Oczywiście że wódka, im gorszego sortu tym lepiej, jak ktoś ma czysty spirytus to trzeba go rozcieńczyć wodą destylowaną do proporcji wódczanych, sam spirytus by o wiele za szybko odparował żeby cokolwiek ładnie pomalować, w ostateczności można używać samej wody destylowanej.
Mi ogólnie vallejo nie podchodzą, strasznie są kłopotliwe w malowaniu, dużo lepiej mi się pracowało z pactrami, albo model masterami akrylowymi (z tego co pamiętam to ten sam producent - testors), z lifecolorami jest różnie, jedne egzemplarze super inne tragedia ale podejrzewam że często się trafiają przemrożone. Ogólnie akryle wodne w aerografie to zło, dużo lepiej używać Tamiyi, Gunze C lub H rozcieńczonych Mr Color levelling thinnerem, on jest oczywiście dedykowany tylko do C ale sprawdza się świetnie do H i Tamek, usuwa wszystkie problemy.
Vallejo, Pactra, Model Master akryl, Lifecolor to farby typowo wodne, można je rozcieńczać wódką, jak używam do wszystkich rozcieńczalnik do lifecolorów w dużej butelce, tą grupą farb się z kolei świetnie maluje pędzlami, bo poprzednia grupa się zupełnie nie nadaje do pędzlowania.