Makieta modułowa wg norm Fasty - most

[Asan]

Po długim oczekiwaniu wreszcie dotarły zwrotnice Weinerta, ułożone na sucho. Mam pytanie czy 5cm między podkładami do peronu 1 krawędziowego będzie wystarczający. Rozrysowałem tak aby między torem głównym i bocznicą też było 5cm wydaje mi się że będzie dobrze. W miedzy czasie rysuję stacje do wycięcia pod laser, na fotce to tylko wydruk wstępny z brystolu do złapania wymiarów na makiecie.

 

[Rokstedi]

Patrząc na prezentowane wcześniej moduły zapowiada się klimatyczna stacyjka. Czy dobrze dostrzegam w budynku stacyjnym zarys pięknego obiektu z obecnego przystanku Kleszczele?

 

[Asan]

Tak to Kleszczele ,dworzec jak dla mnie jest przepiękny od dawna chodził za mną .Byłem na wycieczce z kolegą budynek został zmierzony, sfotografowany oraz uwieczniony na kamerze. Szkoda że nie posiadam drona bo przydały by się fotki dachu no cóz trzeba będzie sobie jakoś poradzić. Dzięki koledze udało się z archiwum zabytków skopiować rysunki przekroju wnętrz parteru i 1piętra co pomorze w odtworzeniu wnętrza. Model chcę wykonać ze sklejki 2mm ściany nośne, wewnątrz karton. Proszę Kolegów o zweryfikowanie odległości torów czy te 5cm będzie OK ?

 

[Rokstedi]

Zatem mocno kibicuję budowie i z niecierpliwością czekam na jej finał. Mam nadzieję, że będę miał kiedyś przyjemność sfotografować na Twoich modułach mój białostocki tabor. Na taką okazję czeka ST44-983 oraz ST44-1083, które nieraz mijały ten piękny budynek. Pracuję też już nad ST44-1028, w malowaniu z lat 2001-2002, w którym to został uwieczniony na tle przystanku Kleszczele. Przy okazji zapytam, czy masz dane jak wyglądał układ torowy w Kleszczelach zanim sprowadzono go do pojedynczego toru głównego szlaku bez bocznicy?

 

[daromaro]

@Asan: "Model chcę wykonać ze sklejki 2mm ściany nośne, wewnątrz karton"

Ja zaproponuje pmma (plexa) białe, 2mm. Jeżeli ma być oświetlenie wewnątrz to trzeba wykleić jednostronie przed cięciem.laserem folią Oracal grafit matowy (nie czarną).

 

[bstok70]

Tak to Kleszczele ,dworzec jak dla mnie jest przepiękny od dawna chodził za mną .Byłem na wycieczce z kolegą budynek został zmierzony, sfotografowany oraz uwieczniony na kamerze. Szkoda że nie posiadam drona bo przydały by się fotki dachu no cóz trzeba będzie sobie jakoś poradzić. Dzięki koledze udało się z archiwum zabytków skopiować rysunki przekroju wnętrz parteru i 1piętra co pomorze w odtworzeniu wnętrza. Model chcę wykonać ze sklejki 2mm ściany nośne, wewnątrz karton. Proszę Kolegów o zweryfikowanie odległości torów czy te 5cm będzie OK ?

Co do 5cm to się nie wypowiadam, ponieważ z poprzedniego rysunku wynika, że odległość 4cm między podkładami była prawidłowa, więc tu jest jeszcze większa szerokość peronu, co nie jest błędem. Tylko płyty chodnikowe trzeba będzie inaczej przyciąć. Natomiast mam uwagi co do planu. Wydaje mi się, że jest on nie zgodny z rzeczywistością (także fikcyjną rzeczywistością kolejowo-modelarską). Kleszczele to (w Twoim przypadku) stacja przelotowa (w obecnych czasach jest to już tylko przystanek osobowy). Żurawie wodne powinny więc stać w międzytorzu przy obu końcach peronu 2. Na tak małych stacjach nie odprzęgano lokomotyw by uzupełniać zapas węgla czy wody. Pociąg zatrzymywał się i gdy było to w planie lub gdyby zaistniała potrzeba pobierał wodę w czasie postoju. Zasięg parowozu bez nawęglania to nawet kilkaset kilometrów (dla dużych parowozów). Natomiast woda zawsze była towarem deficytowym, której nie mogło zabraknąć ze względów bezpieczeństwa. Czasami, jeżeli tory stacyjne były dłuższe niż perony aby przyjmować składy towarowe, parowóz w nagłych wypadkach odprzęgano od krótszych pociągów pasażerskich aby podjechać pod żuraw. Oczywiście na potrzeby zabawy własnej można zrobić stoisko nawęglania jak u Ciebie ale zwróć uwagę, że po wjeździe pociągu w kierunku wschodnim na tor 2 nie będzie mowy o nawęglaniu żadnej z dwóch lokomotyw, które stałyby wtedy na stacji. Jeżeli jednak bardzo zależy Ci na możliwości uzupełniania węgla, to koniecznie ustaw żurawie wodne w międzytorzu (aby można było pobrać wodę do parowozów stojących na obu torach) przed wschodnią i zachodnią głowicą. Dodatkowe wydatki to (jeżeli tak jak jest teraz) uznamy linię do Czeremchy za magistralną, to przed stacjami trzeba ustawić semafory z ramionami niesprzężonymi (aby mogło być uniesione jedno lub dwa ramiona) przed semaforem przelotową tarczę ostrzegawczą dotyczącą semafora wyjazdowego z toru głównego zasadniczego (czyli tego na wprost), a przed stacją trzystawną (czyli ze strzałą) tarczą ostrzegawczą wskazującą jakie sygnały podawane na semaforze wjazdowym. Taka tarcza trzystawna jest pokazana tu na zdjęciu wykonanym przez ŚP Mirka. Mam nadzieję, że mogę je pokazać. Zwróć uwagę, że jej kolory są inne niż w oferowanej przez Viessmanna wersji niemieckiej.

