• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Co się stało z parowozami ?

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.238 52 6
#1
Bystry uzytkownik forum już na pewno przyuważył, że podobnie jak w rzeczywistości, parowozy poznikały z forumowych wątków. Kilka lat temu jeszcze emocjonowaliśmy się ( w moim mniemaniu) najczęściej trakcją parową. A teraz same diesle i diesle. Producenci niby temu stanowi rzeczy pomagają, ale jakoś nikt nie tęskni za parowozowym modelem. Na allegro chodzą, góra po 5 stówek !!!! Wszyscy chcą stonkę, gagara w takim to a takim malowaniu, przydziale i epoce, ewentualnie jakiegoś elektryka, a w parowozach cisza. Rośnie nam nowa kadra modelarska, która parowóz zna jedynie z parady, fotek lub filmów. Sam zresztą zacząłem pozbywać się parowozów, a na makiecie od jakiegoś roku bezsprzecznie dominują diesle. Tylko Fenix jeszcze od czasu do czasu coś pokaże, inaczej nowy uzytkownik by pomyśłał, że z parowozami to na inne forum trzeba. Ale w sumie to nie ma w tym nic dziwnego. Nowe czasy, nowi miłosnicy. Ale trochę szkoda !
 

Rysiek

Znany użytkownik
FREMO Polska
KSK Wrocław
Reakcje
3.042 38 1
#2
Moim zdaniem wynika to z faktu ze praktycznie nie ma modeli z IV epoki szczególnie IVb, IVc a wtedy w Polsce oprocz trakcji spalinowej i elektrycznej była też nadal w ruchu trakcja parowa, tylko że były to parowozy budowy powojennej plus Ty2, a takich modeli nikt nie produkuje... A nawet jak dotąd nie ma nawet poczciwego Ty2... (przypuszczam że model Ty2 w wyglądzie typowo polskim tez zrobiłby furorę taką jak stonki, no ale....)
 

MichałK

Znany użytkownik
Reakcje
882 9 4
#3
SM42 czy ST44 to dość popularne loki w Polsce wiec nie dziwi ich zapotrzebowanie w modelach. Gdyba tak producenci wypuścili Ol49, Ty2 czy Pt47 (parowozy, które większość z nas pamięta jako dziecko) myślę, że diesle znów by były w "opozycji".
 

ciekma

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
7 1 0
#4
Jakby PIKO wypuściło Ol49 w serii Expert w cenie powiedzmy 800zł, to obstawiam że byłoby 400 stron w wątku :)
 

Marek Klimczyk

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
7 1 0
#6
Maciek, masz w 100% rację

- 50 stron; czy w ogóle będzie i jak tak to kiedy i kto będzie sprzedawał na jakich zasadach
- 50 stron; że jeśli tak to jakie przydziały i numery
- 100 stron; w jakiej cenie i z jakim silnikiem, i lepiej aby było tak....
- 50 stron; uwag na temat oficjalnej zajawki w katalogu na następny rok
- 50 stron; jakie światła (LED czy nie) ich kolory i czy czerwone na diodach czy światłowodach
- 50 stron; po ukazaniu się modelu co w nim zostało spie...ne
- 10 stron; ja też już kupiłem
- 10 stron; a to zdjęcie mojego egzemplarza
- 20 stron; kłótni nie wiadomo o czym
- 10 stron; konkretnych i cennych informacji o modelu, lokomotywie, etc...

Chyba to by wyczerpało temat. Czy o czymś zapomniałem?;)
 

Fisz

Aktywny użytkownik
H0e
GGM
Reakcje
67 0 0
#9
..mnie osobiście taki stan cieszy.. :p nie będzie na makietach non stop tylko III i IV epoki... bo się ludzie zmotywują do odtwarzania i obecnych czasów :p
 

Fisz

Aktywny użytkownik
H0e
GGM
Reakcje
67 0 0
#11
No pewnie.. :) Ale np. dla mnie makietowym motywem przewodnim jest kolej współcześnie, więc nie będę rozpaczał z powodu takiego stanu rzeczy. Sam chciałbym załapać się na jakiś jeden, dwa modele czajników kursujących po dawnym Oberschlesien, niestety małe są na to szanse :p Serie TKw, parowóz typ Śląsk, oraz wszystkie wąskotorowe czajniki to raczej modele, których nawet moje wnuki pewnie nie doczekają będących w handlu lub choćby konwersji.. :ROFL: Wszak nie same teigreki na sandbahnach tu kursowały.. Ale jakoś nie ma nad czym rozpaczać. Trudno. Przecież można się zająć czymś, co jeździ i dzieje się na Śląsku obecnie :)

