Mój ZNTK Budowa pięknego Pm36-1

[m_zntk]

Wracam do projektu Pm36, właśnie skończone malowanie i kalkomanie lokomotywy, na budze nadal widać plamy po wodzie.

Zrobiłeś kawał fajnej roboty, ale przy projekcie kalki, szczególnie napisów mogłeś posiedzieć dłużej. To nie ten krój czcionki.
Zobacz ten film, tam masz pokazane jak wyglądały czcionki, napisy na pudle "pmki".

Szkoda trochę ..... mogłeś poprosić Zbyszka Gałczyńskiego, tu z forum ...zrobił by Ci super projekt i to za free.

 

[Elemeledudki]

Czy linie nie powinny być malowane na srebrno?

 

[m_zntk]

Czy linie nie powinny być malowane na srebrno?

Tak, powinny być srebrne.

 

[jacekk]

powinny być srebrne.

A skąd taka pewność, bo na żadnym z przywołanych przez Ciebie zdjęć tego nie widać?

 

[Diesant]

Bo to informacje tajemne z czegoś co się książka nazywa. Wiki, Yt i inne guru z netu nie mają do niej podłączenia.

 

[Arturp]

Zrobiłeś kawał fajnej roboty, ale przy projekcie kalki, szczególnie napisów mogłeś posiedzieć dłużej. To nie ten krój czcionki.
Zobacz ten film, tam masz pokazane jak wyglądały czcionki, napisy na pudle "pmki".

Szkoda trochę ..... mogłeś poprosić Zbyszka Gałczyńskiego, tu z forum ...zrobił by Ci super projekt i to za free.

Zobacz załącznik 1016556

Zobacz załącznik 1016557

To są kalki of Piotra 66. Nie ja je robiłem. co do tego, że linie są srebrne, muszę się nie zgodzić, po pokolorowaniu czarno-białych zdjęć za pomocą oprogramowania AI online, linie okazują się białe. Ale możliwe, że w pewnym momencie swojego życia pasy zostały przemalowane.

 

[Andrzej Harassek]

po pokolorowaniu czarno-białych zdjęć za pomocą oprogramowania AI online, linie okazują się białe

I kolega @Arturp naprawdę wierzy, że takie oprogramowanie potrafi rozpoznać w 100% rzeczywisty kolor? To są tylko zgadywanki na podstawie najróżniejszych, zakodowanych w programie kryteriów, jaki kolor mógłby to być z największym prawdopodobieństwem. Żadna sztuczna inteligencja nie potrafi ze 100% pewnością odtworzyć kolorów czarno-białej fotografii.

 

[daromaro]

Panowie - poszukajcie tu na forum. Była notka z jakieś przedwojennej gazety, ze linie były srebrne: patrz TU

 

[Arturp]

Cóż, myliłem się, dziękuję za zwrócenie uwagi. Jeszcze kalki bez problemu mogę usunąć. Mam drugi komplet kalek, spróbuję je pomalować na srebrno. Dam wam znać jak to mi wyjdzie

 

[SP47-001]

Cóż, myliłem się, dziękuję za zwrócenie uwagi. Jeszcze kalki bez problemu mogę usunąć. Mam drugi komplet kalek, spróbuję je pomalować na srebrno. Dam wam znać jak to mi wyjdzie

Zapraszam w razie czego do mnie.

 

[jacekk]

Niestety, dziennikarzowi, zwłaszcza przedwojennemu nie uwierzę. I nie dlatego, żem "Tomasz niewierny" ale w tamtym czasie (pewnie i dziś wielu takich znajdziemy) wielu z nich nie tylko nie wiedziało o czym pisze, ale często nie widziało tego co opisuje. Zapewne zdjęcie musiało wystarczyć. I mówię to po przewertowaniu dziesiątek tytułów z tamtego okresu gdzie wiele opisów nijak miało się do sprawdzonej rzeczywistości.

Bez wątpienia zderzaki i obręcze lokomotywy, wzorem mody tamtego okresu, były pozbawione farby. Stal wyczyszczona do połysku posmarowana olejem i często przecierana jest widoczna na zdjęciu.


Jeżeli zgodzimy się z tym, a chyba nie ma co do tego wątpliwości, że jest to kolor srebrny to jak "srebrne" są pasy z jakich wykonany jest znak na lokomotywie? Są mniej czy bardziej srebrne? No to zostaje jeszcze sam składnik owej srebrnej farby. Z czego ją zrobiono?

