E44 PIKO - remont

[PiterZ]

Zabrałem się w końcu za starą E44. Na razie przygotowałem 8-pinowe gniazdo pod dekoder połączone z obydwoma silniczkami. Wszystko działa, lok jeździ i to w dobrą stronę Działa też oczywiście z odbieraka.

W zaślepce brak połączenia 5 z 6 pinem - już poprawiłem, dolutowałem też kabelki do pinów 7 i 6 na potrzeby białych świateł i przykleiłem dwustronną taśmą do górnej płytki balastu.

Jak widac wyciąłem większość przeszkleń - nowe, z folii, doklejone są do pudła. Wywierciłem też górne światło w pudle. Teraz tylko muszę znaleźć w Lublinie ciepłe diodki i elektryka gotowa

 

[PiterZ]

Po złożeniu, podczas próby na torze

Beż kondensatora 47uF mrugała dioda, która powinna być zgaszona, z kondensatorem jest OK. Czy w związku z tym potrzebny jest ten czerwony na silniku? Chodzi o poprawne działanie dekodera w przyszłości (a może dać jakiś większy?).

 

[PiterZ]

Jeszcze jeden "updejt", tym razem ze "składem" :

W zielonym pomalowany dach, w obu wagonach pomalowane na biało i czerwono duperele na dole.
Jak tylko doczekam się zapasowych barierek do czerwonego i pierdół pod kadłub do obu, wagoniki pójda do patynowania Oczywiście już po robieniu "dokumentacji" zauważyłem, że w zielonym nie pomazałem na czerwono jakiegoś-czegoś obok takiego małego białego pypcia , ale już poprawione.
Takie pytanko - na dachu koło nabieraka prądu są izolatorry i kilka drucików - ogrinalnie z brązowego plastiku. Czy należy pomalować je na jakiś kolor?
Cały dach Speiserauma poleci na jasno szary, jak w zielonym.