• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Wagony Kolekcja pojazdów innych

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.939 10 2
Dwa ostatnie wagony to dźwig kolejowy oraz towarzyszący mu wagon obsługi. Jak można sądzić po kominku na dachu pomieszczenia załogi także tutaj pracownicy mogli się ogrzać, a może i przygotować coś ciepłego do jedzenia (model nie ma odwzorowania wnętrza, więc nie mogę sprawdzić wyposażenia).
DSC02910.jpeg

DSC02935.jpeg


DSC02926.jpeg


DSC02925.jpeg


DSC02928.jpeg



DSC02927.jpeg
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.939 10 2
I ponownie mamy do czynienia z pociągiem MOW (Maintenance Of Way) , ale tym razem pociągiem ratunkowym wysyłanym w drogę aby usunąć skutki wykolejeń (= ponowne ustawianie wykolejonego taboru na torach). Ciężki dźwig kolejowy ma maksymalną nośność nawet do 250 ton, naturalnie dopiero po rozstawieniu podpór. Jako że takie dźwigi („Derrick”) były bardzo rzadko używane, ale ich utrzymanie było na najwyższym poziomie technicznych (aby przypadkiem nie zawiodły, gdy nastąpiła potrzeba ich użycia), służyły przez długi okres czasu. Wprowadzane do użycia zwykle zasilane były maszynami parowymi (stąd komin), w których z czasem opalanie węglem zastępowano paliwem płynnym, a w późniejszym okresie (lata 50-te ubiegłego wieku) stopniowo wymieniano silniki parowe na spalinowe. Dość obszerny artykuł na temat takich maszyn na liniach Union Pacific można znaleźć tu : https://utahrails.net/up/900000-derricks-waite.php

Nasz pociąg, prowadzony przez lokomotywę F40PH , jest już jednym z ostatnich tego rodzaju. Oprócz samego dźwigu i jego tendra jest tu jeszcze tylko wagon „bay window caboose”, w którym załoga przebywa podczas jazdy i może też się ogrzać, czy też przygotować posiłek.

DSC02949.jpeg


DSC02939.jpeg


DSC02947.jpeg


Udało się też sfotografować ten moment, gdy dźwig kończy już pracę wstawiania na tory wagonu wykolejonego na zwrotnicy, czyli sam koniec „katastrofy kolejkowej”.

DSC02938.jpeg
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.939 10 2
Wagony „caboose” (~ brankard) pojawiły się w amerykańskich pociągach towarowych w połowie XIX wieku. Umieszczane na końcu pociągu służyły załodze m.in. do obserwacji tegoż (czy nie przesunął się ładunek, czy nie przegrzewają się łożyska wagonów itd.). Początkowo przebudowywane ze standardowych wagonów platform (lub „box”). Typową konstrukcją celowo budowanych wagonów była zaopatrzona w okna „kopuła” wystająca ponad dach wagonu, co umożliwiało lepszą obserwację pociągu. Gdy jednak zaczęto wprowadzać do eksploatacji wyższe wagony towarowe i obserwacja pociągu była praktycznie niemożliwa, a przynajmniej znacznie utrudniona, wprowadzono „bay window caboose”, czyli wagony z wystającymi na boki miejscami obserwacyjnymi. Takiego rodzaju jest też nasz wagon. W Wiki jest całkiem interesujący artykuł o historii i rodzajach tego typu wagonów : https://en.wikipedia.org/wiki/Caboose

IMG_1753.jpeg


IMG_1754.jpeg


IMG_1755.jpeg


Korzystając z okazji również przykłady innych konstrukcji caboose :

klasyczny z kanciastą „kopułą” wystającą ponad dach wagonu
IMG_1757.jpeg


IMG_1758.jpeg


podobny, lecz bardziej aerodynamicznie ukształtowaną kopułą

IMG_1760.jpeg


IMG_1761.jpeg


IMG_1762.jpeg


i jeszcze taki, w którym kopulę poszerzono, co miało łączyć zalety obydwu wcześniej przedstawionych typów („extended vision caboose”)

IMG_1764.jpeg


IMG_1766.jpeg


IMG_1765.jpeg
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.939 10 2
Najważniejszy w tym pociągu jest naturalnie sam dźwig z przynależnym do do niego tendrem, w którym przewożono różne narzędzia oraz materiały pomocnicze. Dla przykładu załączam też zdjęcie oryginalnego dźwigu - nie jest taki sam, ale podobnej klasy wagowej (też 250 ton).
Model to dość prosty produkt firmy Bachmann - bez nadmiernej finezji wykonania, ale umożliwiający regulację podniesienia ramienia dźwigu i podniesienie haka (stricte analogowo).

