Loki PIKO

[LUKASZdiy]

Witajcie ostatnio choruje na herkulesa
http://allegro.pl/item348524006_lokomot ... _alex.html

co o tym sadzicie, podba mi sie strasznie, cena też dosyc ciekawa. Może ktoś spotkał sie z tym modelem, jak to jezdzi


z innych ktore przykuły moją uwagę:
http://allegro.pl/item348525400_lokomot ... r_218.html
http://allegro.pl/item348525400_lokomot ... r_218.html
sadze ze kazdy z tych lokow mechanike ma ta sama za wszelkie uwagi dziekuje

kolejnym wariantem jest kupno kolejnej BR 130 i poddanie modyfikacji na szczakowa PCC

ps. jestem ciekawy jak moja PCC wypadnie w konfrontacji z takim pikulcem

 

[Blue]

Jeździ przyzwoicie - cicho i płynnie. No i ta cena - bardzo korzystna. Sama lokomotywa luzem kosztuje ponad 210 zł, więc ten odzysk z zestawu jest całkiem tani - głównie ze względu na malowanie.

 

[LUKASZdiy]

no to bedzie ALEX

 

[Kedziol]

Widzę, że koledze spodobało się przerabianie 130-stek na malowanie Szczakowej. Życze sukcesów.

Z w.w. lokomotyw to chyba jednak skłaniałbym się do Herculesa bo Br218 mam i strasznie mi sie nie podoba. Co prawda mam starszą 218 ale myślę, że PIKO za dużo nie zmieniło.

 

[pepej]

no to bedzie ALEX

Szkoda kasy na PIKO za pół roku silnik będzie jęczał jak w starym gracie i nie nadążysz z czyszczeniem kół :neutral:

 

[osama591]

Te z zestawów, są identyczne, co te sprzedawane osobno, a przynajmniej z EP-12 tak jest.

 

[mauser]

Ja osobiście mam ALEX-a od ponad roku i przy regularnej konserwacji jeździ płynnie i nie ma z nim problemów. Zamontowałem w nim dekoder, bez wycinania balastu.

 

[Anonymous]

no to bedzie ALEX

Szkoda kasy na PIKO za pół roku silnik będzie jęczał jak w starym gracie i nie nadążysz z czyszczeniem kół :neutral:

Wmojej 189 już jęczy i trzeszczy - nawet jednego koła zamachowego nie ma w tych napędach Piko spada na psy !!!! Wielkie rozczarowanie!!!!

 

[makieciarz]

Żywotność Herculesów, taurusów itp serii Hobby z PIKO na makiecie M1 wynosiła 2 miesiące co daje jakieś 600 godzin ciągłej jazdy. Pierwsze padały silniki po wymianie za ok miesiąc padały obręcze kół, ścierały się, czyli następowało to po ok 900 godzinach.

 

[pepej]

Ja osobiście mam ALEX-a od ponad roku i przy regularnej konserwacji jeździ płynnie i nie ma z nim problemów. Zamontowałem w nim dekoder, bez wycinania balastu.

Zapewne raz na tydzień przez 5min makieciarz ma racje u mnie po pół roku zaczęły sie problemy z silnikiem (luzy na łożyskach ciernych, czyli hałas), a na pewno 600 godzin nie wyjeździła :roll: sprzedałem zawczasu coby sie nie pakować w koszty :twisted:

Koła faktycznie są bardzo miękkie - szybko sie rysują i łapią brud

 

[pepej]

Wmojej 189 już jęczy i trzeszczy - nawet jednego koła zamachowego nie ma w tych napędach Piko spada na psy !!!! Wielkie rozczarowanie!!!!

widać PIKO w przypadku wersji hobby stawia na ilość , a nie na jakość takie podejście pobawić się z miesiąc, upuścić kilka razy na podłogę i wyrzucić

 

[makieciarz]

pepej, na końcu Twojej wypowiedzi powinno być jeszcze dopisane " i kupić następną ", tak to dokładnie polityka PIKO Hobby!

 

[Blue]

Panowie, nie przesadzajcie. Czy naprawdę uważacie, że u przeciętnego użytkownika lokomotywa z zestawu Hobby ma szansę przejeździć 600 godzin?

