Makieta domowa Makieta H0 w garazu.

[Gekom]

Ciezko w to uwierzyc, ze to juz 11 lat minelo od chwili wykonania tych zdjec. Janusz byl perfekcjonista a szczegolnie w sztuce sterowania cyfrowego. Laczenie kabelkow skladnie i ladnie tez mu dobrze wychodzilo. Jedyny dostep do wnetrza garazu jest pod czescia makiety, gdzie znajduja sie drzwi od strony pomieszczen mieszkalnych.

Janusza poznalem na jednej z Sydneyskich wystaw kolejowych, jeszcze przed wybuchem pandemi gdzie to byl nasz staly punkt spotkan. Z racji tego ze Janusz mieszkal na obrebie miasta, bylo wieksze prawdopodobiestwo ze ponownie spotkamy sie na kolejnej wystawie.

Za kazdym razem Janusz zmienial miejsce zamieszkania, makieta wedrowala za nim. Jedyna oryginalna czesc makiety to ta, pod ktora sie wchodzi do garazu.

Czasami zabawa odbywala sie w wiekszej grupie, tym razem na zdjeciu mozemy zobaczyc Kolege Wojtka obok Janusza. Ja zrobilem zdjecie od strony drzwi wysciowych.

Wizyta u Janusza byla swietna okazja zeby objedzdzic wlasne modele. I czesto sie zdarzalo sie wychodzilem od Janusza po polnocy.

Janusz trzymal sie zawsze tej samej koncepcji przy budowie garazowej makiety. Drewniana konstrukcja oparta na drewnianych nogach, z gornym zadaszeniam i zaslonamy ktore zabiezpieczaja makiete przed kurzem, gdy nie jest ona w uzyciu.

Makieta nigdy nie jest skonczona gdyz zawsze robi sie na niej udoskonalenia. Chyba jednak latwiej powiekszac kolekcji niz powiedziec ze skonczzylem makiete.

 

[Gekom]

Siegnalem po znacznie starsze zdjecia makiety Janusza, pochodzace z roku 2007. Nie bylo wtedy zbyt duzo zabudowan, siec trakcji gornej byla w trakcie rozbudowy, Janusz preferowal maszty i druty firmy Viessmann. No i oile dobrze pamietam sterowanie pojazdami na makiecie odbywalo sie juz cyfrowo jak rowniez manualnie. Janusz pozostawil po sobie ogromna kolekcje modeli w skali H0 ktora to bedzie przedmiotem wyprzedazy przez syna Marka.

 

[Gekom]

Czas tak szybko mija ze lata sie zapomina, mysle ze to byly lata, poczatek 2000 roku. Po odejsciu Janusza pozostaly tylko zdjecia, a te pokazuja jak on, uporczywie aczkolwiek z pasja kolejowego modelarza odbudowywal swoja makiete. Za kazdym razem kiedy sytuacje jego zycia zmuszaly go do zmiany miejsc zamieszkania, odbudowywal swoje marzenia, teraz pozostaja tylko wyrzuty sumienia ze choc blisko, a bylismy tak od siebie daleko. Oto miejsce zamieszkania gdzie wszystko sie zaczelo: Toongabbie, Zachodnio-Polnocna dzielnica Sydney.
Janusz przy pracy w garazu w Toongabbie.

Ten segment makiety ze stacja kolejowa i nastawnia wedrowal z Januszem z garazu do garazu.

Podczas odwiedzin Marka, syna Janusza, oto co zastalem.

Pozostalosci z modulu ktory wedrowal z Januszem cale jego modelarskie zycie.

Pozostaly modele Polskich lokomotyw, sa dostepne, zainteresowanych moge skierowac do Marka, syna Janusza.