• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Relacja BUKARESZT 2015 VS 2024

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#1
Do Bukaresztu wróciłem po 9 latach. Pierwszą podróż odbyłem, a jakże pociągiem przez Budapeszt i nie będę sie na niej koncentrował poza kilkoma informacjami, ale na pewno znajdą się tu porównania, bo przecież poza tym, że po prostu świetnie się czuję w Bukareszcie, chciałem zobaczyć co, od 2015 sie tu zmieniło, kolejowo i nie. A dlaczego akurat Bukareszt? Zmęczyły mnie już te eleganckie zachodnie miasta, ty wypucowane starówki, te tłumy turystów, oklepane zabytki z pierwszego lepszego folderu. I przede wszystkim nowoczesne, punktualne, kolorowe i wypolerowane pociągi Nie będę tu cytował wiedzy fachowej, czy historycznej, bo po to zapraszam choćby do różnych przewodników i Wikipedii. Skoncentruje się na moich przemyśleniach, na tym co zrobiło na mnie wrażenie i na kilku praktycznych wskazówkach dla miłośnika kolei i nie tylko, który uwielbia po prostu cofać się w czasie. Bukareszt jest do tego miejscem idealnym. Dodam, że wiele stron które przeleciałem aby uzyskać aktualne informacje o komunikacji w Bukareszcie zawiera niekatualne dane, błędne numery linii autobusowych, ceny itp i po prostu wprowadza w błąd. Ja skorzystałem z tej, zaktualizowanej w 2024: https://www.cestee.pl/lotnisko/bukareszt-otp/dojazd.
Pierwszą podróż do Bukaresztu odbyłem, a jakże pociągiem, nocnym EN347 DACIA z Wiednia, choć ja wsiadałem w Budapeszcie. Kilka słabych fotek ( takie oświetlenie dworca) mojego pociągu który składał się z rumuńskich 2 dwójek, restauracji, kuszetki i sypialnego z przedziałami w drewnie, jak przystało na stare poniemieckie wagony. W trakcie nocnej jazdy wszystko pięknie stukało i skrzypiało i kiwało się na mocno wyeksploatowanych rumuńskich torach. Miód dla takich jaka ja wariatów, dla których jazda we współczesnych plastikowych sypialnych ( choćby tych z ICC) to męczarnia. Mój wagon na 1 zdjęciu. Istne cudo.
 

Załączniki

OP
OP
garcia ramirez

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#2
Dobra wiadomość jest taka, że po 9 latach wszystkie te wagony można jeszcze spotkać na rumuńskich torach, przy czym w ruchu międzynarodowym ( z Wiednia i Budapesztu) poniemieckie wagony sypialne zastąpiono rumuńskimi AVA 200. Nie ma już też wagonu resturacyjnego w składzie, a szkoda , choć rzeczywiście wykorzystywany był głównie przez obsługę pociągu, a w środku wyglądał tak:
 

Załączniki

OP
OP
garcia ramirez

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#4
Jak widać trzon obsługi ruchu dalekobieżnego i regio stanowiły lokomotywy serii 40/41/42 oraz 47 ( na licencji szwedzkiej firmy ASEA z lat 60)i tu druga dobra wiadomość. W roku obecnym nic się nie zmieniło. Dużo lokomotyw zmodernizowano przez Electroputere Crajiova ( obecnie SOFTTRONIC) Choć składy wagonowe częściej niestety zastępowane są przez dość wiekowe niemieckie zespoły trakcyjne VT ileś tam i również dość sfatygowane francuskie. ( Jakie, nie wiem, pokaże na foto) Na szczęście zdecydowana większość pociągów to składy wagonowe.
20240731_110652.jpg
20240730_161906.jpg
20240731_110203.jpg
20240730_161454.jpg
20240731_205508.jpg
20240731_205604.jpg
20240803_103332.jpg
20240803_111044.jpg
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
3.115 66 5
#5
Ja byłem w Bukareszcie w 97 i - jak widzę - powierzchnie peronowe pozostały asfaltowe :)
Niesamowite :)

Pokazuj - sam chętnie zobaczę różnice :)
Może gdzieś wygrzebię swoje foty z 97, ale jest ich garstka dosłownie....
 
