Groziłem onegdaj, że przymierzę się do tematu typowej pruskiej (na początek) architektury przykolejowej, bo porządnie zrobionych budynków pasujących do polskiego krajobrazu jest tyle, co kot napłakał. To, co teraz prezentuję, powstało co prawda przy okazji zupełnie innego projektu, ale postanowiłem pokazać jako pretekst do gaduły o cegle klinkierowej w skali H0. Technologia sprowadza się do spienionego PCV w roli konstukcji i dobrego wydruku na, za przeproszeniem, papierze. W ścianie szkieletowej występuje też rzecz jasna fornir.
Uprzedzam pytania: Skrzynka pod dioramę dopiero się tworzy, spichrz nie ma dachu, nigdzie jeszcze nie zrobiłem rur spustowych, a milicyjny gazik nie ma koguta, bo chuligany urwały. Aktualnie pracuję nad kolejarskim domem mieszkalnym, tak że za parę dni wrzucę nowe fotki.
Uprzedzam pytania: Skrzynka pod dioramę dopiero się tworzy, spichrz nie ma dachu, nigdzie jeszcze nie zrobiłem rur spustowych, a milicyjny gazik nie ma koguta, bo chuligany urwały. Aktualnie pracuję nad kolejarskim domem mieszkalnym, tak że za parę dni wrzucę nowe fotki.
, ale pokaż jakieś makra - diabeł tkwi w szczegółach.
