• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

EU43 A.C.M.E.

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#1
Mam pytanie do posiadaczy: co sądzicie o tym modelu? Warty uwagi, jakość na przyzwoitym poziomie?? Nie miałem okazji widzieć w realu a chciałbym nabyć, ale czytałem coś o jakichś reklamacjach czy coś. W ogóle jak ma się jakość tej EU43 w porównaniu np. do EU44 ROCO?

Z góry dzięki za pomoc.
Pzdr
 

jareksut

Aktywny użytkownik
Reakcje
1 0 0
#2
No mój wylądował w reklamacji.Z jednej strony był jakis niższy, że opierał się zgarniaczem o szyny. Po reklamacji wszystko OK. Cięzko upchać jakiś normalny dekoder. Ale smiga przyzwoicie. Wykonanie też nie odbiega od normy. Silnik w porównaniu z EU44 Roco głośniejszy. Ale jestem za kupnem. Osobiście posiadam. Zastanawiam się nad zbyciem. Wolę parowozy i III epoke.
Pozdrawiam
 
OP
OP
krzychu12231

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#3
Eee no dekoder to nie problem, Zimo MX630 wszędzie się zmieści. Tak się właśnie pomiędzy EU43 a EU44 zastanawiam, tyle że EU43 bardziej mi pasuje.
Też wolę czajniki ale aktualnie nie mam czasu na konwersje a modele typu Tw1 czy OKl2 ROCO w formie fabrycznej to kicha do kwadratu dla mnie (mnie interesują już z polskim osprzętem itd.), z samym osprzętem itd. problem.

PS. Jak masz idealną i chcesz shandlować to walnij na PW.
 

Elvis

Znany użytkownik
Reakcje
1.714 62 3
#4
Do tych maszyn to chyba z 10 dekoderów zamontowałem i to razem z modułem dźwiękowym Dietz'a mieści się wszystko i nawet duży głośnik wchodzi, tylko trzeba ją ładnie poprosić. Trochę twardy plastik budy, przy piątym już nie miałem żadnych problemów z rozbieraniem i składaniem.
 

OSA

Aktywny użytkownik
Reakcje
4 1 0
#5
jareksut napisał(a):
No mój wylądował w reklamacji.Z jednej strony był jakis niższy, że opierał się zgarniaczem o szyny. Po reklamacji wszystko OK. Cięzko upchać jakiś normalny dekoder.
Z tymi reklamacjami to śmiech na sali.. Część EU43 była po prostu źle złożona- nie można budy standardowo nakładać od góry, a od czoła bez sprzęgu nasunąć i dopiero z drugiej strony opuszczać- ot cała tajemnica tej reklamacji.. Co do dekodera to problemem jest tylko sama wtyczka. Musi to być wtyczka jak w ESU bądź ostatnich wypustach LENZa, czyli z przewodami lutowanymi i nie osłoniętymi plastikiem jak to wcześniej LENZ praktykował. W dachu jest akurat załom i wypada idealnie w połowie szerokości wtyku deka..A jak wtyczka była w tej ładnej plastikowej obudowie to dach się nie domykał opierając na plastiku ;) Co do modelu polecam, silnik mashimy w nim siedzi, także nie jakiś no name made in PRC :LOL: Ładnie jeździ oświetlenie też całkiem przyjemne ( według mnie lepsze niż w EU44 Roco), niestety na pantografy trzeba uważać, bo już niektórym wyszły w całości z budy :p

Pozdrawiam OSA.
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
1.934 119 22
#6
Kiedyś już pisaliśmy o tym modelu na forum.

Moja ocena jest bardzo, bardzo wysoka.

Zalety:
Mało który model fabryczny PKP w niemal wszystkim jest jak oryginał. I chodzi tu zarówno o detale wszelkie, jak i o malowanie i opisy. W ogóle detale i opisy są ciut jeszcze lepsze od Roco. Przykład: stopnie na czołach - w ACME naprawdę mają otworki.

Wady:
Pantografy lepsze ma Roco, te są brzydsze. Reflektory mogłyby lepiej świecić. Napęd porównywalny zupełnie z Roco.

