Relacja Linia kolejowa 257 Ostróda – Morąg i jej okolice

[subsens]

Tak było, słowo honoru.
Pierwszy pomysł na objaśnienie braku symbolu nieobsadzonego przystanku w Piławkach to zmęczenie i nieuwaga kartografa, wykonującego całą robotę (od)ręcznie.
Kontynuując zgrubne szacunki, to nie most, na którym się łatwo zafiksowałem, ale tarcza stojąca przed nim od strony Kliniaka i poprzedzające ją odpowiedniki naszych W11a (Vorsignalbaken) mogły decydować o usytuowaniu granicy odcinka drogowego. Oczywiście, o ile przed 1945 stała tam tarcza, a nie ekwiwalentny wskaźnik stosowany zwłaszcza na kolejach bocznych.
Przeczytałem całą interesującą opowieść i jeżeli można, chciałbym się dołożyć. Z Tardą - bo akurat mam, prawdopodobnie w pierwszych latach po uruchomieniu i przed wielką wojną. Oraz z mostem widzianym z rejonu pomiędzy grupą towarową, a parowozownią - bo mi się ostatnio wydało, że Ostróda wymaga pożegnalnego potrzymania za rękę, tzn. obecności i wzajemnego dotyku.

 

[Andrzej Harassek]

Tak było, słowo honoru.

Wierzę, nawet bez słowa honoru. A czy kolega @subsens ma jakieś inne materiały na ten temat, potwierdzające tę tezę? Ja opierałem się tylko o informacje z Ogólnopolskiej Bazy Kolejowej, gdzie rzeczywiście jest mowa o mijance. Ale ponieważ z mapy wywnioskowałem, w tej sytuacji wychodzi na to, że błędnie, iż w Bazie jest błąd, a mijanka była w Piławkach, nie w Kliniaku. Dlatego chętnie poznałbym inne źródło, potwierdzające, że mijanka była jednak w Kliniaku. Jeżeli tak, to mapa powinna wyglądać tak:

to nie most, na którym się łatwo zafiksowałem, ale tarcza stojąca przed nim od strony Kliniaka i poprzedzające ją odpowiedniki naszych W11a (Vorsignalbaken) mogły decydować o usytuowaniu granicy odcinka drogowego.

A to jest bardzo prawdopodobne. Semafor wjazdowy do Ostródy stał tuż przy moście, więc tarcza ostrzegawcza (lub odpowiedni wskaźnik) musiał stać w odległości drogi hamowania od semafora i mostu. Ale to nie musiało determinować lokalizacji granicy odcinka drogowego. Nie wiem, jak było na kolejach Rzeszy, ale na PKP granice odcinków drogowych nie zawsze pokrywały się z granicami odcinków zabezpieczenia ruchu (później sterowania ruchem), więc u nas mogłoby tak być, że granica odcinka zabezpieczenia była przy tarczy ostrzegawczej, a granica odcinka drogowego w innym miejscu.

Dziękuję za uzupełniające zdjęcia. Most w Ostródzie pokazałem z bliska w pierwszym wpisie tego wątku, ale takiego fajnego ujęcia nie mam - muszę się tam przy jakiejś okazji jeszcze wybrać. Nie znałem również tego zdjęcia dworca w Tardzie. Kilka innych jest na stronie, do której wcześniej podałem link, ale akurat takiego tam nie widziałem. Można prosić o informację, czy gdzieś można to zdjęcie i ewentualnie jeszcze inne znaleźć?

 

[subsens]

(...) A czy kolega @subsens ma jakieś inne materiały na ten temat, potwierdzające tę tezę?

Odpowiem materiałem według stanu na 1935, analogicznym do tego, który budzi kontrowersje. Pochodzi z monografii najbardziej wschodniopruskiej oraz królewiecko-dyrekcyjnej lokomotywy w dziejach poprzedniego zarządu. W tym miejscu, chrząkając z powagą, pragnę wyrazić przekonanie, że taki niewinny rebus może być stosowną formą całkiem nieudanego tzw. puszczenia oka na modelarskim forum.
Niemniej, odcinek oglądany na mapach topograficznych skrywa małe tajemnice. Piławki wyglądają jak przystanek na mijance, Kliniak jest ładownią. Ciekawe.

(...) Nie wiem, jak było na kolejach Rzeszy, ale na PKP granice odcinków drogowych nie zawsze pokrywały się z granicami odcinków zabezpieczenia ruchu (później sterowania ruchem), więc u nas mogłoby tak być, że granica odcinka zabezpieczenia była przy tarczy ostrzegawczej, a granica odcinka drogowego w innym miejscu.