Załóżmy, że rozkładamy kolejkę dwa razy w tygodniu i jeździmy przez godzinę (w końcu na ogół pociąg raz jedzie, raz stoi a nie pędzi w kółko bez przerwy. Daje to 100 godzin rocznie, czyli 6 lat. To jeszcze pokażcie takiego, co będzie jeździł przez 6 lat regularnie 2 razy w każdym tygodniu...

 

[LUKASZdiy]

Kedziol, teraz docelowo bedzie gagarin w malowaniu szczakowej modele te pieknie wygladaja slicznie sie prezentuja na torowisku

piszecie tu o 600 godzinach ludzie ja jak dziennie jednym lokiem pojezdze z 20 min to max
jezli ten lok za 120 zł ma wytrzymac 600 h to wchodze w niego bez obaw

 

[Mandylion]

Ja trafiłem na taki egzemplarz lokomotywy PIKO w zestawie startowym, który po kilku godzinach (na pewno nie więcej niż 10) zaczął wydawać niemiłosierny pisk. Winę tu ponosiły łożyska silnika. Nasmarowanie niewielką ilością oleju uciszyło lokomotywę tylko na chwilę. Też się tego wybitnego produktu pozbyłem szybko. Zdecydowanie odradzam!!!

 

[LUKASZdiy]

w zasadzie poprzegladałem troche i te loki nie maja absolutniezadnych konkurentów nawet do 200 zł a akurat ten alex cholernie mi sie podoba

 

[martinezo]

BR03 - PIKO - nówka, ponad 6'paczek. Wyjęta z pudełka (ze sklepu....) odpadło czoło kotła, odpadła wiatrownica, silnik wydawał ciekawy wysoki ton, sprzęg miedzy lokiem a tendrem - laminat z drukiem... kierunek - allegro.
Generalnie nie ma co narzekać...
Przeca lepszy od tych z lat 80'ych (PIKO oczywizda).

Gorąco polecam !!
...omijać z daleka...

Ten ALEX w środku wygląda jak by w niego ktosik ...a puścił, dwie szt. EPcośtam w podobno pekapee uzbrajałem w dekodery.
Laminat, kabelki - Chiny robią lepiej - nie mam pojęcia gdzie PIKO to robi. Bajzel jak po wybuchu granatu.
Buda outside - ło matko - klej i tandeta.
Kupcie dla porównania tanioche ROCO - nowe BR110 lub BR114 250pln - oświeci to ufających PIKO. Nawet trawionki są.

PIKO - niektóre wagony - oczywiście tak - dobry lok jeszcze mi w łapęcje nie trafił.

 

[marekw111]

BR03 - PIKO - nówka, ponad 6'paczek. Wyjęta z pudełka (ze sklepu....) odpadło czoło kotła, odpadła wiatrownica, silnik wydawał ciekawy wysoki ton, sprzęg miedzy lokiem a tendrem - laminat z drukiem... kierunek - allegro.
Generalnie nie ma co narzekać...
Przeca lepszy od tych z lat 80'ych (PIKO oczywizda).

Gorąco polecam !!
...omijać z daleka...

Ten ALEX w środku wygląda jak by w niego ktosik ...a puścił, dwie szt. EPcośtam w podobno pekapee uzbrajałem w dekodery.
Laminat, kabelki - Chiny robią lepiej - nie mam pojęcia gdzie PIKO to robi. Bajzel jak po wybuchu granatu.
Buda outside - ło matko - klej i tandeta.
Kupcie dla porównania tanioche ROCO - nowe BR110 lub BR114 250pln - oświeci to ufających PIKO. Nawet trawionki są.

PIKO - niektóre wagony - oczywiście tak - dobry lok jeszcze mi w łapęcje nie trafił.

...PRZEPRASZAM czy może ktoś to przetłumaczyć na nasz :shock:

 

[pepej]

PIKO - niektóre wagony - oczywiście tak - dobry lok jeszcze mi w łapęcje nie trafił.

nic dodać nic ująć cala prawda ale i tak kupie SM42 jak Piko nie zawiedzie

 

[martinezo]

Ja też - niestety ale na EFC'akowego stonkowca mnie nie stać

Jakoś też nikt nie pisze o ostatnim "PeKaPowskim produkcie PIKO" z czasów świetności Pe, eR, eLu...
Loku który pomijając to czy stał w Polsce w krzakach czy nie to w wykonaniu tej Firmy w XXI wieku nie ma NEM'owskiego gniazda - tak stoi na stronie PIKÓlca