Zresztą ogólnie to modele ACME to niemal to samo co Roco. Wewnątrz to już prawie całkowicie to samo.

O reklamacjach nie czytaj. Każdej firmie się trafi czasem wadliwy egzemplarz, chociaż tak bardzo reklamują swoja kontrolę jakości. Ja Ci napisze tak: jak biorę model Roco, to obowiązkowo sprawdzam w sklepie wszystko. ACME brałem bez sprawdzana czegokolwiek.
 

Krzysztof Koj

Znany użytkownik
Reakcje
635 3 1
#7
krzychu12231 napisał(a):
(...) a modele typu Tw1 czy OKl2 ROCO w formie fabrycznej to kicha do kwadratu dla mnie (mnie interesują już z polskim osprzętem itd.)...
Otóż, Panie krzychu12231, modele Roco lokomotyw PKP serii Tw1, czy OKl2 w formie fabrycznej nie są :!: - jak Pan to ładnie określił - "kichą do kwadratu", lecz po prostu, akurat Pana nie interesują parowozy PKP z takim właśnie (niemieckim) osprzętem, a to są przecież dwie zupełnie różne sprawy :!:
Są tacy, których interesują parowozy PKP pochodzenia niemieckiego, właśnie w takim stanie wyposażenia, w jakim występowały na PKP przed rokiem 1958, czy 1960, więc niech Pan nie próbuje dopasowywać historii do własnego punktu widzenia.
Nie wszyscy także muszą ograniczać się w swoich upodobaniach do zbierania modeli PKP z nieco późniejszej epoki IIIc lub nawet z epoki IV, a sam fakt, że akurat Pan lubi te konkretne epoki, nie oznacza jeszcze, że modele w/w lokomotyw PKP firmy Roco są "kichą do kwadratu"...
 
OP
OP
krzychu12231

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#9
Więc napisałem "dla mnie", z moje punktu widzenia. Stawiam, że znaczna większość z kupujących te modele mając do wyboru wersję taką lub z polskimi garnkami itd. z nieco tylko późniejszego okresu wybrałaby tą drugą. Ale niestety żadna firma robiąca seryjne modele się nie pofatygowała. A że aktualnie nie mam wcale czasu na dłubanie, to inwestuję w składy z Vep., z czasem Ol49 też tam podpasuje. Ale nie o tym mowa.

Patyki właśnie na fotach widziałem w ACME wydają się ciut gorsze. Co do montażu dekodera to być może będzie wlutowany, może nie, i tak trzeba elektronikę przerobić pod manewrowe prawe i lewe, odłączane czerwone, do jazdy w kierunku przeciwnym do zasadniczego.

Więc dzięki :)
 

psz

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#10
EU43 od A.C.M.E. mogę tylko polecić. Model naprawdę zachwyca detalem, a to tymczasowe malowanie PKP Cargo dodaje mu jakiegoś smaczku, którego według mnie nie ma w przypadku "Husarza" Roco. Ale to pewnie kwestia gustu, indywidualnego odczucia. Do napędu nie mam zastrzeżeń, do oświetlenia również, a pantografy niczym mnie nie rażą, poza tym, że czasem trudno je podnieść ;)

Warto jednak zwrócić uwagę, że choć tymczasowe malowanie PKP Cargo obowiązywało na tej lokomotywie przez jedynie około rok, to jednak da się z nią zestawić więcej różnych składów, niż z EU44. Poza składami towarowymi zdążyła ona bowiem zaliczyć służbę na pociągach osobowych, TLK, ekspresowych oraz InterCity. Tymczasem EU44 ogranicza się jak na razie do pociągów EC oraz EIC.

Innym atutem EU43 jest fakt, że była to pierwsza nowoczesna (jak na przełom XX i XXI wieku) lokomotywa, która pojawiła się na PKP w regularnej służbie. I to na starych dobrych PKP sprzed usamorządowienia. "Husarz" jest pod tym względem już z innej epoki. Jest to co prawda najszybsza lokomotywa w historii polskich szlaków kolejowych, ale kojarzy się raczej z czasem upadku PKP Intercity, niż z rozkwitem tej firmy.