 

[Arturp]

Niestety, dziennikarzowi, zwłaszcza przedwojennemu nie uwierzę. I nie dlatego, żem "Tomasz niewierny" ale w tamtym czasie (pewnie i dziś wielu takich znajdziemy) wielu z nich nie tylko nie wiedziało o czym pisze, ale często nie widziało tego co opisuje. Zapewne zdjęcie musiało wystarczyć. I mówię to po przewertowaniu dziesiątek tytułów z tamtego okresu gdzie wiele opisów nijak miało się do sprawdzonej rzeczywistości.

Bez wątpienia zderzaki i obręcze lokomotywy, wzorem mody tamtego okresu, były pozbawione farby. Stal wyczyszczona do połysku posmarowana olejem i często przecierana jest widoczna na zdjęciu.

Zobacz załącznik 1016639
Jeżeli zgodzimy się z tym, a chyba nie ma co do tego wątpliwości, że jest to kolor srebrny to jak "srebrne" są pasy z jakich wykonany jest znak na lokomotywie? Są mniej czy bardziej srebrne? No to zostaje jeszcze sam składnik owej srebrnej farby. Z czego ją zrobiono?

Możesz mieć tutaj rację. Pod koniec lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku firma DuPont wyprodukowała farby metaliczne, które nie były odporne na promieniowanie UV ani nawet deszcz i szybko się ścierały. nie wspominając o tym, że farba była bardzo droga.

 

[m_zntk]

Niestety, dziennikarzowi, zwłaszcza przedwojennemu nie uwierzę. I nie dlatego, żem "Tomasz niewierny" ale w tamtym czasie (pewnie i dziś wielu takich znajdziemy) wielu z nich nie tylko nie wiedziało o czym pisze, ale często nie widziało tego co opisuje. Zapewne zdjęcie musiało wystarczyć. I mówię to po przewertowaniu dziesiątek tytułów z tamtego okresu gdzie wiele opisów nijak miało się do sprawdzonej rzeczywistości.

Bez wątpienia zderzaki i obręcze lokomotywy, wzorem mody tamtego okresu, były pozbawione farby. Stal wyczyszczona do połysku posmarowana olejem i często przecierana jest widoczna na zdjęciu.

Zobacz załącznik 1016639
Jeżeli zgodzimy się z tym, a chyba nie ma co do tego wątpliwości, że jest to kolor srebrny to jak "srebrne" są pasy z jakich wykonany jest znak na lokomotywie? Są mniej czy bardziej srebrne? No to zostaje jeszcze sam składnik owej srebrnej farby. Z czego ją zrobiono?

Są też opisy niemieckich dziennikarzy z tamtego okresu, a znając niemiecką skrupulatność ..... opisali pmkę skrupulatnie. Trzeba pamiętać, że "czajnik" pojechał na wystawę jako nówka, wypucowany, wybłyszczony itd.... i nie ma tu mowy o jakimś płowieniu kolorów.
Poza tym, w przedwojennym wzornictwie przemysłowym bardzo chętnie korzystano z kolorów "srebrnych", miał on symbolizować ponadczasowy design.
Jak obejrzysz film, który wstawiłem wyżej, to tam jest kilka wersji malowania tych pasków, logo itd ....

 

[Andrzej Harassek]

Jeżeli zgodzimy się z tym, a chyba nie ma co do tego wątpliwości, że jest to kolor srebrny to jak "srebrne" są pasy z jakich wykonany jest znak na lokomotywie? Są mniej czy bardziej srebrne?

Znak może być mniej lub bardziej srebrny od zderzaków. Kolor polerowanej stali jest jednak trochę inny, niż kolor srebrnej farby, a i farby też bywają różne. To, że na zdjęciach pasy i znak mają inny odcień, niż zderzaki, o niczym moim zdaniem nie przesądza. Nie twierdzę, że pasy i znak były srebrne, ani że były białe, ale jak na razie, poza relacjami nie mamy innych świadectw dotyczących barwy tych elementów. To, co napisał kolega @m_zntk ma sens, być może jednak były właśnie srebrne.

