Kiedyś, po tym jak zakupiłem sobie model lokomotywy elektrycznej E 189 (ES 64 F4) firmy Piko, pojawił mi się w głowie pewien pomysł, mający na celu udoskonalenie tego modelu. Zakładałem wykorzystanie w tym celu modelu takiej samej lokomotywy, jednak firmy Roco, która to firma tę miniaturę opracowała lepiej od Piko. Ale po kolei.
Wstęp
Model wspomnianej lokomotywy firma Piko wypuściła w grudniu 2008 roku. Posiada numer katalogowy 57461. Wypuszczona została w segmencie "Hobby", a zatem dla odbiorców młodszych, czyli jako bardziej zabawka, aniżeli dokładny model. Cena też nie była wygórowana, gdyż wynosiła koło 280 złoty.
W mojej ocenie, model przy pierwszym zetknięciu robi naprawdę pozytywne wrażenie, może to za sprawą czarnego, ciekawego malowania firmy CTL Logistics.
Dokładne przyglądanie się modelowi odsłania jego cechy modelu-zabawki. Cechy te są wadami, na tle innych, dużo dokładniej wykonanych modeli jakie znamy. Wiele rzeczy wykonano w bardzo dużym uproszczeniu. Pudło nie posiada detali przestrzennych, tylko odlane są wraz z samym pudłem. Wyposażenie podwozia, w tym wózki, nie porażają dokładnością i przestrzennością, brak też wielu detali. Wyposażenie dachu zaś jest bardzo toporne, wszystkie elementy są przeskalowane, pantografom trochę brak finezji i wszystkie cztery są identyczne.
Nie dołączono żadnych elementów dodatkowych, oba czoła zatem muszą pozostać nierealistyczne, bo ze sprzęgiem modelarskim.
Właściwości jezdne niby niezłe, ale ogólnie wydaje mi się, że model porusza się za szybko. Oświetlenia tylnego czerwonego brak.
Ostatecznie uznałem, że fajnie by było mieć taki model, ale w standardzie wykonania przynajmniej takim, jak Roco robi dla podobnych modeli.
Wstęp
Model wspomnianej lokomotywy firma Piko wypuściła w grudniu 2008 roku. Posiada numer katalogowy 57461. Wypuszczona została w segmencie "Hobby", a zatem dla odbiorców młodszych, czyli jako bardziej zabawka, aniżeli dokładny model. Cena też nie była wygórowana, gdyż wynosiła koło 280 złoty.
W mojej ocenie, model przy pierwszym zetknięciu robi naprawdę pozytywne wrażenie, może to za sprawą czarnego, ciekawego malowania firmy CTL Logistics.
Dokładne przyglądanie się modelowi odsłania jego cechy modelu-zabawki. Cechy te są wadami, na tle innych, dużo dokładniej wykonanych modeli jakie znamy. Wiele rzeczy wykonano w bardzo dużym uproszczeniu. Pudło nie posiada detali przestrzennych, tylko odlane są wraz z samym pudłem. Wyposażenie podwozia, w tym wózki, nie porażają dokładnością i przestrzennością, brak też wielu detali. Wyposażenie dachu zaś jest bardzo toporne, wszystkie elementy są przeskalowane, pantografom trochę brak finezji i wszystkie cztery są identyczne.
Nie dołączono żadnych elementów dodatkowych, oba czoła zatem muszą pozostać nierealistyczne, bo ze sprzęgiem modelarskim.
Właściwości jezdne niby niezłe, ale ogólnie wydaje mi się, że model porusza się za szybko. Oświetlenia tylnego czerwonego brak.
Ostatecznie uznałem, że fajnie by było mieć taki model, ale w standardzie wykonania przynajmniej takim, jak Roco robi dla podobnych modeli.
Załączniki
-
44,6 KB Wyświetleń: 3.034