IMG_1769.jpeg


IMG_1771.jpeg


DSC02946.jpeg



DSC02944.jpeg


IMG_1770.jpeg
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.939 10 2
Ponieważ wyjąłem już z pudełek lokomotywy EMD E8 , a wśród nich swego czasu prezentowaną w malowaniu kolei Rio Grande A-B-A, to zdecydowałem się pójść o krok dalej i wyjąć również pasujące. Jako że sam pociąg jest jednak relatywnie krótki, prowadzony jest tylko przez jeden człon A - dla sześciu wagonów jest to zupełnie wystarczające wagony . Całość prezentuje się tak :

DSC02962.jpeg



W widoku z góry łatwiej jest zauważyć, że w skład wchodzą zarówno starsze, sześcioosiowe wagony (heavyweight ), jak i nowsze, lżejsze osadzone na dwuosiowych wózkach.

DSC02970.jpeg


Cały pociąg możemy też zobaczyć od przodu …

DSC02963.jpeg


DSC02964.jpeg


jak i - gdy już koło nas przejedzie - od tyłu.

DSC02965.jpeg
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.939 10 2
Zaraz za lokomotywą jedzie wagon bagażowo - pocztowy. Wagony takie były budowane w różnych wersjach i raczej trudno jest znaleźć pierwowzór dokładnie tego. Ponadto wcale nie jest pewne, czy Rivarossi w swoim modelu odwzorowało jakiś konkretny egzemplarz (bo oferował generalnie wagonu heavyweight w różnych malowaniach różnych linii kolejowych).
Dlatego też załączony schemat trzeba traktować jako przykładowy, mający tylko służyć dla lepszej orientacji jak mniej więcej wyglądało wnętrze takich jednostek.
Natomiast wracając do malowania trzeba przyznać, że sama kolorystyka prawie idealnie pasuje do zbliżających się świąt :)

IMG_1831.jpeg


Model jest relatywnie lekki i nie posiada wyposażenia wnętrza. Natomiast godny uwagi jest „system” pobierania poczty podczas ruchu pociągu zainstalowany przy drzwiach działu pocztowego.
IMG_1833.jpeg
IMG_1834.jpeg
 

Załączniki

Magic

Znany użytkownik
Reakcje
4.645 33 4
@Beobachter, kolega cos powie skąd różnice w rozmieszczeniu pasów? Domyślam się, że środkowe wagony, te właśnie 6 osiowe są z jakiegoś innego zestawu, ale do jakiej lokomotywy one były spasowane pierwotnie?
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.939 10 2
@Beobachter, kolega cos powie skąd różnice w rozmieszczeniu pasów? Domyślam się, że środkowe wagony, te właśnie 6 osiowe są z jakiegoś innego zestawu, ale do jakiej lokomotywy one były spasowane pierwotnie?
Ciekawe pytanie …
Sprawdziłem w katalogach.
Zarówno lokomotywa (w tym malowaniu) jak i wagony pojawiły się jako nowość w katalogu 1990.
Nie było oferty zestawu, lecz sugestia przy lokomotywie odnośnie pasujących wagonów w dalszej części katalogu.
W katalogu 1992 są jeszcze wagony, ale generalnie nie ma już lokomotyw EMD E8.
IMG_1844.jpeg
IMG_1845.jpeg
 

Załączniki

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.388 463 29
Zarówno lokomotywa (w tym malowaniu) jak i wagony pojawiły się jako nowość w katalogu 1990.
Nie było oferty zestawu, lecz sugestia przy lokomotywie odnośnie pasujących wagonów w dalszej części katalogu.
Ale kolega @Magic pytał o ten ostatni wagon 4-osiowy budowy lekkiej - tego modelu nie ma w katalogu Rivarossi. Nawiasem mówiąc, to właśnie ten jeden wagon lepiej pasuje rozmieszczeniem pasów do samych lokomotyw: biały pas kończy się niżej, nad nim jako pierwszy jest czarny pasek, dopiero wyżej jest pasek żółty, a taki schemat malowania mają lokomotywy. W pozostałych wagonach (typu ciężkiego) dolny biały pas jest wyższy, nad nim jako pierwszy pasek żółty i dalej żółte z czarnymi na przemian.
 

