Witam wszystkich miłośników "starego". Od dawna zamierzałem, jako miłośnik czasów kolei astro-węgierskich, odwiedzić Strasshof an der Bahn, wiedząc o tamtejszych zbiorach. Wreszcie nastąpiła sprzyjająca chwila i podążyłem szlakiem kolei "Najjaśniejszego Pana" by zatopić się, w niewątpliwie fascynujący świat XIX wiecznych i troszkę nowszych kolei monarchii, i później Republiki Austrii, których ze względu na ich mnogość trudno wymieniać Ilość pokazanego taboru wręcz szokuje. Niestety, mnóstwo, i to tych najcenniejszych egzemplarzy jest w stanie dramatycznym, co jednocześnie sprawia, że te wraki,otulone gęstą roślinnością sprawiają niezwykłe wrażenie, będąc wdzięcznym, szalenie klimatycznym, choć nieco utrudniony obiektem zdjęć. Postanowiłem Wam pokazać na razie, prawie wyłącznie to cudne "złomowisko" Może potem pokażę resztę ,tę piękną i wyremontowaną ,bo nawet sprawną !!! W szopie stoi sobie np. sprawna "królowa" 310 i mnóstwo przedwojennych lokomotyw elektrycznych z pięknością "austriackim krokodylem. Dla tych zdjęć które chcę pokazać przyjąłem konwencję sepii, bo tak postarzone oddają klimat tego co tam się znajduje .
-
1
-
4
- Pokaż wszystkie