Pytanie? Lokomotywa nie czyta dekodera

[tomey]

Posiadam dwie lokomotywy Piko G7. Jak widać różnią się bebechami. W jednym modelu (z dekoderem wszystko gra) natomiast w drugim (foto bez dekodera) nie gra. Lok zdaje się nie czytać dekoderów, natomiast w analogu jeździ bez problemów. Próbowałem 2 różnych dekoderów i nic. Czyżby jakaś usterka? A może potrzebny inny dekoder? Po włożeniu na tory dcc czasem nic się nie dzieje, a czasem rusza jak szalona. I to by było na tyle.

 

[SzymonG]

Cześć. Jeśli Wkładasz ten sam dekoder, to sprawdź, czy nie powinien być wpięty odwrotnie. Może płytka bazowa w lokomotywie jest odwrotnie założona? Może są inaczej poprowadzone wyjścia (ktoś coś robił i zamienił? ) Zobacz kolory przewodów z dekodera, czy z płytki są prowadzone zgodnie z zasadami (zgadza się zasilanie z torów, wyjścia na silnik, oświetlenie, wspólna masa? ). Tak bym zaczął. Potem bym szukał pomocy

 

[tomey]

Cześć. Jeśli Wkładasz ten sam dekoder, to sprawdź, czy nie powinien być wpięty odwrotnie. Może płytka bazowa w lokomotywie jest odwrotnie założona? Może są inaczej poprowadzone wyjścia (ktoś coś robił i zamienił? ) Zobacz kolory przewodów z dekodera, czy z płytki są prowadzone zgodnie z zasadami (zgadza się zasilanie z torów, wyjścia na silnik, oświetlenie, wspólna masa? ). Tak bym zaczął. Potem bym szukał pomocy

Mam nieodparte wrażenie, że coś przy kablach jest namieszane w lokomotywie.

 

[SzymonG]

Nie widzę, i nie zobaczę dobrze. Telefon nie najlepszej jakości . Jeśli nie boisz się lutować, to spróbuj podłączyć tylko zasilanie z torów do dekodera (czarny i czerwony) oraz z dekodera do silnika (szary i pomarańczowy). Pozostałe przewody niech zostaną wolne - uważaj, żebyś nie zrobił nigdzie zwarcia. Z torów na dekoder bez czegokolwiek po drodze. Najlepiej bezpośrednio z odbierakow prądu przy kołach. Tak samo z dekodera do silnika, bez czegokolwiek po drodze. Biegunowość nie jest na razie istotna, chodzi o czyste podłączenie tory-dekoder-silnik.

 

[tomey]

Empirycznie przelutowalem kable i działa. Dziwne, bo nigdy nie spotkałem się z sytuacją, że kable były inaczej przylutowane niż rozkład w dekoderze.

 

[SzymonG]

"Cudów nie ma, ale dziwy są" . Najważniejsze, że kłopot z głowy. Fajnie, że Doszedłeś do rozwiązania problemu.