Witam
Jestem początkującym składaczem torowiska w skali H0
Posiadam ja zestaw startowy Piko Husarz wraz ze sterowaniem cyfrowym WLAN Smart Control.
Do tego dokupiłem sobie 12 torów R4, żeby pętla była taka konkretniejsza.
Wszystkie tory to Piko A-Gleis.
Zbudowałem swój twór (zdjęcia), puściłem pociąg, zrobił parę kółek aż miło
Zrobiłem sobie przerwę w zabawie, po czym ponownie uruchomiłem skład. Ale pojawił się problem
Mianowicie: Pociąg zaczął zatrzymywać mi się regularnie w dwóch miejscach i już nie chciał ruszyć dalej. Odbywało się to na prostym odcinku, składającym się z 2x G231 oraz 1x G239, między łukami zrobionych z torów R4 (zdj. 01 oraz 02). Musiałem przepchnąć lokomotywę na łuk, żeby chciała pojechać dalej. Po chwili pojawił się dodatkowy problem - lokomotywa zaczęła się zatrzymywać na przedostatnim łuku, prowadzącym do odcinka prostego (zdj. 03)
Co ciekawe łączenia torów na tym łuku z dwóch stron są zrobione tak, jak na zdjęciu 3 są one przedstawione. Czyli moim zdaniem ściśle przylegają do siebie.
Wymieniałem tory proste na inne proste, tor G239 wymieniłem też na rozjazd. Niestety - nie zależnie po jakich torach pociąg pojedzie, akurat w TYM MIEJSCU lokomotywa sama z siebie uparcie odmawia posłuszeństwa. Ewentualnie jak przejedzie Vmax przez tor i siłą ciężkości uda jej się przelecieć przez ten czarny punkt, to zgaśnie na chwilę, po czym ożyje i ruszy dalej.
Ma ktoś pomysły, co to może być i jak to ewentualnie naprawić?
Jestem początkującym składaczem torowiska w skali H0
Do tego dokupiłem sobie 12 torów R4, żeby pętla była taka konkretniejsza.
Wszystkie tory to Piko A-Gleis.
Zbudowałem swój twór (zdjęcia), puściłem pociąg, zrobił parę kółek aż miło
Zrobiłem sobie przerwę w zabawie, po czym ponownie uruchomiłem skład. Ale pojawił się problem
Mianowicie: Pociąg zaczął zatrzymywać mi się regularnie w dwóch miejscach i już nie chciał ruszyć dalej. Odbywało się to na prostym odcinku, składającym się z 2x G231 oraz 1x G239, między łukami zrobionych z torów R4 (zdj. 01 oraz 02). Musiałem przepchnąć lokomotywę na łuk, żeby chciała pojechać dalej. Po chwili pojawił się dodatkowy problem - lokomotywa zaczęła się zatrzymywać na przedostatnim łuku, prowadzącym do odcinka prostego (zdj. 03)
Co ciekawe łączenia torów na tym łuku z dwóch stron są zrobione tak, jak na zdjęciu 3 są one przedstawione. Czyli moim zdaniem ściśle przylegają do siebie.
Wymieniałem tory proste na inne proste, tor G239 wymieniłem też na rozjazd. Niestety - nie zależnie po jakich torach pociąg pojedzie, akurat w TYM MIEJSCU lokomotywa sama z siebie uparcie odmawia posłuszeństwa. Ewentualnie jak przejedzie Vmax przez tor i siłą ciężkości uda jej się przelecieć przez ten czarny punkt, to zgaśnie na chwilę, po czym ożyje i ruszy dalej.
Ma ktoś pomysły, co to może być i jak to ewentualnie naprawić?
Załączniki
-
79,6 KB Wyświetleń: 40
-
202,3 KB Wyświetleń: 39
-
273,9 KB Wyświetleń: 39