Podsumowując - jakiś czajnik na pewno kiedyś znajdzie się w mojej kolekcji. Ale.. nigdy nie będzie jakimś motywem przewodnim w tym hobby :p
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
1.008 82 5
#13
Jakby PIKO wypuściło Ol49 w serii Expert w cenie powiedzmy 800zł, to obstawiam że byłoby 400 stron w wątku :)
I bardzo dobrze, zapewniam Cię, że byś się nie nudził i nie byłby to tak jałowy serial, jak klinika w Goldbergu. Taka jest idea forum, pogadać, czasem nawet o niczym. Tylko parę osób tego nie rozumie i nigdy nie zrozumie. Pchają się na moderatora i chcieliby na siłę nudnego miejsca, gdzie praktycznie nic by się nie działo.*
* ten wpis nie jest ad personam.
 
OP
OP
garcia ramirez

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.238 52 6
#14
I bardzo dobrze, zapewniam Cię, że byś się nie nudził i nie byłby to tak jałowy serial, jak klinika w Goldbergu. Taka jest idea forum, pogadać, czasem nawet o niczym. Tylko parę osób tego nie rozumie i nigdy nie zrozumie. Pchają się na moderatora i chcieliby na siłę nudnego miejsca, gdzie praktycznie nic by się nie działo.*
* ten wpis nie jest ad personam.
Gromkie oklaski !;)
 

Marek Klimczyk

Aktywny użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
7 1 0
#15
I bardzo dobrze, zapewniam Cię, że byś się nie nudził i nie byłby to tak jałowy serial, jak klinika w Goldbergu. Taka jest idea forum, pogadać, czasem nawet o niczym. Tylko parę osób tego nie rozumie i nigdy nie zrozumie. Pchają się na moderatora i chcieliby na siłę nudnego miejsca, gdzie praktycznie nic by się nie działo.*
* ten wpis nie jest ad personam.
Zbyszku pozwolę sobie mieć odmienne zdanie na ten temat. Rozmowa/dyskusja o czymś konkretnym oparta na faktach jest na pewno interesująca i pożądana na każdym forum. Jazgot jak na targowisku, domysły, gdybania, teorie spiskowe, etc... wydaje się być tylko kolorowy a nie interesujący. Zresztą mamy tego wystarczająco dużo w telewizji i radiu po co to jeszcze tu powielać.

Maciek wydzielił te 'treściwe' wypowiedzi (SM/SP42) do osobnego wątku a pierwotny został w takiej formie w jakiej powstał. Może to jest pomysł stworzyć parę wątków tematycznych dla nowego modelu który może wzbudzać tyle emocji;)
 

Zbyszek

Znany użytkownik
Reakcje
1.008 82 5
#16
Zbyszku pozwolę sobie mieć odmienne zdanie na ten temat. Maciek wydzielił te 'treściwe' wypowiedzi (SM/SP42) do osobnego wątku a pierwotny został w takiej formie w jakiej powstał. Może to jest pomysł stworzyć parę wątków tematycznych dla nowego modelu który może wzbudzać tyle emocji;)
I tak ma być;) Wątek wydzielony, jest super sprawą. A tylu stronom wątku, jakie powstały nikt nie jest wstanie zapobiec. Pierwszy, seryjny model polskiej lokomotywy musi budzić tyle emocji i będzie budził.
Na marginesie parowozów, to Pt31 nie łapie się do powyższej kategorii, bo to spolszczona wersja DRG. szkoda, że tematu nie kontynuowano np. Ty23, Ty37 czy OKl27 w wersjach DRG, przy okazji też PKP. W tym temacie dobrym modelem na start, by zobaczyć czy inwestycja jest trafiona, byłby TKt48, tak sądzę.
 

Aurel

Aktywny użytkownik
Reakcje
175 10 0
#17
Z jednej strony stajemy się po prostu coraz bardziej wymagający, kiedyś cieszyły nas nawet pierwsze wagony w barwach PKP, choćby skrócone do 1:100 Schichty, potem Sachsenmodelle, ktoż z nas nie cieszy się Bipą z wielkim napisem POLSKIE KOLEJE PAŃSTWOWE, potem wysyp osobowych, towarowych, elitarne ryflaki...

