• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Fotografie Lokomotywa z platformy Gama (Pesa)

Fisz

Aktywny użytkownik
H0e
GGM
Reakcje
62 0 0
#41
Cudna maszyna.. te nowe polskie konstrukcje niesamowicie mi się podobają.. dobry znak, że krajowy przemysł nie stoi z projektami i technologią w głębokiej komunie.. :)

Pozostaje czekać na nieco dokładniejsze dane z prób - maszyna w sumie nawet nie zdążyła się dotrzeć po ostatnim teście w LOTOSie.. :p
 
OP
OP
E

escobar

Znany użytkownik
Reakcje
197 7 0
#44
na stronie producenta (PESA) podali, że lokomotywa znalazła już pierwszych nabywców?!?
na stronie LOTOS-u podano takie dane:
Lokomotywa 111Ed Gama Marathon
Charakterystyka techniczna:
  • Układ osi: Bo’ Bo’
  • Długość całkowita ze zderzakami: 19 500 mm
  • Masa służbowa: 80 t
  • Zakres dopuszczalnych napięć sieci trakcji: 3kV DC
  • Maksymalna prędkość konstrukcyjna: 160 km/h
  • Maksymalna moc znamionowa: 5,6 MW
  • Siła pociągowa przy rozruchu: 300 kN
  • Moc silnika spalinowego CAT 15: 406 kW
  • Siła rozruchu silnika spalinowego: 300 kN
  • Pojemność zbiornika paliwa: 800 l
 

