Zgadzam się z oboma przedmówcami, a nawet nie zgadzam.
Wagony i cały okoliczny teren to od dawna była ruina i syf.
Sory, ale nie miałbym najmniejszej ochoty zatrzymać się w czymś takim na wakację, nawet za darmo.
To że jest to likwidowane i sprzątane - to już naprawdę najwyższa pora.
Wagony oczywiście że wolałbym żeby były przekazane gdzieś gdzie miałyby szansę na odzyskanie świetności, odrestaurowanie i udostępnienie do zwiedzania - jeżeli tylko byłaby taka możliwość. Niestety z tego co widać, naprawdę nie ma za bardzo takiej możliwości. Organizacje państwowe nie za bardzo sie do tego kwapią, a społeczne nie mają funduszy.
A co do developerów - co mają budować w miejscowości wypoczynkowej? Rafinerie, zakłady chemiczne czy elektrownie atomową?
Jest jeszce możliwość osiedla dla 2000 mieszkańców - to dopoero byłby pustostan.
Swoją drogą nie wiedziałem że wagony były "całoroczne".

i nadal tak nie sądze.