Kraków Główny

[archiraff]

Witam ponownie.
Mam kilka metrów kwadratowych do zagospodarowania w mieszkaniu. Oczywiście, pierwsze co pomyślałem:
nowa makieta
Moja wolna powierzchnia to 95cmx335cm. Wymiary prawie dokładnie takie, jak dla północnej głowicy stacji
Kraków Główny, którą chyba wszyscy znają. Obszar torów, nastawnia KG z zapleczem, wiadukt al.29 listopada, fragment płatnego parkingu i może fragment nowej linii tramwajowej to elementy, które chciałbym zbudować.
Co myślicie o takim pomyśle?
Mam nadzieję, że projekt ten uda mi się zrealizować z waszą pomocą.
Zielony prostokąt w załączniku, to moja powierzchnia i na wstępnie zakładam taki obszar.

 

[Kris]

...przepraszam, że zapytam....Ale po co?
Nie rozumiem konceptu (w szerszym rozumieniu).

 

[archiraff]

Osobiście większą przyjemność sprawia mi odwzorowanie czegoś rzeczywistego, niż moduł robiony z wyobraźni

 

[brian-82]

Krisowi nie o to chodziło. Intrygującym jest dlaczego akurat głowica stacyjna? Rozumiem, że ma to być diorama, tak? Jeśli tak, to dlaczego akurat tak rozbudowana? Chodzi o ćwiczenie technik modelarskich, zaznajomienie się ze specyfiką modelowania kolei, czy o coś innego?
Projekt jest raczej po zbóju, a na pierwszy rzut oka nie bardzo widać sens robienia akurat czegoś takiego.

 

[Baranek]

Warto by rzeczywiście się dowiedzieć, czy zaczynasz przygodę z modelarstwem, czy może masz już na swoim koncie kilka projektów.
Ja myślałem na początek o dużej stacji, lokomotywowni z obrotnicą i łuku o promieniu 2 m (i ślimaku, żeby to upchnąć w domu), ale jak zacząłem dłubać kawałek szlaku, żeby poćwiczyć technikę, okazało się, że musiałbym żyć jakieś 300 lat, żeby to wszystko wydziergać. Kulturalnie pomijam kwestię pieniędzy

 

[archiraff]

Jestem raczej amatorem, mam na koncie dwie dioramy (jedną pokazywałem tutaj: http://forum.modelarstwo.info/threads/moja-makieta.22064/
W każdym razie mam do zagospodarowania powierzchnię 95cmx335cm. Bardzo lubię kolej zelektryfikowaną z V, VI epoki. Lubię kiedy dużo się dzieje tzn. dużo rozjazdów, semaforów i całej infrastruktury. Dlatego pomyślałem o tej głowicy, z resztą często tamtędy przechodzę i lubię ten obszar.
Nie będę się upierał z tym projektem, chociaż chciałbym go zrealizować. Chciałbym zrobić coś z waszą pomocą, więc może macie jakieś inne pomysły???
Używam systemu Roco Line, jak wstępnie obliczyłem, same rozjazdy krzyżowe i zwyczajne to koszt ok. 5000-6000pln. To mnie trochę zniechęca do tego projektu. Myślałem też o stacji Świnoujście, ale tam znowu za mało się dzieje. Myślałem też o fikcyjnej dioramie z jakąś stacją i wiaduktem (tory w dwóch poziomach).
Czekam na wasze pomysły na taką powierchnie, tort nie wchodzi w grę

 

[SAPER]

Myślę, że to kolejny projekt na lata, niekończąca się opowieść. Po za tym po co Ci kawałek głowicy, która do niczego Ci się nie przyda. Inna sprawa to spotkania modelarskie. Możesz być pewien, że żeby to postawić gdzieś to, będziesz potrzebował wielkiej hali. Ale może przesadzam, jak skończysz za 15 lat, to może jednak będzie taka hala dostępna, która to pomieści. A i zapomniałbym o obsłudze. Gwarantuje, że sam nie dasz rady tego obsłużyć. Projekt do kosza, a pieniądze w błoto!

Po za tym polecam przyjście do KKMK, tam Cię ludzie naprostują, zanim wydasz majątek na nic.