TELEJEK

Aktywny użytkownik
Reakcje
1 0 0
#47
No właśnie,tak babsko w ICC odpowiedziało że będzie jechał przez Iławę. To się nazywa trafna odpowiedż.:mad: Trochę czułem ,że to musi śmierdzieć bo w Iławie trfa remont trasy .:cry:
Marcin
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.506 34 1
#48
Halocha :). A mnie martwi mała masa służbowa - czyli mnóstwo poliwęglanów - obawiam się o bezpieczeństwo maszynisty w razie kolizji - czyżby na dalszym planie? :( Obserwując wypadki kolejowe zauważyłem, że lokomotywy stalowe i cięższe lepiej trzymają się torów w razie wypadku. A wiadomo, że jak się wykolei lokomotywa, pociąga za sobą wagony. A ciekawe, czy w tej lokomotywie znalazło się miejsce na toaletę dla maszynisty? A może jakiś mikro przedzialik socjalny (żeby np uciąć komara na stacji zwrotnej)?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.354 504 30
#49
Michał, dlaczego martwi Cię masa? 80 ton to nacisk 20 ton na oś, czyli standard. EU07 mają tylko troszkę więcej (chyba około 21 t/oś) i w zasadzie przekraczają dopuszczalny nacisk na większości linii w Polsce (właśnie 20 t/oś). Jeśli chodzi o bezpieczeństwo maszynisty, to jest ono zapewnione odpowiednią konstrukcją elementów pochłaniających energię, a nie samym pudłem (niezależnie, czy poszycie jest stalowe, czy z tworzyw).
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.506 34 1
#50
Michał, dlaczego martwi Cię masa? 80 ton to nacisk 20 ton na oś, czyli standard. EU07 mają tylko troszkę więcej (chyba około 21 t/oś) i w zasadzie przekraczają dopuszczalny nacisk na większości linii w Polsce (właśnie 20 t/oś). Jeśli chodzi o bezpieczeństwo maszynisty, to jest ono zapewnione odpowiednią konstrukcją elementów pochłaniających energię, a nie samym pudłem (niezależnie, czy poszycie jest stalowe, czy z tworzyw).
Nacisk na oś też mnie dziwi - 20 ton? To nie lepiej zrobić układ CoCo? To bardzo długa lokomotywa, (tylko rochę krótsza od Byka) a waży o 1/3 mniej od niego? Choć nacisk na oś jest duży to masa całkowita jest mała. Na wszystkich zdjęciach z wypadków (nie katastrof) z udziałem EU07 i ET22 jakie widziałem Byk najczęściej zostawał na torach podobnie jak pasażerskie wagony za nim jadące - tak jakby zrzucał przeszkody z torów. Bardziej kojarzy mi się to z masą całkowitą niż naciskiem na oś. Natomiast co do elementów pochłaniającyh energię i chroniących maszynistę, to czuję się przekonany, ale mam nieodparte wrażenie, że maszyniści i tak - jeśli tylko mogą - próbują uciekać do przedziału maszynowego i w ten sposób nie wykorzystują klatkowej struktury kabiny. Poza tym czytając kroniki wypadków, a nawet widząc EU07 rozbitą w Rembertowie uważam, że zagrożenie dla maszynistów to także ładunki - zwłaszcza drobnica, któa wpada do kabiny przez szybę. Tyle że tu oczywiście nie pomaga ani konstrukcja stalowa ani nowoczesność lokomotywy.
Ale czy wiadomo - czy jest w tej lokomotywie chociaż toaleta?
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.378 111 11
#52
Nacisk na oś też mnie dziwi - 20 ton? To nie lepiej zrobić układ CoCo? To bardzo długa lokomotywa, (tylko rochę krótsza od Byka) a waży o 1/3 mniej od niego? Choć nacisk na oś jest duży to masa całkowita jest mała. Na wszystkich zdjęciach z wypadków (nie katastrof) z udziałem EU07 i ET22 jakie widziałem Byk najczęściej zostawał na torach podobnie jak pasażerskie wagony za nim jadące - tak jakby zrzucał przeszkody z torów. Bardziej kojarzy mi się to z masą całkowitą niż naciskiem na oś. Natomiast co do elementów pochłaniającyh energię i chroniących maszynistę, to czuję się przekonany, ale mam nieodparte wrażenie, że maszyniści i tak - jeśli tylko mogą - próbują uciekać do przedziału maszynowego i w ten sposób nie wykorzystują klatkowej struktury kabiny. Poza tym czytając kroniki wypadków, a nawet widząc EU07 rozbitą w Rembertowie uważam, że zagrożenie dla maszynistów to także ładunki - zwłaszcza drobnica, któa wpada do kabiny przez szybę. Tyle że tu oczywiście nie pomaga ani konstrukcja stalowa ani nowoczesność lokomotywy.
Ale czy wiadomo - czy jest w tej lokomotywie chociaż toaleta?
Zdaje mi sie ze prawa fizyki nauczyly inzynierow ze szybkie lokomotywy sa najbardziej stabilne z ukladem osi Bo-Bo. Jedyny wyjatek to chyba francuska maszyna z 1955r ktora osiagnela 331 km/h.
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
857 77 5
#56
No ale juz po niemiecku?! Nie wystarczy ze nam IV-ta Rzesza juz mowi co mamy w naszym kraju robic?
Dlatego, że o tuż, tuż, że część mojej rodziny służyła w armii hitlerowskiej. Nie ma się czym chwalić, bo byli z kwietniowego poboru.:ROFL:
A i miejsce zamieszkania mam takie, że przez niektórych określani jesteśmy jako ''krzyżacy''.
Tu są obiegi Gamy na najbliższe dni, dziękuję koledze Maćkowi.
528309_543451879019053_512463344_n.jpg
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.354 504 30
#58
Zdaje mi sie ze prawa fizyki nauczyly inzynierow ze szybkie lokomotywy sa najbardziej stabilne z ukladem osi Bo-Bo. Jedyny wyjatek to chyba francuska maszyna z 1955r ktora osiagnela 331 km/h.
Francuska CC 7101 nie była lokomotywą dużej prędkości, była tylko specjalnie do testów przebudowana. Maksymalna prędkość wersji seryjnej wynosiła 140 km/h (i tak nieźle, jak na konstrukcję z lat czterdziestych). W starszych konstrukcjach stosowano układ trzyosiowych wózków przy lokomotywach dużej mocy, aby zapenić odpowiednią siłę pociągową. Było to związane z warunkami przyczepności. Nowoczesne elektrowozy, dzieki wyrafinowanej elektronice (niestety, czasem zawodnej, ale to inna sprawa) radzą sobie z tym problemem przy czterech osiach, stąd znakomita większość współczesnych lokomotyw budowana jest w układzie BoBo (lub BB), mimo często bardzo dużej mocy, dochodzącej do 8 MW. Układ czteroosiowy jest zawsze korzystniejszy z punktu widzenia spokojności biegu, a także ze względu na oddziaływanie na tor. Wózki trzyosiowe to, zwłaszcza dawniej, była konieczność - czasem spowodowana potrzebą uzyskania mniejszego nacisku na oś (dla ruchu na liniach o słabej nawierzchni). Przykładem tego jest BR118 w wersji 6-osiowej.