Magic

Znany użytkownik
Reakcje
4.645 33 4
@Andrzej Harassek, nie, nie :) Kolega @Beobachter wspomniał o tych wagonach 6 osiowych jako starszego typu, i jeden, ostatni jest już 4 osiowy. Teoretycznie ten 4 osiowy może i by spasował się z lokomotywą z prezentacji. Moje pytanie właśnie skąd taka różnica w malaturze i co pierwotnie było spasowane z tymi wagonami 6 osiowymi? SP miało skład Daylight z parowozem na czele w barwach, ale Rio Grande chyba nic takiego nie miało i żółte malowanie było targane przez EMD i ALCO serii PA. Wygląda to trochę jakby ALCO miało właśnie nieco szerszy pas srebrny, ale też nie aż na tyle aby spasował się do wagonów 6 osiowych.
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.939 10 2
Ale kolega @Magic pytał o ten ostatni wagon 4-osiowy budowy lekkiej - tego modelu nie ma w katalogu Rivarossi
Odpowiedź na to pytanie wymagała ode mnie trochę dalszych “studiów “.
W posiadanych przeze mnie katalogach Rivarossi takiego wagonu nie znalazłem.
Wprawdzie “smooth side tail car” można znaleźć w katalogu 1975/76, ale tylko innych linii.
Pomocą służy tu portal “Rivarossi Memory”, gdzie można znaleźć odpowiedź:
http://www.rivarossi-memory.it/Riva...th_Side/Carrozze_USA_Smooth_Side.htm#Car_Tail
Tutaj z numerem katalogowym 2621 znajdziemy wyprodukowany w 1976 roku model.
W katalogu Rivarossi nie występuje, albowiem był oferowany tylko w USA za pośrednictwem współpracującej firmy IHC (mój też jest w pudełku IHC). Czy był oferowany w USA w ramach jakiegoś zestawu niestety nie wiem.
Teoretycznie ten 4 osiowy może i by spasował się z lokomotywą z prezentacji.
Jest nieco lepiej, ale dalej nie pasuje …
IMG_1847.jpeg

To wygląda na niedokładność producenta. Być może spowodowaną tym, że w przypadku E8 czarne linie poziome przychodziłyby przez okna (PA miały okna boczne znacznie wyżej). Na zdjęciu oryginału pociągu z PA widać, że srebrne malowanie sięga znacznie wyżej i pasuje do wagonów.
IMG_0267.jpeg


Po tych dywagacjach wrócimy do kolejnego wagonu.
Jest to „chair car”, typowy dla różnych linii kolejowych Ameryki, gdzie w przeciwieństwie do preferowanej w Europie architektury wagonów dzielonych na przedziały takie właśnie rozwiązanie było bardzo popularne.
IMG_1838.jpeg
IMG_1839.jpeg
IMG_1840.jpeg

Również tym razem schemat wagonu trzeba raczej traktować ideowo (pochodzi stąd : http://www.northeast.railfan.net/classic/CARdwgs3.html ).
Model (112 g) był oferowany przez firmę Rivarossi na początku lat 90-tych ubiegłego wieku.
W przeciwieństwie do wcześniej prezentowanego posiada wyposażenie wnętrza.
IMG_1842.jpeg
 

Załączniki

Magic

Znany użytkownik
Reakcje
4.645 33 4
Ja znalazłem takie foto, człon B jak zapewne z EMD, swoją drogą ciekawe jak to ze sobą współpracowało, niestety ile osi ma wagon nie idzie dopatrzeć. Wydaje mi się, że owe wagony właśnie z ALCO PA były spasowane, starsze konstrukcje, a potem weszły EMD i pas się przesunął a i konstrukcja wagonów pewnie poszła w kierunku 4 osiowych. Ale to tylko moja hipoteza. Z drugiej strony pas na członie B też na tej wysokości jest, ale przy zachowaniu innego schematu...
25855341901_926379dc59_b.jpg
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.939 10 2
Na chwilę opuścimy USA i wrócimy do Europy, aby poznać odpowiadający najnowszym trendom, prototypowy pociąg ekologiczny.
Jak ogólnie wiemy planowany zakaz używania silników spalania wewnętrznego w samochodach zaniepokoił także lobby kolejowe, które przewiduje możliwość podobnych ograniczeń w przypadku lokomotyw. To jest właśnie przyczyną, dla której pewien producent zaoferował kolejom niemieckim lokomotywę z silnikiem spalania zewnętrznego , czyli parowóz. Naturalnie uwzględniono tu wymagania co do ochrony środowiska i redukcji emisji CO2 - w porozumieniu z przedstawicielem naszego krajowego przemysłu zawarto umowę na dostawę w pełni ekologicznego paliwa (tu widoczne w zbiorniku tendra). Pierwszy wagon jest przeznaczony dla pracowników SOK, chroniących zawartość tendra. Tu warto nadmienić, że podczas przeprowadzanych jeszcze w 2020 roku testów długodystansowych na terenie Rosji używano w tym miejscu dwukrotnie większego, czteroosiowego wagonu osobowego, w którym ichniejsi pracownicy służb ochrony kolei sami byli nadzorowani, co i tak nie wpłynęło na nieoczekiwane zmniejszanie zasięgu lokomotywy.
IMG_1857.jpeg


IMG_1858.jpeg


Kolejne wagony doczepiono w związku z wizytą w Polsce w tym szczególnym dniu. Znajdziemy na nich kolejno cysterny z wodą, wielką sikawkę oraz wagon strażaków obsługujących wspomniane wagony.