 

[Juras]

Może jeśli ma to być wycinek większej całości z dużą ilością torów to nie lepiej odwzorować jakąś bocznicę? Wtedy będziesz mógł postawić na takiej dioramie dużą ilość modeli po prostu odstawionych na bocznicę, pobawić się w manewrowanie a na Twoim fragmencie raczej dziwnie by to wyglądało. Jak koledzy budują trochę wymyślone układy to by były funkcjonalne dla ruchu np. poprzez możliwość manewrów lub jako bocznica właśnie. Tak to raczej sztuka dla sztuki bo nie pełniąca innej funkcji niż ekspozycja samego fragmentu torów, co może okazać się dosyć szybko nudne. Takie projekty mi osobiście pasują raczej do jakiegoś muzeum.

 

[Kris]

archiraff, chłopcy mają rację. Twoja diorama jest dobrym początkiem. Może dobuduj do niej resztę stacji ? Daj na końcach moduły przejściowe z profilami FREMO, lub PMM i będziesz mógł się dołączać do modułów na imprezach. A linii zelektryfikowanych u nas, jak na lekarstwo.
Przemyśl sprawę. Ja bym tak zrobił. Bo warunki masz, zdolności też. Trochę pracy własnej i ....lepiej na tym wyjdziesz. Drugą głowicę tej stacji możesz zrobić bardziej rozbudowaną i będzie cacy
DZIAŁAJ I POKAZUJ !

 

[Baranek]

Po za tym polecam przyjście do KKMK,

Jeśli jesteś w Krakowie, to jest to świetna opcja, żeby zobaczyć żywych modelarzy i pogadać, co i jak robią. Ja się dużo nauczyłem ze spotkań i na wystawach, na których można zobaczyć, jak dane rozwiązania sprawdzają się w praktyce.

 

[Adam]

Ni cholery takiej głowicy opartej na rozjazdach Roco Line 10 stopni(zakładam takie skoro twierdzisz, że lubisz odwzorowywać oryginał a te rozjazdy są jemu bliższe niż 15 stopniwe) nie zmieścisz na 335cm długości, nie ma takiej fizycznej możliwości. A po drugie są tam skrzyżowania torów których niestety RL nie produkuje i trzeba będzie je albo samemu robić albo gdzieś zamawiać.......

 

[jafrap]

Nie rozumiem zdziwienia co niektórych. Skoro kolega lubi dioramy (ruchome) przedstawiające rzeczywiste i zelektryfikowane wycinki rzeczywistości, to dlaczego nie? Zdaniem co niektórych zaraz musi być bocznica, i co najwyżej kilka torów... itp... a dlaczego nie fragment głowicy stacyjnej? Wiele rozjazdów w zasięgu oka i ruch pociągów po nich to również ciekawa scenka do pokazania. Jedyne "ale" - i z tym się zgadzam - to złożoność sprawy pod kątem wykonania - ilość rozjazdów, ich geometria, rozwiązanie sieci trakcyjnej nad nimi, itp... to masakryczna praca. Jeśli czujesz, że podołasz.... to czemu nie. Jestem na tak jednak osobiście ja bym się za to nie zabierał, aczkolwiek rozumiem twój pociąg ku temu bo sam (po ukazaniu się EU07) szukam tematu dla tych modeli i znalazłem takowy z fragmentem ale małej stacyjki (zelektryfikowanej). To co ty planujesz to gigant przy tym... dla mnie zbyt ryzykowne - ale nie twierdzę jak co nie którzy, że niewykonalne - że wyrzucanie kasy w błoto. Jeśli czujesz, że podołasz... [DOUBLEPOST=1414576436,1414576102][/DOUBLEPOST]

Ni cholery takiej głowicy opartej na rozjazdach Roco Line 10 stopni(zakładam takie skoro twierdzisz, że lubisz odwzorowywać oryginał a te rozjazdy są jemu bliższe niż 15 stopniwe) nie zmieścisz na 335cm długości, nie ma takiej fizycznej możliwości. A po drugie są tam skrzyżowania torów których niestety RL nie produkuje i trzeba będzie je albo samemu robić albo gdzieś zamawiać.......

Zgadzam się z tym, że dla takiego odwzorowania jak w zielonym prostokącie 335cm nie wystarczy bo to prawie 320m w rzeczywistości. Potrzeba by więc było (przy założeniu że stosujesz rozjazdy o realnym kącie (np. typu Tillig EW5/6) jakichś 370cm dostępnego miejsca. Na 335cm pokażesz co najwyżej 291m z rzeczywistości z zastosowaniem realistycznych torów - czyli od prawej strony zielonego prostokąta do wiaduktu (ale bez wiaduktu). Gdyby kolega chciał zmieścić to co w zielonym prostokącie na 335cm długości musiałby zastosować skróty, w tym nierealistyczne kąty rozjazdów....