 

[Asan]

Mogę zrezygnować z nawęglania i w to miejsce dać jakiś mały magazyn .Tylko czy to będzie poprawnie, mam 3x prawa i 1x lewa zwrotnice .Jakieś propozycje.

 

[Asan]

Może coś takiego ,osobiście bardziej mi pasuje schemat 1 z peronami 1 krawędziowymi. Co sądzicie-

może ktoś pomoże?

 

[bstok70]

Taki układ jaki był dotychczas i także obecnie jest niekorzystny ruchowo. Dwa tory to bardzo mało, żeby prowadzić manewry. Załóżmy, że na lewo jest Bielsk, a na prawo Czeremcha. Skład z Bielska ma zostawić wagony na bocznicy w Kleszczelach. Jeżeli będą to dwa ostatnie wagony - nie ma problemu. Pociąg wjedzie na tor 2 i dwa ostatnie wagony wepchnie na bocznicę. Jeżeli wagony będą gdzieś w środku składu, wtedy będzie musiał wjechać na tor 1. Na czas manewrów tor 1 będzie zablokowany, ponieważ trzeba będzie odczepić wagony, które mają trafić na bocznicę zostawiając resztę wagonów na torze 1. Manewrujący skład zajmie tymczasem tor 2, blokując nie tylko stację ale i cały szlak na czas manewrów. Gdyby rozjazd prowadzący na bocznicę umieścić zaraz za rozjazdem na wschodniej głowicy i poprowadzić do rampy długi tor wzdłuż stacji można by uzyskać krótsze blokowanie szlaku. Pociąg bowiem wjechałby wtedy na tor drugi. Tu skład byłby podzielony i zajęcie toru głównego ograniczyłoby się tylko do czasu wyciągania tej części składu, która uczestniczyłaby w manewrach. Poza tym momentem tor główny zasadniczy byłby cały czas wolny. Dlatego nowy schemat numer 1 jest obarczony tą samą niedogodnością i jeżeli byłoby miejsce to warto rozjazd sprzed rampy przenieść tuż za pierwszy rozjazd na głowicy wschodniej i pociągnąć długi tor do rampy. Nastawnię dysponującą warto wtedy przenieść na głowicę wschodnią, gdyż tam koncentrować się będzie ruch manewrowy do obu bocznic.

 

[Asan]

To miałeś na myśli.

 

[bstok70]

To miałeś na myśli. Zobacz załącznik 977790

Dokładnie tak. Tylko żurawie wodne gdzieś zniknęły .

 

[Flotoma]

Po długim oczekiwaniu wreszcie dotarły zwrotnice Weinerta, ułożone na sucho. Mam pytanie czy 5cm między podkładami do peronu 1 krawędziowego będzie wystarczający. Rozrysowałem tak aby między torem głównym i bocznicą też było 5cm wydaje mi się że będzie dobrze. W miedzy czasie rysuję stacje do wycięcia pod laser, na fotce to tylko wydruk wstępny z brystolu do złapania wymiarów na makiecie.

W przypadku makiety stacji Wysoka Gorzowska zastosowałem odstępy między torami takie same jakie występowały w oryginale. Czyli po przeliczeniu na 1:87 miedzy osiami dwóch torów głównych: 72mm (40 mm między końcami podkładów). Między głównym i torem bocznicy odległość między osiami wynosi 66 mm (35 mm między końcami podkładów).

 

[Asan]

Mam pytanie ,do napędu używam H0Fine które są jedno stronne i przed montażem muszę wiedzieć po której stronie ma być zwrotnik świetlny. Na rysunku przedstawiłem swoją propozycję rozmieszczenia tych urządzeń.

 

[Andrzej Harassek]

Nie ma reguły, po której stronie ma być zwrotnik z latarnią, należy kierować się zasadą, by był dobrze widoczny i dla maszynisty łatwy do skojarzenia z konkretną zwrotnicą, żeby łatwo było zorientować się, której zwrotnicy dany wskaźnik dotyczy. Tak, jak na rysunkach, wydaje się dobrze.

A przy okazji uwaga: nie wiem, czy rysunek jest dokładnie w skali, ale semafory wyjazdowe przy torze głównym zasadniczym nie mogą stać tak, jak na rysunku, muszą być przed ukresem rozjazdu. Praktycznie biorąc, na przykład po lewej stronie oba semafory powinny stać obok siebie, w linii prostopadłej do torów, na wysokości semafora z toru dodatkowego. Po prawej stronie semafor też powinien być bardziej w lewo, blisko semafora z toru dodatkowego (przed pionową linią, przecinającą tory - granicą segmentów?).