IMG_1863.jpeg
IMG_1864.jpeg


O znakomitej jakości prezentowanych modeli może świadczyć to, że zarówno w lokomotywie, jak i w wagonach pasażerskich zadbano o obecność załogi.

IMG_1861.jpeg
IMG_1865.jpeg
 
OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.939 10 2
Po tej małej wycieczce z 1 kwietnia wracamy do naszego pociągu, a konkretnie do wagonu sypialnego „duplex sleeper”
Wagony tego typu były oferowane przez firmę Pulman i wprowadzono je do eksploatacji w latach 30-tych ubiegłego wieku. Poszczególne przedziały sypialne były lokowane na 1,5 poziomach, dzięki czemu można ich było umieścić więcej w wagonie bez kompromisów w zakresie komfortu podróży (schemat rozwiązania w załączeniu).

Ważący 102 gramy wagon to kolejny produkt firmy Rivarossi, jednak w tej wersji bez wyposażenia wnętrza.

IMG_1855.jpeg
IMG_1852.jpeg
IMG_1851.jpeg
IMG_1853.jpeg
IMG_1856.jpeg
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.939 10 2
Kolejny wagon to Pulman, w którym pasażerowie mogli nie tylko komfortowo podróżować, ale na czas nocy zmieniać miejsca siedzące w miejsca do spania. Dodatkowo z części dachowej można było opuszczać do poziomu dodatkowe miejsca leżące. Załączony schemat wagonu obrazuje przykładowe rozwiązanie tego typu wagonu. Dla zainteresowanych więcej informacji o samej formie oraz budowanych przez nią wagonach (język angielski) : http://www.railswest.com/technology/pullman.html

Ważący 124 gramy model był oryginalnie oferowany przez firmę Rivarossi, ale ten konkretny egzemplarz to produkt IHC (po rozstaniu z RR IHC oferowało dalej modele konstruowane na bazie oryginałów ).
Tym razem model posiada wyposażenie wnętrza, a pewne „zubożenie” wobec oryginału jest szczególnie widoczne w zestawach kołowych (plastikowe , a nie metalowe jak w RR).
IMG_1876.jpeg
IMG_1879.jpeg
IMG_1878.jpeg
 

Załączniki

OP
OP
Beobachter

Beobachter

Znany użytkownik
Reakcje
4.939 10 2
Ostatni wagon naszego pociągu to tzw. „tail car”, lub „observation car”. Pod tą drugą nazwą niejednokrotnie określa się jednak też zupełnie inne konstrukcje, posiadające podwyższoną, mocno oszkloną część w środku wagonu (tak jak np. TU.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że tego rodzaju wagony końcowe pociągu były wprawdzie typowe dla kolei USA, ale prawie nieznane w Europie.
W tylnej części wagonu znajdziemy właśnie część „obserwacyjną” wyposażoną w wygodne , pojedyncze fotele, natomiast bliżej przodu mamy równie komfortowe, kilkuosobowe przedziały (niestety nie znalazłem schematu dokładnie takiego jak model wagonu).

Ważący 110 gram model to ponownie kopia Rivarossi . Wprawdzie i tym razem oszczędności widać w wykonaniu zestawów kołowych, ale przynajmniej wyposażenie wnętrza pomaga sobie wyobrazić, jak mogła wyglądać podróż takim wagonem. (Tym razem część zdjęć w załączniku, bo przy umieszczeniu wszystkiego w tekście strona jednak trochę powoli się ładuje …)
IMG_1883.jpeg


IMG_1887.jpeg


IMG_1884.jpeg


IMG_1888.jpeg
 

Załączniki

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.388 463 29
"Prawie" nie znaczy jednak, że wcale. Taki wagon miał słynny Henschel-Wegmann-Zug, przeznaczony do jazdy ze specjalnie dla niego zbudowanymi parowozami-tendrzakami BR 61 (zbudowano dwie sztuki, nieco różniące się od siebie). Już w czasie wojny zbudowano piąty wagon, ale w tym czasie skład nie był wykorzystywany w normalnym ruchu pasażerskim. Po wojnie cały 5-wagonowy skład znalazł się na DB i jeździł jako pociąg "Blauer Enzian". I taki właśnie model prezentowaliśmy w wątku o DB.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Kolekcje 2
Kolekcje 0
Kolekcje 18
Kolekcje 3
Kolekcje 4

Podobne wątki