Nadmienić należy, że w obszarze zakreślonym przez kolegę istnieją nie tylko rozjazdy prawe/lewe, ale i krzyżówki oraz rozjazdy angielskie. Niszowa i droga sprawa (np. G-Weller) jeżeli miałoby to być realistyczne. Zastanawiające jest także rozwiązanie transportu modułów (jeśli mają to być moduły) z tak rozbudowaną siecią trakcyjną nad nimi. Ale dla chcącego nic trudnego

 

[Marcin Kempa]

Zrób w eNce i problem z głowy.
www.n-spoorforum.nl/viewtopic.php?f=14&t=4987&sid=302b89133c0b39e8a9f8cf1ba69a1d5a - na dowód, że się da

 

[jafrap]

Popieram. Właśnie to miałem na myśli. Nie ma że się nie da. Wszystko się da. Jeśli się chce

 

[Kris]

Ja też nie twierdzę, że się nie da. Da się. Moje pytanie brzmiało: PO CO?

To tylko fragment głowicy, a to oznacza, że jak sobie pojeździsz po tym lokomotywą, to będzie wszystko. Po samych rozjazdach nie pomanewrujesz składem, bo Ci się nie zmieści, żeby z jednego toru wjechać na inny z kilkoma wagonami....a co dalej?

A robienie takiej dioramy i tyle wysiłku po to, żeby (tylko) postawić na tym skład do zdjęcia, dla mnie nie ma sensu. Podtrzymuję swoją opinię z paru postów wyżej.

Radzę przemyśleć

 

[jafrap]

Przy takim projekcie wziąć pod uwagę należy też skrzynki techniczne z obu stron do przyjmowania i odprawiana składów, np. przesuwne szuflady czy coś w tym stylu - kwestia rozwiązania technicznego - fakt. To zmniejszy dostępne miejsce na część prezentacyjną o długość tych skrzynek.

Kris, a może kolega nie ma zamiaru manewrować tylko przejechać składem z lewa na prawo i odwrotnie. Na 335cm zmieści się przecież pociąg, przy czym jazda możliwa byłaby gdyby były wspomniane skrzynki techniczne, a to wymagało by przynajmniej 150cm +335cm + 150cm = 635cm

 

[Kris]

jafrap, z całym szacunkiem także do Ciebie i do reszty....mam wrażenie, że macie problem z czytaniem ze zrozumieniem. Nikt, a tym bardziej zainteresowany nie odpowiedział jeszcze na moje pytanie. PO CO? (w tym zawiera się wszystko-czy będzie chciał sobie polukać na nią, czy jeździć po niej, czym i jak itd - PO CO?)
A Twoja, jafrap, wypowiedź dotyczy odpowiedzi na moje pytanie, która jeszcze nie padła.

 

[Juras]

Kris czy Ty przypadkiem nie przekombinowałeś? Czyli jeśli Kolega nie odpowiedział na pytanie "PO CO?" to wszyscy w tym i ja pisząc w temacie "mamy problem z czytaniem ze zrozumieniem"? Dobrze Cię zrozumiałem? Jeśli nie to napisz proszę na czym polega mój "problem z czytaniem ze zrozumieniem"?

 

[ffox]

Jakieś 5 lat temu, jak raczkowałem w modelarstwie kolejowym, zrobiłem sobie projekt takiej głowicy wjazdu do Wrocławia od strony zachodniej.
Projekt robiłem głównie z torów Piko A-Gleis. Teoretycznie da się zrobić takie coś, ale oczywiście sensu na dzień dzisiejszy to dla mnie nie ma
Wyszło mi coś takiego:

Kris zapytał PO CO?
Tak samo można powiedzieć, że zbudowanie trzech modułów nie ma żadnego sensu, bo za bardzo sobie też nie pojeździsz.
Tutaj przynajmniej można pomanewrować.
Jakbym miał wystarczająco kasy, zainwestowałbym w tory Tilliga, które cenie sobie najbardziej i nawet nie zastanawiałbym się tylko bym spróbował

 

[Kris]

Juras, może ciut (z tą resztą)
W sumie nie ja powinienem zadać to pytanie koledze archiraff, ale on sam sobie. Dlaczego wiemy, ale po co, w jakim celu? Co będzie robił z tą dioramą. Czy to tylko ćwiczenie modelarskie, czy coś głębszego?
Na ćwiczenie trochę go drogo wyjdzie....

3 moduły budujesz po coś - żeby dołączyć się do innych, a jeśli nie - żeby dobudować następne...jest cel. Tu celu nie widzę.... szczególnie ze względu na to, co kolega chce odwzorować.