Część.
Jak pisze w temacie - wątek ten jest poświęcony ciekawym lokomotywom jeżdżącym po polskich torach.
Pewnie niektóre osoby czytające sam wstęp napiszą " W jakim sensie ?" Odpowiadam: by się czegoś dowiedzieć, bo Wikipedia to nie jedyne źródło wiedzy
Dobra, nie będę pisał o bzdurach i oddalał się od tematu.
Zacznę lokomotywą EM10.
Jest niezwykle ciekawym skutkiem szerokiego programu elektryfikacji, gdyż jest jedynym polskim elektrowozem przeznaczonym do pracy manewrowej, prowadzenia lekkich składów pasażerskich i towarowych oraz pracy na górkach rozrządowych o układzie osi Bo'Bo'. Zatwierdzenie konstrukcji tej lokomotywy (typ 405E) nastąpiło w 1989 r., a produkcja czterech egzemplarzy - w latach 1990-91 w zakładach HCP. Elektrowóz ten stanowił efekt koncepcji wprowadzenia rozruchu impulsowego w miejsce oporowego. Koncepcja ta pierwotnie dotyczyła EP09 (typ 104E), ale z braku funduszy zdecydowano się na budowę mniejszej jednostki przeznaczonej głównie do pracy manewrowej.
EM10 stanowiła jedną z najnowocześniejszych konstrukcji swej epoki. Wyróżnia ją świetne warunki pracy maszynisty (dysponuje bowiem on 2 pulpitami sterowniczymi odmiennymi dla każdego kierunku jazdy). Została dostosowana do trakcji ukrotnionej (maksymalnie 2 lokomotywy) oraz prowadzenia pociągów pasażerskich (sprzęg ogrzewania elektrycznego 3kV). Wszystkie jednostki stacjonowały i stacjonują w Poznaniu-Franowo. Zostały zmodernizowane w 2004r. prze ZNLE Gliwice.
Pzdr.
Jak pisze w temacie - wątek ten jest poświęcony ciekawym lokomotywom jeżdżącym po polskich torach.
Pewnie niektóre osoby czytające sam wstęp napiszą " W jakim sensie ?" Odpowiadam: by się czegoś dowiedzieć, bo Wikipedia to nie jedyne źródło wiedzy
Dobra, nie będę pisał o bzdurach i oddalał się od tematu.
Zacznę lokomotywą EM10.
Jest niezwykle ciekawym skutkiem szerokiego programu elektryfikacji, gdyż jest jedynym polskim elektrowozem przeznaczonym do pracy manewrowej, prowadzenia lekkich składów pasażerskich i towarowych oraz pracy na górkach rozrządowych o układzie osi Bo'Bo'. Zatwierdzenie konstrukcji tej lokomotywy (typ 405E) nastąpiło w 1989 r., a produkcja czterech egzemplarzy - w latach 1990-91 w zakładach HCP. Elektrowóz ten stanowił efekt koncepcji wprowadzenia rozruchu impulsowego w miejsce oporowego. Koncepcja ta pierwotnie dotyczyła EP09 (typ 104E), ale z braku funduszy zdecydowano się na budowę mniejszej jednostki przeznaczonej głównie do pracy manewrowej.
EM10 stanowiła jedną z najnowocześniejszych konstrukcji swej epoki. Wyróżnia ją świetne warunki pracy maszynisty (dysponuje bowiem on 2 pulpitami sterowniczymi odmiennymi dla każdego kierunku jazdy). Została dostosowana do trakcji ukrotnionej (maksymalnie 2 lokomotywy) oraz prowadzenia pociągów pasażerskich (sprzęg ogrzewania elektrycznego 3kV). Wszystkie jednostki stacjonowały i stacjonują w Poznaniu-Franowo. Zostały zmodernizowane w 2004r. prze ZNLE Gliwice.
Pzdr.