OP
OP
garcia ramirez

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#8
Najlepsze klimaty są wieczorem, kiedy odchodzą dalekobieżne pociągi do Satu Mare, Aradu, Oradei i Cluj Napoci. Najdłuższy miał 16 wagonów. Generalnie ruch na dworcu jest bardzo duży, a mimo bardzo słabej infrastruktury pociagi odjeżdżają pełne, a na nocne nie ma biletów. Chciałem się przejechać sypialnym. Nieststy wszystkie miejsca były wykupione. Skądinąd bardzo fajna aplikacja CFR Calatori umożliwia sprawdzenie ile miejsc zostało w danym pociągu. Na każdy nocny, który wybierałem było dosłownie po kilka miejsc w dwójce. O sypialnym zapomnij.
Sam dworzec przez te 9 lat w zasadzie się zmienił. Żadnej nowej elewacji, te same stare lampy na peronach ( na dwóch tylko zamontowano tradycyjne świetlówki) i w zasadzie gdyby nie większa ilość reklam, czułbym się jak w 2015, a bez reklam i wyświetlaczy w ogóle, jak w 1980.
Byłem w Bukareszcie 4 dni i wszystkie pociągi z Wiednia i Budapesztu codziennie miały opóźnienie ok 100 minut, raz nawet 200.
CDN.
20240730_210104.jpg
20240730_212328.jpg
20240730_212336.jpg
20240801_053754.jpg
 
OP
OP
garcia ramirez

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#9
Oczywiście , gdy ktoś ma więcej czasu polecam do Bukaresztu wybrać się pociągiem EN347 Dacia z Wiednia lub Budapesztu, ale jest to też idealne wprost miasto na weekend. Samolot przylatuje o 13.50 jest więc sporo czasu by połazić po centrum piechotą np w piątek. Sobotę przeznaczyć sobie na zwiedzanie głównych atrakcji i zostanie jeszcze sporo niedzieli na przedmieścia i słynne modernistyczne blokowiska, bo samolot wraca do Warszawy o 18.15. Za bilet zapłaciłem 550 zł w obie strony w promocji LOTu.
Na wielu stronach są nieaktualne informacje o dojeździe z lotniska do centrum autobusami 780 i 783. Dawno już je zlikwidowano i zastąpiono linią 100. Ale 3 lata temu Rumuni dociągnęli pod samo lotnisko ( dosłownie 150m od wyjścia z przylotów) linię kolejową i obecnie pociąg jest najwygodniejszym środkiem dojazdu do centrum, a dokładnie do dworca Gara de Nord. Bilet kosztuje 5,50 lei czyli jakieś 5zł. Można płacić kartą, piszę o tym bo w Bukareszcie przyuważyłem, że większość transakcji odbywa się w gotówce. Czas przejazdu 20 minut. Obsługiwany przez ex niemiecki zespół spalinowy.
20240730_131159.jpg
 