To tak trochę także gwoli wyjaśnienia wątpliwości kolegi bstok70. A droga ucieczki maszynisty musi być także zapewniona w nowych lokomotywach, każde zwiększenie szans na przeżycie katastrofy jest warte zachodu.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.935 119 22
#59
Na pewno w nowych lokomotywach przedział maszynowy jest pomyślany jako miejsce ucieczki, bo jak się ogląda zdjęcia kabin można zauważyć że drzwi z kabiny na przedział maszynowy mają po pierwsze pstrokaty kolor, a po drugie nie mają zwykłej klamki tylko taką długą na całą szerokość drzwi, jak drzwi ewakuacyjne/wyjściowe w salach kinowych.

A co do konstrukcji, to faktycznie obecnie używa się wiele lekkich elementów które mogą sprawiać wrażenie niezbyt wytrzymałych, ale za to obecnie, w przeciwieństwie do starszych konstrukcji, projektuje się strefy pochłaniania energii uderzenia, więc zapewne ma to na celu składanie się czoła w charmonijkę w trakcie uderzenia. Nie wiem jak jest naprawdę, ale przypuszczam, że w nowych konstrukcjach maszynista jest lepiej zabezpieczony niż w starszych. Nie raz dziwią bardzo małe i wąskie okna czołowe. Myślę że i to nie jest jedynie częścią dizajnu, ale właśnie przemyślnego projektowania czołowych partii konstrukcji pojazdu.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.378 111 11
#60
Na pewno w nowych lokomotywach przedział maszynowy jest pomyślany jako miejsce ucieczki, bo jak się ogląda zdjęcia kabin można zauważyć że drzwi z kabiny na przedział maszynowy mają po pierwsze pstrokaty kolor, a po drugie nie mają zwykłej klamki tylko taką długą na całą szerokość drzwi, jak drzwi ewakuacyjne/wyjściowe w salach kinowych.

A co do konstrukcji, to faktycznie obecnie używa się wiele lekkich elementów które mogą sprawiać wrażenie niezbyt wytrzymałych, ale za to obecnie, w przeciwieństwie do starszych konstrukcji, projektuje się strefy pochłaniania energii uderzenia, więc zapewne ma to na celu składanie się czoła w charmonijkę w trakcie uderzenia. Nie wiem jak jest naprawdę, ale przypuszczam, że w nowych konstrukcjach maszynista jest lepiej zabezpieczony niż w starszych. Nie raz dziwią bardzo małe i wąskie okna czołowe. Myślę że i to nie jest jedynie częścią dizajnu, ale właśnie przemyślnego projektowania czołowych partii konstrukcji pojazdu.
Mnie te male okna wlasnie nie za bardzo sie podobaja, ma to chyba na celu zwiekszenie czujnosci maszynisty. Tym samym projektanci zdaje mi sie zapomnieli o kilku rzeczach, mianowicie motion sickness-choroba ruchu, chyba dobrze to okreslilem, po dlugim zapatrzeniu sie przed siebie z pedzacej lokomotywy bez mozliwosci ogladania co sie dzieje na boki oczy sie mecza, maszynista albo kierowca powinien miec mozliwosc obejzenia sie i takie podejscie chyba nie zda egzaminu na dluzsza mete. problem jest w tym ze na drogach jak i przy torach jest teraz za duzo oznaczen ktorych czlowiek w jadacym pojezdzie nie jest w stanie zarejestrowac. Doslownie tak jak teraz z zyciem. Pan "bstok70" poruszyl tez ciekawy temat, polacy jeszcze za komuny mieli projekt elektrowozu ET24 z ukladem Bo-Bo-Bo, szkoda ze inzynierowie nie wznowili tego projektu bo bylby znakomity na polskie warunki. Oczywiscie wedlug mnie troche za kanciasty taki ala-epoka, personalnie ja bym wolal wyglad przyblizony do ET22.
 

Podobne wątki