Na pewno w nowych lokomotywach przedział maszynowy jest pomyślany jako miejsce ucieczki, bo jak się ogląda zdjęcia kabin można zauważyć że drzwi z kabiny na przedział maszynowy mają po pierwsze pstrokaty kolor, a po drugie nie mają zwykłej klamki tylko taką długą na całą szerokość drzwi, jak drzwi ewakuacyjne/wyjściowe w salach kinowych.
A co do konstrukcji, to faktycznie obecnie używa się wiele lekkich elementów które mogą sprawiać wrażenie niezbyt wytrzymałych, ale za to obecnie, w przeciwieństwie do starszych konstrukcji, projektuje się strefy pochłaniania energii uderzenia, więc zapewne ma to na celu składanie się czoła w charmonijkę w trakcie uderzenia. Nie wiem jak jest naprawdę, ale przypuszczam, że w nowych konstrukcjach maszynista jest lepiej zabezpieczony niż w starszych. Nie raz dziwią bardzo małe i wąskie okna czołowe. Myślę że i to nie jest jedynie częścią dizajnu, ale właśnie przemyślnego projektowania czołowych partii konstrukcji pojazdu.