Ale do składu BWE jak znalazł. Jeśli ktoś ma te wagony, EU44 musi mieć ;) Ja jednak nie widzę potrzeby wymieniania EU43 na EU44.
 
Reakcje
0 0 0
#11
Krzysztof Koj napisał(a):
akurat Pana nie interesują parowozy PKP z takim właśnie (niemieckim) osprzętem, ..............."kichą do kwadratu"...
- nikogo nie interesują , ludzie biorą co jest , a jest dlatego bo łatwiej to zrobić tzn łatwiej zarobić kasiore . każdy ma w tym swój interes . gotowe modele roco dopasowywuje się na potrzeby polskiego odbiorcy pkp (tzw opis zgodny z oryginałem o kłopotliwej reszcie się nie wspomina) .
"...popełniasz błąd. jaki błąd? ...Rambo ' nie to PKP...
 

ALA

Znany użytkownik
Reakcje
1.405 23 0
#12
CoCu napisał(a):
Mało który model fabryczny PKP w niemal wszystkim jest jak oryginał. I chodzi tu zarówno o detale wszelkie, jak i o malowanie
Hehe, dobre...!
Proponuję wziąć model pod pachę, pojechać na Olszynkę Grochowską, tam powinien stać jakiś TRAXX w malowaniu ex Angel-Trains (trzy sztuki jeżdżą z hotelowymi) i porównać kolorystykę! Jeśli się będzie zgadzać, to znaczy, że do mnie trafił jakiś inny model, niż ten, o którym mowa w tym wątku.
Moja opinia na temat kolorystyki tego modelu: S K O P A N A ! ! !
 

piterson

Znany użytkownik
Reakcje
61 0 0
#13
Lokomotywa świetna.. bardzo dobrze wykonana... wiele szczegółów :):)

Powiedźcie mi jednak... wam też lekko kołysze się na boki???
Byłem święcie przekonany, iż może układając tor coś spaprałem, ale EU44 śmiga po nim bez zarzutów.....
 
D

Docteur

Gość
#14
piterson napisał(a):
Powiedźcie mi jednak... wam też lekko kołysze się na boki???
Mam Re484 SBB Cargo (też TRAXX A.C.M.E.) i zaobserwowałem ten sam problem, czyli lekko kaczy chód. Tak jakby silnik miał troszkę zbyt duży moment obrotowy :D
 

psz

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#16
Ciutek się buja, ciutek kolorek może za ciemny, ale jak się nie mieszka koło Olszynki i tylko ogląda zdjęcia oryginału, to się tego specjalnie nie widzi ;)
 
A

Adam-H0

Gość
#17
Jakby nie bylo to byloby zle - jak jest tez jest niedobrze - nie macie na co narzekac ??
tu odcien nie ten tu klamka zaduza - usiadzcie przy PIWIE i policzcie na kalkulatorze jaka gruba ma byc ta sztaga do trzymania - bawcie sie w skali 1/5 to wtedy da sie to zrobic jak nalezy - przepraszam wtedy bedzie zadrogo :D
 

piterson

Znany użytkownik
Reakcje
61 0 0
#18
Adam

Ale chyba tak naprawdę nikt nie narzeka:) Każdy tutaj chyba chwali tą lokomotywę ... Może są malutkie uwagi, ale zapewne każdy cieszy się z jej posiadania jak małe dziecko.... :) ja przynajmniej tak :)

Pozdrawiam
 
A

Adam-H0

Gość
#19
Rozumiem ;)
Ja tez mam ta lokomotywe i po podlaczeniu dekodera poszedl caly uklad elektroniczny ( z dymem ) :D
nie narzekanie tylko technik sie za to wziol i czesc - w Chinach montaz modeli to jest loteria :roll:
mam kumpla robi tam monitory i cieszyl sie ze jego ekipa to opanowala - przyszedl nowy turnus ( tak nazywaja nowa fale robotnikow ze wsi ) i dostal caly kontener "SYFU".

Tego tu nie zmienimy. 8)
 

Podobne wątki