Dni transportu publicznego 2012 - Warszawa

[Kylogram]

22-23 września:

Informacje ogólne

Dzień kolejowy

 

[daniel loko]

Czyli generalnie nic ciekawego...
W zeszłym roku to było super na Wawa Zachodnia na Dniach transportu...

 

[CoCu]

Otóż to. Chyba pierwszy raz nie ma w planach wystawy taboru tylko jest jakaś gra miejska.

 

[daniel loko]

dla mnie to chore....

 

[Misiek]

Chyba pierwszy raz nie ma w planach wystawy taboru

Można zwiedzać MuzKol "za darmo" ;-)

 

[daniel loko]

Już Muzkol znam na pamięć... żeby jeszcze tam była kafejka kolejowa ,żeby ze znajomymi można było usiąść i pogadać to było by super....

 

[CoCu]

Co fakt to fakt, że w naszym muzeum od lat nie byłem a i sesję zdjęciową jednego z eksponatów potrzebuję zrobić. Ale specjalnie po to ruszać mi się nie chce, tylko dlatego że darmo. Szczególnie że zimno jakoś tak i deszczowo a i światło nie ładne do robienia fotek. Wolę więc mając wolny dzień posiedzieć przy kompie i twórczo popracować.

 

[daniel loko]

Co za za cholerne te muzeum- martwe jak wraki które tam stoją.
Tam właśnie powinny się odbywać dni transportu......, wtedy by to jakoś ożyło może....

 

[Jarek]

W ubiegłym roku jeździł tam szynobus, ale dotarłem ostatnim kursem, za pięć minut był powrót i nie wiem czy coś się działo ciekawego.

 

[MichałK]

Byłem z żoną wczoraj w muzeum i niestety to co zobaczyliśmy przeraziło nas Lokomotywy i wagony stojące pod chmurką to obraz nędzy i rozpaczy, a czarę goryczy przelewa SN52 w graffiti! Żona stwierdziła jednoznacznie, że jeżeli ma tu być tak dalej to powinni to zaorać...

 

[CoCu]

Dla mnie to jest jakieś nieporozumienie, jak można cały czas trzymać te grafiti na tym SN51 i jeszcze ten wagon pokazywać jakby nigdy nic. To chyba najlepsza reklama pokazująca jak wygląda dbanie o zabytki w tym miejscu.
Z drugiej zaś strony nie ma się co dziwić temu obrazowi nędzy i rozpaczy, skoro kolej już dawno temu odcięła się od muzeum własnej przeszłości, a teraz prowadzi działania które mogą to muzeum zniszczyć do końca, zaś tak naprawdę nikomu nie pasuje być właścicielem tej jednostki, w którą trzeba kasę wkładać i nic z tego nie mieć, więc jest jak jest i póki to wszystko się nie zmieni to dalej tak będzie.

 

[Zbyszek]

Dla mnie to jest jakieś nieporozumienie, jak można cały czas trzymać te grafiti na tym SN51 i jeszcze ten wagon pokazywać jakby nigdy nic. To chyba najlepsza reklama pokazująca jak wygląda dbanie o zabytki w tym miejscu.
Z drugiej zaś strony nie ma się co dziwić temu obrazowi nędzy i rozpaczy, skoro kolej już dawno temu odcięła się od muzeum własnej przeszłości, a teraz prowadzi działania które mogą to muzeum zniszczyć do końca, zaś tak naprawdę nikomu nie pasuje być właścicielem tej jednostki, w którą trzeba kasę wkładać i nic z tego nie mieć, więc jest jak jest i póki to wszystko się nie zmieni to dalej tak będzie.

Na kolei to teraz w dyrekcji siedzą buszmeni zajmujący się zbieractwem- zbieractwem pieniędzy i nic więcej ich nie interesuje.
Mało który buszmen-bantustańczyk, mało który derektorek przeszedł szczeble kariery od gafli, albo obchodowego. Teraz to z jakiegoś tam konkursu.
Będzie jeszcze gorzej, a na zainteresowanie tzw. swoją historią nie ma za bardzo co liczyć. Wieczorem przedstawię ciekawą historyjkę w wątku Kolej w Terespolu Pomorskim.