• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

br52 roco juz jest...

OP
OP
qwertas

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.589 51 2
#6
xdamian napisał(a):
Tylko mogli by wcześniej zapowiedzieć, abym zdążył kasę zebrać ;-)
na hermetycznie zamknietym "martelu" piszą, że wersja PKP ukaże się, cyt. "niedługo"...

W sklepach w DE ten model jest juz dostepny w ceniue rownej 90% ceny katalogowej. To dziwne bo ostatnio modele oferowali zazwyczaj z upustem 15%.

Polityka cenowa roco kaze jednak chyba wstrzymac sie z zakupem.
Model BR64 w cenie katalogowej ok. 200 euro po kilku miesiacach od pojawienia sie mozna bylo nabyc za polowe ceny. Niektorzy tlumacza to faktem ukazania sie tego modelu jednoczesnie u innych producentow. Ale to chyba tez nie do konca prawda, bo np. BR01 pokazala sie i w roco i u trixa, wiec mozna by bylo spodziewac sie ze cena roco spadnie - ale nic z tego...
Inny przyklad to przepiekne rocoskie wagony bawarskie DRG spadly z ok 85 na 50 euro...
Ale niestety nie jest to prawidlowoscia...

A tutaj fota BR52 z targow w Lipsku
http://img371.imageshack.us/my.php?image=roco521at0.jpg
 
OP
OP
qwertas

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.589 51 2
#7
qwertas napisał(a):
A tutaj fota BR52 z targow w Lipsku
Dla poprawności - to nie jest moja fota.

A spadek cen, o którym pisałem wyżej, nie dotyczy oczywiście, jak wszyscy wiemy PL.
Jako ciekawostke podam, że model BR38 FL w III ep. DB kosztuje teraz 139 Euro (gdyby nawet dodać 17 euro za DHL) to wyjdzie rowne 550 zł!!!

A teraz zauważyłem że koła BR 52, przynajmniej tej ze zdjecia, są raczej plastykowe... Myslalem, że w nowych modelach metal będzie już standardem.
Cień nadziei sobie jednak pozostawiam ;)

Gdyby ktoś miał możność być na targach w Kolonii, namawiam do polowania na tą lokomotywę i obstrzelania jej z każdej możliwej strony!!!
 
OP
OP
qwertas

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.589 51 2
#8
Polecam ciekawa dyskusje na temat Br 52 na niemieckim forum - jest tez tam i foto nowej lokomotywy...
Wielka sie tam toczy dyskusja rowniez o kolach... Bo wszyscy sa rozczarowani plastykiem. Dla porownania, ktos zrobil fote metalowych kol z Br 44 z pomalowanymi plastykowymi kolami Br50 (od ktorej pochodza kola do nowej Br52). W sumie plastykowe kola pomalowane razem z obreczami prezentuja sie calkiem calkiem :)
Sam model jednak mi sie podoba :) Dolaczyc bipe i prawie widze osobowy do Gniezna stojacy przy 1 peronie na stacji w Nakle :)
link do watku na dreszajbie - ichniej obrotnicy ;)
http://drehscheibe-online.ist-im-web.de ... 10,4032715
 

salvi

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#9
eee taaammm... z tymi kołami to zawracanie gitary - jak będziesz przerabiał na Ty2 to i tak je musisz pomalować. A nawet jak chcesz mieć BR52 to i tak ją trzeba "odplasticzyć"...
Aha, i jest już fota modelu na stronie Roco oraz tu: http://www.h0.com.pl/zapowiedzi/model-parowozu-br52-od-roco

Przy okazji:
  • plastyk - to artysta
    plastik - to tworzywo sztuczne
a więc koła nie mogą być plastykowe, tylko co najwyżej plastikowe. Dziękuję za uwagę! ;-)
 
Reakcje
0 0 0
#11
krzychu12231 napisał(a):
Wersja z LokSoundem też jest już dostępna http://roco.cc/index.php?...kelnummer=62269 .
Oglądałem go wczoraj na targach modelarskich w M1 w Czeladzi. Muszę przyznać, że lepszego modelu BR52 jeszcze nie widziałem. Wszystkie elementy osprzętu wykonane są oddzielnie co jest wielkim plusem. Nawet poręcze na budce maszynisty są filigranowe. Wersja z dekoderem, loco-sound i generatorem dymu kosztuje 1300zł. Osobiście nie jestem zwolennikiem sterowania cyfrowego dlatego też czekam na wersję bez tych dodatków. Model jest naprawdę wspaniały a przeróbka tego parowozu na Ty2 nikomu nie powinna sprawić problemów.

