Czas na relację
Już dość dawno zakupiłem zestaw do składania ET 22 od KamilW, ale nie zabrałem się za niego od razu, czekałem aż uskładam zestaw dodatków do waloryzacji modelu.
Najpierw inbox:
Ładne pudełeczko, będzie gdzie schować lokomotywkę.
W środku żywiczne pudło,
Detale i wózki z druku 3d,
Diodki, oporniki...
Kalki
Odlewy całkiem ładne, choć są ubytki i dziurki po bąbelkach. Detale w miarę niezłe, choć rażą grube uchwyty i żaluzje. Z żaluzjami nic nie zrobię, zastanawiam się nad uchwytami - należałoby je wyciąć, i na nowo zrobić podcięcie pod nowe uchwyty. Nie wiem jednak czy jestem w stanie zrobić te podcięcia w sposób powtarzalny 8 razy :/ W kolejnych wypustach fajnie jakby Kamil zrobił same wgłębienia/podcięcia, uchwyty lepiej by wyglądały z drutu. Niestety całkowity brak wnętrza.
Wózki takie sobie - druk średniej jakości. Brakuje wszystkich sprężyn, osie na maskownicach nie pokrywają się z osiami kół w dawcy (Ludmilla Roco).
Pozostałe wydrukowane detale też takie sobie - dość grube i mało finezyjne. Postaram się użyć tylko to co naprawdę niezbędne. Niestety brak końcówek trąbek.
Kardany z drukarki - mam nadzieję, że się nie ukręcą w trakcie eksploatacji. Są drobne uchwyty, brak poziomych długich uchwytów z czoła lokomotywy.
Kalki niezłe, w zestawie są też kartoniki z bocznymi numerami dla lokomotyw w zielonym malowaniu. Kartoniki nie są jednak godne uwagi.
Okna całkiem fajne, niestety brakuje mi jednej szybki :/ Dorobię, chyba że Kamil ma jeszcze zapasy i uda mi się od niego je nabyć.
Zakupiłem też blaszki od Ostbahna, pewnie wiele elementów się nie przyda, ale są pewne ciekawe elementy wnętrza, detale na dach itd.
Już dość dawno zakupiłem zestaw do składania ET 22 od KamilW, ale nie zabrałem się za niego od razu, czekałem aż uskładam zestaw dodatków do waloryzacji modelu.
Najpierw inbox:
Ładne pudełeczko, będzie gdzie schować lokomotywkę.
W środku żywiczne pudło,
Detale i wózki z druku 3d,
Diodki, oporniki...
Kalki
Odlewy całkiem ładne, choć są ubytki i dziurki po bąbelkach. Detale w miarę niezłe, choć rażą grube uchwyty i żaluzje. Z żaluzjami nic nie zrobię, zastanawiam się nad uchwytami - należałoby je wyciąć, i na nowo zrobić podcięcie pod nowe uchwyty. Nie wiem jednak czy jestem w stanie zrobić te podcięcia w sposób powtarzalny 8 razy :/ W kolejnych wypustach fajnie jakby Kamil zrobił same wgłębienia/podcięcia, uchwyty lepiej by wyglądały z drutu. Niestety całkowity brak wnętrza.
Wózki takie sobie - druk średniej jakości. Brakuje wszystkich sprężyn, osie na maskownicach nie pokrywają się z osiami kół w dawcy (Ludmilla Roco).
Pozostałe wydrukowane detale też takie sobie - dość grube i mało finezyjne. Postaram się użyć tylko to co naprawdę niezbędne. Niestety brak końcówek trąbek.
Kardany z drukarki - mam nadzieję, że się nie ukręcą w trakcie eksploatacji. Są drobne uchwyty, brak poziomych długich uchwytów z czoła lokomotywy.
Kalki niezłe, w zestawie są też kartoniki z bocznymi numerami dla lokomotyw w zielonym malowaniu. Kartoniki nie są jednak godne uwagi.
Okna całkiem fajne, niestety brakuje mi jednej szybki :/ Dorobię, chyba że Kamil ma jeszcze zapasy i uda mi się od niego je nabyć.
Zakupiłem też blaszki od Ostbahna, pewnie wiele elementów się nie przyda, ale są pewne ciekawe elementy wnętrza, detale na dach itd.
- 3
- 2
- Pokaż wszystkie