Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
Lutuje się - ale nie do tworzywa.
Te dwa akurat chyba niczym sie nie różnią.
A może lepszy byłby 403 - piszą o nim "bez wykwitów". Chyba jedyny o takich właściwościach.
Teoretyzuję bo w życiu nie kleiłem fototrawek.
Miej na względzie że z opakowania zużyjesz może 1-2 g a reszta stwardnieje albo straci właściwości. Chyba że uruchamiasz produkcję masową. Opakowania 20 i 50 g to oferta raczej dla przemysłu.
drobiazgi rzeczywiście firmowym super glue ,ale dobrze odtłuścić benzyna ,a przed tym liznąć papierem 600-1000 -będzie super, większe elementy lut gorącym powietrzem albo precyzyjna kolba :idea:
drobiazgi rzeczywiście firmowym super glue ,ale dobrze odtłuścić benzyna ,a przed tym liznąć papierem 600-1000 -będzie super, większe elementy lut gorącym powietrzem albo precyzyjna kolba :idea:
Próbowałem na różne sposoby matowić, odtłuszczać ale klejenie cyjanoakrylem, również Sekundlin z linka, do elementów fototrawionych szczególnie tych większych do polistyrenu nie wychodzi!
Pewnie to wynika z tego że CA jest mało sprężysty a polistyren i fototrawki mają zupełnie inne właściwości.
Może do modelu w rodzaju patrz i nie ruszaj będzie się nadawało ale do jeżdżącego taboru się nie nadaje. Najlepsze efekty na razie daje Distal.
Dalej eksperymentuję. Jak coś znajdę dam znać. Oczywiście jak ktoś wpadnie na dobry i sprawdzony sposób niech też napisze.
Próbowałem na różne sposoby matowić, odtłuszczać ale klejenie cyjanoakrylem, również Sekundlin z linka, do elementów fototrawionych szczególnie tych większych do polistyrenu nie wychodzi!
Pewnie to wynika z tego że CA jest mało sprężysty a polistyren i fototrawki mają zupełnie inne właściwości.
Ciekawe mnie się nadaje innym też, nawet w całkiem dużych skalach.
To co konkretnie się dzieje nie łapie ,czy łapie a nie trzyma, czy za mocno , czy nie w tym miejscu.
Po, prawdzie z cyjanoglutem jest jak z kobietami też się nie nadają, ale i tak większość ich używa.
Tylko nie butapren!!!
Nie dość że rozpuszcza polistyren to po paru latach kruszeje i puszcza.
Jest cała gama cyjanoakryli, w tym elastyczne i w postaci żelu.
Blacha sklejona z tworzywem próby mocnego wyginania nie przetrzyma, niezależnie od kleju. no ale model nie służy do maltretowania a do jeżdżenia.
Ciekawe mnie się nadaje innym też, nawet w całkiem dużych skalach.
To co konkretnie się dzieje nie łapie ,czy łapie a nie trzyma, czy za mocno , czy nie w tym miejscu.
Po, prawdzie z cyjanoglutem jest jak z kobietami też się nie nadają, ale i tak większość ich używa.
Próby robię tak: kleję ścinek blaszki mosiężnej 2-3mm szerokości ok. 20 mm długośći przyklejam do kawałka polistyrenu i próbuję go oderwać. Efekt jest taki że CA trzyma się doskonale do tworzywa natomiast blaszki praktycznie wcale.
Teraz męczę kleje Pattexa jak coś z tego wyjdzie dam znać.
cyruss napisał(a):
Jest cała gama cyjanoakryli, w tym elastyczne i w postaci żelu.
Blacha sklejona z tworzywem próby mocnego wyginania nie przetrzyma, niezależnie od kleju. no ale model nie służy do maltretowania a do jeżdżenia.
Zdaję sobie z tego sprawę że warkocza z modelu się nie robi ale wystaczy naprawdę minimalnne wygięcie polistyrenu z przyklejoną blaszką i po ptokach.
Jak się nazywają te CA elastyczne chętnie sprawdzę? Na kupownie pokolei dziesiątek różnych by sprawdzić mało kogo stać.
Zrobiłem doświadczenie na potrzeby tego programu.
Prysnąłem blaszkę od tylca (w miejscu zamierzonego klejenia) podkładem samochodowym (w tym przypadku MAKRASPOT 1k-primer ale nie wiem gdzie kupiony bo dostałem w prezencie za 35 złotych) i po wyschnięciu (doba) przykleiłem do polistyrenu. Podkład trzyma się blaszki (trzeba odtłuścić i zmatowić papierem ściernym), a polistyren podkładu więc blaszka pośrednio trzyma się polistyrenu dokładnie 5,6 razy mocniej niż bez podkładu.
Może to być złudzenie więc zainteresowany niech sam zrobi sobie próbę zanim coś zepsuje bo ja odpowiedzialności finansowej nie biorę na siebie.
PS Blaszka do polistyrenu oczywiście klejem cyjanoakrylowym.
Zrobiłem doświadczenie na potrzeby tego programu.
Prysnąłem blaszkę od tylca (w miejscu zamierzonego klejenia) podkładem samochodowym (w tym przypadku MAKRASPOT 1k-primer ale nie wiem gdzie kupiony bo dostałem w prezencie za 35 złotych) i po wyschnięciu (doba) przykleiłem do polistyrenu. Podkład trzyma się blaszki (trzeba odtłuścić i zmatowić papierem ściernym), a polistyren podkładu więc blaszka pośrednio trzyma się polistyrenu dokładnie 5,6 razy mocniej niż bez podkładu.
Może to być złudzenie więc zainteresowany niech sam zrobi sobie próbę zanim coś zepsuje bo ja odpowiedzialności finansowej nie biorę na siebie.
PS Blaszka do polistyrenu oczywiście klejem cyjanoakrylowym.
Pattex Repair Extreme bardzo ładnie trzyma blaszki do polistyernu, jest to klej elestyczny także spoina wytrzyma lekkie gięcie dużo lepiej niż każdy testowany CA. Wadą jego jest że to klej podoby trochę do silikonu także szlifować się go nie da ale jeżeli się sklei czysto by nie wylazł spod blaszki będzie dobry.
Co do e-booka to akurat nie poradzę, ale w pracy zawsze korzystamy z porad inżynierów chemików, którzy są albo pracownikami Loctite Polska albo dla niego pracują albo są też jego dystrybutorami. Zawsze można do takiego człowieka zadzwonić i pogadać, a jego praca polega m.in. właśnie na gadaniu i doradzaniu. Podobnie w przypadku firmy 3M.
Przykładowo, można skontaktować się z takim przedstawicielem, sprzedawcą i za razem doradcą:
Biuro Techniczno-Handlowe Bożena Malewicz w Szczecinie http://www.kleje-profesjonalne.pl