Na dzień dzisiejszy mam dwa modele BR52: Liliputa i Guetzolda i stosując skalę ocen od 1 do 6 to Roco daję 6, Guetzold 4+ a Liliputowi -2 (między innymi za przeskalowanie budki maszynisty, kotła i innych elementów takich jak chociażby pomosty).
 
Reakcje
0 0 0
#12
Poczekaj z tym przerabianiem, Roco wykosztowało się na formy to pewnie niedługo puszczą wersje z całej jewropy. A i cena powinna trochę znormalnieć, patrząc na ceny pięćdziesiątki, bo obecnie ustawiona jest na mocno napalonych.
 

krzychu12231

Znany użytkownik
Reakcje
49 0 0
#13
Ale własnoręczna przeróbka jest o wiele lepsza. Nie wydaje mi się, aby ROCO zrobiło super model PKP z epoki późniejszej niż III, szczyt swoich umiejętności pokazali na Tw1, nie zrobili wersji z czerwonymi ślepiami...
 
Reakcje
0 0 0
#14
krzychu12231 napisał(a):
Ale własnoręczna przeróbka jest o wiele lepsza. Nie wydaje mi się, aby ROCO zrobiło super model PKP z epoki późniejszej niż III, szczyt swoich umiejętności pokazali na Tw1, nie zrobili wersji z czerwonymi ślepiami...
No właśnie w tym problem. Jeśli ROCO nawet wyda wersję PKP to będzie to wersja "poniemiecka" z typowymi niemieckimi latarniami i osprzętem. Tw1 jest tego dosadnym przykładem. Gdy ukazał się Tw1 to pomimo swej o wiele wyższej ceny był na niego bum. Tylko zupełnie inaczej prezentuje się model po konwersji, z latarniami i osprzętem typowo polskim niż ten który został wydany przez ROCO. Tak samo będzie z Ty2 - zmienione zostaną tylko kolory. Aktualnie bawię się dwoma modelami BR52 - Liliputa i Guetzolda z wykorzystaniem elementów APM powoli powstają dwa teigreki. Faktem jest, że Liliputa można w zasadzie wykorzystać tylko tender i podwozie to jednak jakby nie patrzeć po własnej przeróbce będą to te teigreki, które pamiętam jeszcze z planowej służby. Tw1 też mam, robioną na bazie BR57 i jak dla mnie jest o niebo ładniejsza.

Jednak wykonanie modelu BR52 jest na tyle dobre, iż wiele nie trzeba się namęczyć, by zrobić z niego Ty2 czy Ty42. Natomiast faktem jest oczywistym, że model z czarną ostoją przerabia się lepiej :p
 

Grzeju

Aktywny użytkownik
Reakcje
22 0 0
#15
Nie zgodze się z tobą.

Spójrz na to w ten sposób: do OKl-ki zrobili w formie nowe drzwi dymnicy (tylko dla modelu polskiego), w Tw1 dołączają "polskie" lampy na przód parowozu (podejrzewam że nie zastosowali ich seryjnie z powodu braku możliwości wymiany lamp na tendrze).

Jak widac robią konkretnie cos pod polskiego klienta, a z Ty2 nie jest tak trudno. właściwie aby osiągnąc "polski" model wystarczy że przewidzieli w formie wymianą drzwi dymnicy i zaworów bezpieczeństwa. Pozostałe "polskie" elementy znajduja się na pomostach(lub pod nimi) i dorobienie ich to żaden problem

Tak że ja żyję nadzieją że jednak będzie to ładny Ty2 a nie BR52 po przemalowaniu...
 

Podobne wątki