Witam drogich forumowiczów,
Jestem wielbicielem farb olejnych Humbrola, wydaje mi się że są świetne (matowe),
jest z nimi tylko jeden problem, strasznie śmierdzą. Mycie areografu nie należy do
przyjemności nie mówiąc już o wdychaniu rozpuszczalnika podczas dluzszej pracy.
Dlatego pytam kolegów, jakie są alternatywy, które dadzą porównywalny efekt?
Zastanawiam się nad farbami akrylowymi. Gdzieś przeczytałem że akryl jest agrasywny
względem plastiku - i ... no właśnie i co? Perspektywa mycia areografu w zlewie jest
naprawde bardzo kusząca
Pozdrawiam,
Serdecznie Oskar
Jestem wielbicielem farb olejnych Humbrola, wydaje mi się że są świetne (matowe),
jest z nimi tylko jeden problem, strasznie śmierdzą. Mycie areografu nie należy do
przyjemności nie mówiąc już o wdychaniu rozpuszczalnika podczas dluzszej pracy.
Dlatego pytam kolegów, jakie są alternatywy, które dadzą porównywalny efekt?
Zastanawiam się nad farbami akrylowymi. Gdzieś przeczytałem że akryl jest agrasywny
względem plastiku - i ... no właśnie i co? Perspektywa mycia areografu w zlewie jest
naprawde bardzo kusząca
Pozdrawiam,
Serdecznie Oskar