Wielkie wydarzenie - pierwszy parowóz z logiem PKP, bodajże Ok1, Tp4, Tr11, przerabianie własnym sumptem mniej lub bardziej udolnie niemieckich parowozów, aby mieć w swoich zbiorach Ty5, Ty2, Pm2, czy Ty4, jakieś tendrzaki TKw2, TKt2, TKt3, OKl2, w końcu wysyp niemieckich parowozów w naszych malowaniach Ty5, TKt3, Ty4, OKo1, OKl2, Tw1, Oi2 czy autriackich Tr12, Ol12... Każdy z tych modeli cieszył oko, wprawiał w zachwyt dumnego właściciela. No i w końcu pierwszy polski parowóz Pt31... Z diesli wszechobecny Gutzold BR120, dostarczał budulca do ST44, potem dołączyło Roco, na chwilę zaistniał Geconn ST43-20...dając nadzieję na więcej Diesli...zniknął.

Apetyty nam się wyostrzają a przykład SM/Sp42 pokazuje, że marzenia się spełniają, naprawdę serducho się raduje!!!
Głód diesli i lokomotyw współcześnie nam towarzyszących jest zrozumiały, to przecież często tematy które są nam znane od 30-40 lat...wciąż te same, nieco może inaczej malowane wraz ze zmieniającymi się czasami, ale konstrukcje pozostają te same...SP45/SU45, EU07/EP08, EP05, SM30, EN57 itd...

Zbyszek ma rację TKt48 byłby fajnym próbnikiem, tendrzak jakże znajomy...

Z drugiej strony nowe pokolenie, nie zna parowozów, to tylko skansenowa "szopka" i opowieści ojca, dziadka, lepiej chwytają modele z V, VI epoki, współczesność i prywatni przewoźnicy, tam nie ma miejsca na parowozy...odeszły jak w realu...

Myślę, że większe szanse są na kolejne diesle, czy elektrowozy niż parowozy typowo polskie, ale co się wydarzy, czas pokaże
 

maniek2820

Znany użytkownik
Reakcje
13 1 0
#18
Moim zdaniem wynika to z faktu ze praktycznie nie ma modeli z IV epoki szczególnie IVb, IVc a wtedy w Polsce oprocz trakcji spalinowej i elektrycznej była też nadal w ruchu trakcja parowa, tylko że były to parowozy budowy powojennej plus Ty2, a takich modeli nikt nie produkuje... A nawet jak dotąd nie ma nawet poczciwego Ty2... (przypuszczam że model Ty2 w wyglądzie typowo polskim tez zrobiłby furorę taką jak stonki, no ale....)
to fakt ale wiadomo że osoby które dorastały w epoce PKP s.a. czy prywatnych operatorów chcą mieć to co widzą na co dzień
natomiast pokolenie 30+ mające w pamięci inne klimaty -nie tylko malowania kombinuje jak może by mieć literaturę i modele dokumentujące tamte czasy.
a Rysiek ma rację CIĘŻKO SIĘ DOSZUKAĆ EPOKI IV w modelach jak już to IIIb ewentualnie późna V i VI....
A RENESANS W MODELACH PAROWOZÓW NASTĄPI......może pojawią się Polskie konstrukcje.....kiedyś
inna sprawa że rynek nasycił się ex niemieckimi
 

CoCu

Znany użytkownik
Reakcje
2.006 127 22
#19
Myślę, że większe szanse są na kolejne diesle, czy elektrowozy niż parowozy typowo polskie
Też tak uważam. Szczególnie, że modele parowozów zazwyczaj droższe są od modeli lokomotyw spalinowych czy elektrycznych, a w Polsce ogromną rolę ogrywa cena modelu. No i kto z młodych ludzi wie co to jest TKt48? Bo przynajmniej sylwetkę SM42, ST44 czy EN57, nawet nie znając ich nazw, zna wiele ludzi.
 
K

krokodyl

Gość
#20
Też tak uważam. Szczególnie, że modele parowozów zazwyczaj droższe są od modeli lokomotyw spalinowych czy elektrycznych, a w Polsce ogromną rolę ogrywa cena modelu. No i kto z młodych ludzi wie co to jest TKt48? Bo przynajmniej sylwetkę SM42, ST44 czy EN57, nawet nie znając ich nazw, zna wiele ludzi.
Sylwetkę wielu parowozów też ludzie znają...a nazw i numerków tak samo jak dieselowskich w ogóle nie znają...

Nie uważam żeby więcej ludzi słuchających Biebera znało z imienia SM42 niż PM36 na przykład...

Optymista!;)

Nawet Eu07 to wśród młodzieży jedynie oznaczenie komórki...
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 19
Tabor 4
Tabor 2
Tabor 14
Tabor 18

Podobne wątki