Nie mam pewności, ale zaryzykuję, że Betriebsamt, nie będąc ścisłym odpowiednikiem naszego oddziału drogowego, był jednostką nadrzędną zarówno wobec odcinków drogowych, jak i (umownie) sygnałowych. Stąd hipoteza, że Betriebsamty trzymały jednostki podległe we własnych granicach.
Jeżeli np. kolega lyck kiedyś natknie się na ten wywód, być może go sprostuje, rozprawi się z nim, lub w całości merytorycznie zmiażdży.

Można prosić o informację, czy gdzieś można to zdjęcie i ewentualnie jeszcze inne znaleźć?

Ja też kiedyś padłem ofiarą dyskretnego uroku Słoneczników i z tęsknoty, w ramach protezowania w końcu kupiłem sobie pocztówkę. Z tej linii tylko tę. Ale z grzeczności zapytam: inne, tzn. jakie?

 

[Andrzej Harassek]

Odpowiem materiałem według stanu na 1935, analogicznym do tego, który budzi kontrowersje.

Fakt, że trochę lepiej są umieszczone symbole posterunków, ale kształt tego przy Kliniaku jest trudny do stwierdzenia - ale chyba faktycznie można przyjąć, że jest tam spłaszczone X.

Pochodzi z monografii najbardziej wschodniopruskiej oraz królewiecko-dyrekcyjnej lokomotywy w dziejach poprzedniego zarządu.

A o jaką lokomotywę i jaką książkę chodzi?

Ale z grzeczności zapytam: inne, tzn. jakie?

Inne, niż te, które ja znam, a do których podałem linki w jednym z wcześniejszych wpisów:

Tu podam jedynie linki do kilku fotografii dworca w Tardzie. Widok od strony torów, widok od strony drogi i zdjęcie z 1965 roku,

Na stronie, z której pochodzą te zdjęcia, jest jeszcze jedno, na którym słabo widać stację oraz parę innych zdjęć z Tardy, ale już beż dworca kolejowego.

 

[radek_m]

Może ta stronka ze starymi mapami wam pomoże
https://maps.arcanum.com/en/map/eur...8441719,7162730.6589010665&layers=osm,160,166

Tu link na północ pod Tardy. Mapy z XIXw. Niestety Ostróda i Morąg to białe plamy,

 

[Andrzej Harassek]

Dzięki, ale te mapy niewiele wnoszą. Poza wszystkim innym, są to mapy z początku XX wieku, bo w XIX wieku omawianej linii kolejowej jeszcze nie było. Znam inne strony, gdzie te same mapy (w skali 1 : 25 000) są też dostępne bez białych plam (linki do niektórych z tych stron były podane wcześniej). Można nawet sobie ściągnąć skany całych arkuszy z marginesami i opisami poszczególnych kwadratów, ale nie wyjaśniają one szczegółów infrastruktury kolejowej. Można z tych map wnioskować, że w tych miejscach były jakieś tory obok toru głównego, ale są one zaznaczone schematycznie i nie da się z tego stwierdzić, czy były to na przykład tory ładunkowe (bocznica szlakowa, ładownia), czy przebiegowe, służące do krzyżowania i wyprzedania pociągów, czyli pełnoprawna stacja (mijanka).

 

[Pitt35]

Zawsze się zastanawiałem jaka jest różnica między mostem (wiaduktem) a przepustem, ale ta definicja mnie nie przekonuje. Jak należy rozumieć "nieprzerwane podtorze"? Na mostach i wiaduktach betonowych (a nawet stalowych) często też jest podkład ziemny, a na nim podsypka - czy wtedy nie jest to most (wiadukt) tylko przepust? Może kolega @ministerek podać gdzie można znaleźć definicję przepustu?

Bardzo dziękuję relację przeczytałem z wielkim zainteresowaniem.
Na zdjęciu fragment z książki B. Cywińskiego i definicja przepustu.

 

[Andrzej Harassek]

fragment z książki B. Cywińskiego i definicja przepustu

Można byłoby dodać, że jest to definicja przepustu według Bohdana Cywińskiego - niestety, definicji przepustu jest wiele, czasem wykluczających się wzajemnie. Ale jeżeli przyjąć tę powyżej, to faktycznie, te łukowe mosty/wiadukty między Miłomłynem a Morągiem należałoby nazwać przepustami.

 

[Valec]

Proszę spojrzeć tutaj. Polecam również inne wątki na tamtym forum.

 

[Andrzej Harassek]

Bardzo dziękuję za ten link. Nie znałem tego forum i z zaciekawieniem przeczytałem cały wątek. A nieznane mi do tej pory fotki (parę takich tam było) już są na moim dysku.

 

[michal.guminiak]

Bardzo ciekawy wątek - wracają wspomnienia obozów harcerskich.