OP
OP
garcia ramirez

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#10
Choć miasto ma 5 linii metra i rozbudowaną sieć tramwai i autobusów i trolejbusów, to poruszanie się po nim może być wyzwaniem. Przystanki są bardzo słabo oznakowane ( niebieskim, informacyjnym znakiem drogowym z obrazkiem autobusu)- autobus nie zatrzymuje sie tak jak u nas przed znakiem, ale za nim. Na przystankach próżno szukać rozkładów jazdy jedynie na słupie znajduje się maleńka, trudno widoczna tabliczka n numerami linii przezeń przejeżdżających. Jeśli chodzi o autobusy to są nieźle oznaczone ( są to nowe Solarisy ,Otokary i Mercedesy Citaro) mają elektroniczną informację obok numeru skąd dokąd, a w środku monitor z kolejnymi przystankami. Podobnie jest z trolejbusami, choć tu zdarzają sie jeszcze stare strucle na których ledwo widać numer. Najgorzej jest z tramwajami. Dzielą się na te stare nieklimatyzowane rupiecie jeżdżące po kompletnie zdewastowanych torowiskach, oraz te nowe IMperio Metropolitan rumuńskiej firmy Astra jeżdżące po torowiskach wyremontowanych. Widać dobrze numer skąd dokąd jadą, ale w środku nie znajdziesz żadnej informacji o mijanych przystankach.
Najlepiej posługiwać się biletem 24 lub 72 godzinnym. Ten pierwszy to 12 lei czyli jakieś 10,50, ten drugi 35 czyli 30zł. Są do kupienia w kioskach oznaczonych STB na każdym ważniejszym węźle przesiadkowym czy przystanku ( na dworcu są 3) Można na nich jeździć wszystkimi środkami transportu łącznie z metrem, ale tu UWAGA - pierwszy przejazd: musimy bilet skasować, a to można zrobić tylko w autobusie trolejbusie lub tramwaju ( nie w metrze)
Niestety serwer nie pozwala mi teraz wrzucić zdjęć, zrobię to później.
 
OP
OP
garcia ramirez

garcia ramirez

Znany użytkownik
Reakcje
1.230 52 6
#11
Stacja na lotnisku: Dojeżdżają tu pociągi dwóch operatorów: CFR i Trans Feroviar. Ja wybrałem to pierwsze, bo jeżdżą częściej. Co 40 minut. Bilety kupujemy u Pani w budce lub w maszynie. Można płacić kartą. Na zdjęciu pociąg CFR Calatori.
Poniżej Wspomniane wyżej tramwaje: Ciekawostka: Tramwaje posiadają tablice rejestracyjne.
20240730_131155.jpg
20240730_131159.jpg
20240803_123132.jpg
20240803_134440.jpg
 
Ostatnio edytowane:

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
6.303 145 0
#12
Choć miasto ma 5 linii metra i rozbudowaną sieć tramwai i autobusów i trolejbusów, to poruszanie się po nim może być wyzwaniem.
Taka ciekawostka z biura podróży. w przypadku planowania wycieczki na tegoroczne "wczasy".
Ale sie na razie nie odważyłem (przynajmniej nie w tym roku).
"Uwaga! Ze względu na wprowadzenie przez władze Bukaresztu zakazu poruszania się autokarów po centrum stolicy, miasto będzie zwiedzane środkami komunikacji miejskiej oraz pieszo."
autokarów oczywiście turystycznych ;)
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
3.125 277 41
#15
(...)Generalnie ruch na dworcu jest bardzo duży, a mimo bardzo słabej infrastruktury pociagi odjeżdżają pełne, a na nocne nie ma biletów. Chciałem się przejechać sypialnym. Niestety wszystkie miejsca były wykupione. Skądinąd bardzo fajna aplikacja CFR Calatori umożliwia sprawdzenie ile miejsc zostało w danym pociągu. Na każdy nocny, który wybierałem było dosłownie po kilka miejsc w dwójce. O sypialnym zapomnij.(...)
... Panie Baronie ...
Rumunia i jej obecna część Transylwania to kraina nie tylko horroru...
Rumunki i Transylwanki mają wieczorowo-nocną kulturę przdziału sypialnego dosłownie we krwi...
Tam ludzie wiedzą jak się spędza noc w wagonie sypialnym...
Stąd chroniczny brak biletów ! ...


Zdawało mi się, że w tym wagonie ASTRA TRANS CARPATIC ujrzałem leżącego na dolnym łóżku kolegę DRACULA
... :obcy: ...