- lokomotywa spalinowa,
- GE P42 "Genesis",
- operator pierwowzoru Amtrak,
- nr 145,
- epoka V Phase III (trzecia faza pegaza),
- rewizja brak danych,
- ilość osi 4,
- wszystkie koła modelu napędzane,
- w wersji analogowej brak gniazd dekoderów,
- zamontowany dekoder dźwiękowy SoundTraxx Tsunami TSU KT-1000
- dwa silniki po jednym w każdym wózku (Kato bardzo się tym chwali), nazwali sobie te silniki "bezrdzeniowymi" (coreless truck-motor drive) z kołami zamachowymi,
- długość modelu 250mm ze sprzęgami,
- skala H0,
- sprzęgi magnetyczne (Type E Magnetic Knuckle Coupler) ale nie wiem czy to Kato ma coś swojego, czy używa jakiegoś Kadee, McHenry, itd, nie mogę się nigdzie doszukać informacji,
- oświetlenie LED, ale przyznam, że nie mogę znaleźć potwierdzenia nawet na stronie Kato,
Plusy:
- Model wykonany ładnie,
- Porusza się płynnie i cicho,
- Co do trwałości zastosowanego typu napędu to się jeszcze okaże, ostatecznie to nowość,
- Model jest ciężki i poradzi sobie z przyzwoitym składem bez kłopotów,
- Dobra jakość dźwięków SoundTraxx'a,
- Duże napisy dobrej jakości,
Minusy:
- Nie ma części dodatkowych poza "wąsami" do zamontowania w sprzęgach (nie wiem dlaczego ich nie montują). Ale nie o sam brak czegoś do zamontowania mi chodzi lecz o partactwo. Poręcze przy drzwiach nie są pręcikami, drutami ani nawet plastykami dodatkowo zamontowanymi, one są odlane razem z korpusem, czyli nasza załoga skali H0 nie ma czego się chwycić.
- Instrukcja, czyli jej brak. Jedyne co jest (również w sieci) to instrukcja dodatkowa do zamontowanego dekodera.
- Kupiłem wersję z SoundTraxx Tsunami i zdecydowanie przegrywają z ESU, gdyż ESU oferuje znacznie bogatszą gamę dźwięków, co do jakości dźwięków nie miałem okazji porównać. Pewnym jest, że następna P42 będzie z ESU.
- Drobne napisy słabe i rozmyte, np. napis na boku z przodu "Beech Grove" jest rozlany, tabliczka znamionowa z logo GE nieczytelna.
Muszę przyznać, że w kwestii takich rzeczy jak poręcze i drobne napisy to mit genialnego Kato prysł jak bańka mydlana i jeszcze gębę na odchodne ochlapał.
- GE P42 "Genesis",
- operator pierwowzoru Amtrak,
- nr 145,
- epoka V Phase III (trzecia faza pegaza),
- rewizja brak danych,
- ilość osi 4,
- wszystkie koła modelu napędzane,
- w wersji analogowej brak gniazd dekoderów,
- zamontowany dekoder dźwiękowy SoundTraxx Tsunami TSU KT-1000
- dwa silniki po jednym w każdym wózku (Kato bardzo się tym chwali), nazwali sobie te silniki "bezrdzeniowymi" (coreless truck-motor drive) z kołami zamachowymi,
- długość modelu 250mm ze sprzęgami,
- skala H0,
- sprzęgi magnetyczne (Type E Magnetic Knuckle Coupler) ale nie wiem czy to Kato ma coś swojego, czy używa jakiegoś Kadee, McHenry, itd, nie mogę się nigdzie doszukać informacji,
- oświetlenie LED, ale przyznam, że nie mogę znaleźć potwierdzenia nawet na stronie Kato,
Plusy:
- Model wykonany ładnie,
- Porusza się płynnie i cicho,
- Co do trwałości zastosowanego typu napędu to się jeszcze okaże, ostatecznie to nowość,
- Model jest ciężki i poradzi sobie z przyzwoitym składem bez kłopotów,
- Dobra jakość dźwięków SoundTraxx'a,
- Duże napisy dobrej jakości,
Minusy:
- Nie ma części dodatkowych poza "wąsami" do zamontowania w sprzęgach (nie wiem dlaczego ich nie montują). Ale nie o sam brak czegoś do zamontowania mi chodzi lecz o partactwo. Poręcze przy drzwiach nie są pręcikami, drutami ani nawet plastykami dodatkowo zamontowanymi, one są odlane razem z korpusem, czyli nasza załoga skali H0 nie ma czego się chwycić.
- Instrukcja, czyli jej brak. Jedyne co jest (również w sieci) to instrukcja dodatkowa do zamontowanego dekodera.
- Kupiłem wersję z SoundTraxx Tsunami i zdecydowanie przegrywają z ESU, gdyż ESU oferuje znacznie bogatszą gamę dźwięków, co do jakości dźwięków nie miałem okazji porównać. Pewnym jest, że następna P42 będzie z ESU.
- Drobne napisy słabe i rozmyte, np. napis na boku z przodu "Beech Grove" jest rozlany, tabliczka znamionowa z logo GE nieczytelna.
Muszę przyznać, że w kwestii takich rzeczy jak poręcze i drobne napisy to mit genialnego Kato prysł jak bańka mydlana i jeszcze gębę na odchodne ochlapał.











