Pierwszego RB2212 kupiłem jakoś wiosną 2024 i od tamtej pory działa bezproblemowo i jestem z niego bardzo zadowolony - dobra cena i płynna jazda lokomotywy.
Ostatnio (8 stycznia 2025) kupiłem dwa kolejne RB2212 ze świeżej dostawy i pojawiły się problemy. Lokomotywa zatrzymuje się (a światła cały czas świecą podczas tego zatrzymania), po czym rusza i potem znów zatrzymuje się w losowym momencie. Załączone kondensatory 1000 mikroF wlutowałem. Zacząłem od czyszczenia torów - przetarcie i odtłuszczenie główek szyn i poprawa złączek, oraz czyszczenie styków lokomotyw. Jest jakby trochę lepiej, ale wciąż te objawy występują. Próbowałem te nowe RB2212 w kliku lokomotywach i we wszystkich jest ten sam problem. Podmieniałem dekodery na inne (ESU, Uhlenbrock - oba bez kondensatora, a także RB2212 z kondensatorem, ale starsza wersja z maja 2024) i na nich lokomotywy pracują idealnie, żadnego zatrzymywania ani nawet mrugania światłami. Więc ewidentnie wina leży po stronie tych nowych dekoderów. Lokomotywy niby zatrzymują się losowo, ale można zauważyć, że w niektórych rejonach torowiska zatrzymują się częściej. Próbowałem też wymusić takie zatrzymanie poprzez celowe przerwy w napięciu (odłączanie zasilania, podkładanie papierków na szyny) ale wtedy lokomotywa reaguje normalnie, tj wyłącza się zarówno silnik jak i światła, a po odzyskaniu zasilania loko natychmiast rusza z poprzednią prędkością.
A kiedy lokomotywa z nowym RB2212 się tak zatrzymuje "sama z siebie" to światła cały czas świecą. Można je nawet wyłączać i włączać podczas takiego postoju, więc reaguje na F0 mimo że nie jedzie. Loko tak stoi przez kilka sekund, po czym sama rusza.
Może to nie wynika z całkowitych przerw zasilania, tylko z jakichś drobnych spadów napięcia na niektórych obszarach torowiska? Nie znam się, tylko tak gdybam. W każdym razie wszystkie moje pozostałe dekodery łącznie ze starszym RB2212 jeżdżą płynnie, tylko z tymi dwoma nowymi jest problem.
Czytałem wątek o RB2300, że tam występują dość podobne problemy. Czy w RB2212 również można to rozwiązać poprzez zmianę którejś CV? Jeśli tak to której i jaką wartość wpisać?
Przy okazji jak resetuje się dekodery RB?
Mam sterowanie Roco 10761 + lokmaus 2. Wiem, że to już zabytek, ale działa i póki co mi wystarczał do obsługi prostych dekoderów bez dźwięku. Niestety obsługuje tylko CV od 0 do 99, wiec pewnie czas pomyśleć o czymś nowszym, czym można programować CV powyżej 99.
Poniżej załączam filmik z widocznymi objawami. W pierwszej części filmu jest lokomotywa Roco z jednym z tych nowych RB2212 + kondensator, owinięte papierkiem żeby gdzieś nie dotknęły podczas testów. W drugiej części filmu jest lokomotywa Maerklin-Hamo również z RB2212 + kond. 1000 mikroF, ale ze starszej produkcji i jeździ bardzo dobrze, mimo, że ciągnie prąd tylko z jednego wózka i nawet w analogu trochę przyszarpywał.
Ostatnio (8 stycznia 2025) kupiłem dwa kolejne RB2212 ze świeżej dostawy i pojawiły się problemy. Lokomotywa zatrzymuje się (a światła cały czas świecą podczas tego zatrzymania), po czym rusza i potem znów zatrzymuje się w losowym momencie. Załączone kondensatory 1000 mikroF wlutowałem. Zacząłem od czyszczenia torów - przetarcie i odtłuszczenie główek szyn i poprawa złączek, oraz czyszczenie styków lokomotyw. Jest jakby trochę lepiej, ale wciąż te objawy występują. Próbowałem te nowe RB2212 w kliku lokomotywach i we wszystkich jest ten sam problem. Podmieniałem dekodery na inne (ESU, Uhlenbrock - oba bez kondensatora, a także RB2212 z kondensatorem, ale starsza wersja z maja 2024) i na nich lokomotywy pracują idealnie, żadnego zatrzymywania ani nawet mrugania światłami. Więc ewidentnie wina leży po stronie tych nowych dekoderów. Lokomotywy niby zatrzymują się losowo, ale można zauważyć, że w niektórych rejonach torowiska zatrzymują się częściej. Próbowałem też wymusić takie zatrzymanie poprzez celowe przerwy w napięciu (odłączanie zasilania, podkładanie papierków na szyny) ale wtedy lokomotywa reaguje normalnie, tj wyłącza się zarówno silnik jak i światła, a po odzyskaniu zasilania loko natychmiast rusza z poprzednią prędkością.
A kiedy lokomotywa z nowym RB2212 się tak zatrzymuje "sama z siebie" to światła cały czas świecą. Można je nawet wyłączać i włączać podczas takiego postoju, więc reaguje na F0 mimo że nie jedzie. Loko tak stoi przez kilka sekund, po czym sama rusza.
Może to nie wynika z całkowitych przerw zasilania, tylko z jakichś drobnych spadów napięcia na niektórych obszarach torowiska? Nie znam się, tylko tak gdybam. W każdym razie wszystkie moje pozostałe dekodery łącznie ze starszym RB2212 jeżdżą płynnie, tylko z tymi dwoma nowymi jest problem.
Czytałem wątek o RB2300, że tam występują dość podobne problemy. Czy w RB2212 również można to rozwiązać poprzez zmianę którejś CV? Jeśli tak to której i jaką wartość wpisać?
Przy okazji jak resetuje się dekodery RB?
Mam sterowanie Roco 10761 + lokmaus 2. Wiem, że to już zabytek, ale działa i póki co mi wystarczał do obsługi prostych dekoderów bez dźwięku. Niestety obsługuje tylko CV od 0 do 99, wiec pewnie czas pomyśleć o czymś nowszym, czym można programować CV powyżej 99.
Poniżej załączam filmik z widocznymi objawami. W pierwszej części filmu jest lokomotywa Roco z jednym z tych nowych RB2212 + kondensator, owinięte papierkiem żeby gdzieś nie dotknęły podczas testów. W drugiej części filmu jest lokomotywa Maerklin-Hamo również z RB2212 + kond. 1000 mikroF, ale ze starszej produkcji i jeździ bardzo dobrze, mimo, że ciągnie prąd tylko z jednego wózka i nawet w analogu trochę przyszarpywał.