 

[m_zntk]

Znak może być mniej lub bardziej srebrny od zderzaków. Kolor polerowanej stali jest jednak trochę inny, niż kolor srebrnej farby, a i farby też bywają różne. To, że na zdjęciach pasy i znak mają inny odcień, niż zderzaki, o niczym moim zdaniem nie przesądza. Nie twierdzę, że pasy i znak były srebrne, ani że były białe, ale jak na razie, poza relacjami nie mamy innych świadectw dotyczących barwy tych elementów. To, co napisał kolega @m_zntk ma sens, być może jednak były właśnie srebrne.

Oczywiście, że ma sens. Andrzej nawet powojenna PKP jakże skomunizowana, która pozbywała się z tabliczek orzełków z koroną, bardzo lubowała się w aluminiowych listwach ( ozdobniki nawiązujące do czasu XX-lecia międzywojennego ), którymi były okute dokoła praktycznie wszystkie lokomotywy poczynając od ST43, ST44, ET21, itd ... po samego ganza.

 

[daromaro]

Skoro Termit, którego jednym ze składników jest sproszkowany glin wynaleziono w 1893 roku. To należy przypuszczacz, że w tym czasie znano już farbę koloru srebrnego opartą na zmikronizowanym proszku z glinu.

 

[jacekk]

Oczywiście, że ma sens. Andrzej nawet powojenna PKP jakże skomunizowana, która pozbywała się z tabliczek orzełków z koroną, bardzo lubowała się w aluminiowych listwach ( ozdobniki nawiązujące do czasu XX-lecia międzywojennego ), którymi były okute dokoła praktycznie wszystkie lokomotywy poczynając od ST43, ST44, ET21, itd ... po samego ganza.

Nadal nie ma sensu. Zwrócę uwagę, że listwy boczne, stosowane nie tylko na "skomunizowanej" PKP, ale niemal w całej motoryzacji nadal były gołym metalem (aluminium lub chrom). Bez wyjątku, zwłaszcza wymienione lokomotywy. Autobusy, ciężarówki i samochody osobowe.

Skoro Termit, którego jednym ze składników jest sproszkowany glin wynaleziono w 1893 roku. To należy przypuszczacz, że w tym czasie znano już farbę koloru srebrnego opartą na zmikronizowanym proszku z glinu.

Jedyną srebrną farbę jaką zastosowano w transporcie z tamtego okresu był tzw. kolor młotkowy. I tam rzeczywiście stosowano sproszkowane aluminuim. Może nie o wszystkim wiem...

 

[m_zntk]

Nadal nie ma sensu. Zwrócę uwagę, że listwy boczne, stosowane nie tylko na "skomunizowanej" PKP, ale niemal w całej motoryzacji nadal były gołym metalem (aluminium lub chrom). Bez wyjątku, zwłaszcza wymienione lokomotywy. Autobusy, ciężarówki i samochody osobowe.



Jedyną srebrną farbę jaką zastosowano w transporcie z tamtego okresu był tzw. kolor młotkowy. I tam rzeczywiście stosowano sproszkowane aluminuim. Może nie o wszystkim wiem...

Bo takie było wzornictwo. Proponuję poczytać o modernizmie i postmodernizmie.

 

[jacekk]

Bo takie było wzornictwo. Proponuję poczytać o modernizmie i postmodernizmie.

Wskaż konkretne pozycje. Może nie znam. Będę miał lekturę typu "słowo na niedzielę". Ale wybierz te o srebrnej farbie.
Ale co, swoją drogą, ma postmodernizm do opisywanej lokomotywy? No i modernizm stojący oparty na liberalizmie i racjonalizmie. Ale jak to ma się do - ponoć - srebrnej farby lokomotywy Pm36?

 

[piotr66]

Szkoda trochę ..... mogłeś poprosić Zbyszka Gałczyńskiego, tu z forum ...zrobił by Ci super projekt i to za free.

A który wariant malowania wziąłby Zbyszek Gałczyński do kalek? Malowanie było zmieniane, na wystawie a Paryżu pewien profesor poprawiał malowanie. O którym więc tu piszesz, przed czy po poprawkach? A te dwie zmiany to te o których wiadomo, a może było ich więcej??? A o którym pisali dziennikarze? A może jeszcze jasnowidza trzebaby spytać, bo wątpliwości jest wiele, a model idealny chyba nigdy nie powstanie...