• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

BR 64 Lenz

Paweł P1

Aktywny użytkownik
Reakcje
498 4 0
#1
2 dni temu dotarł do mnie model BR 064 271-0 Lenz. Kupiłem go z uwagi na nową edycję wyposażoną w generator dymu. Jak do tej pory modele Lenza nigdy mnie nie zawiodły, tak w przypadku tego niestety jest inaczej. Po pierwsze cena przez ostatni rok wzrosła o 100 Euro (tak, wiem inflacja), po drugie parowóz ten miał mieć zmienne kolory światła w zależności od kierunku jazdy (dlatego zrobiłem wyjątek, bo zbieram tylko III epokę), ale ich nie ma, choć w opisie na stronie sklepu jest wymieniona taka funkcja, po trzecie zbiornik generatora pomieści tylko 2 ml płynu, co wystarcza jedynie na około 1 minutę jazdy z dymem i po czwarte generator firmy Seuthe wydaje bardzo głośny dźwięk w stylu "strzelania, pierdzenia" w tracie wytwarzania dymu.
Jestem bardzo rozczarowany.
 

Załączniki

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.885 53 2
#2
Chętnie podzielę się moimi doświadczeniami z firmą Lenz.
Na koniec października 2020, nabyłem w Modelmanii BR38 DRG (zaraz po tym jak ukazała się na rynku). Model okazał się mieć wadę fabryczną - połączenie lokomotywy z tendrem nie działało sprawnie i głośnik w tendrze (który był większy i głośniejszy niż głośnik w samej lokomotywie) włączał się i wyłączał z głośnymi "krachami" przy "wyginaniu się" lokomotywy przy przejazdach przez łuki. Z uwagi na fakt, że chciałem model zatrzymać, zdecydowałem się na reklamację, a nie odesłanie go do Modelmanii. I to był błąd.
Od tego momentu rozpoczęła się moja gehenna! Na początku grudnia 2020 znalazłem w końcu czas i wysłałem maila do serwisu Lenz z opisem problemu i filmem dokładnie go ukazującym. Lenz nie akceptuje przesyłek bez wcześniejszej akceptacji meilowej i zgody na przysłanie modelu do naprawy. Od grudnia 2020 do końca sierpnia 2021 nastąpiła przepychanka mailowa z pracownikiem serwisu Lenza, który kazał mi robić i sprawdzać jakieś różne rzeczy. Dopiero w trakcie ostrej rozmowy telefonicznej i chęcią rozmowy z przełożonym zgodził się na wysyłkę modelu.
Model firma otrzymała jeszcze w sierpniu 2021 (otrzymałem potwierdzenie mailem). I wtedy nastąpiła cisza. Nie odpowiadano na maile, odrzucano moje telefony, tłumaczono się brakiem czasu, targami, itp. Telefony których nie odrzucano kończyły się stertą bluzg i krzyków ze strony serwisanta. Na firmie nie zrobiło żadnego wrażenia nawet to, że opisałem całą sytuację na niemieckim forum.

Na początku grudnia 2021, bez żadnego uprzedzenia otrzymałem paczkę z modelem lokomotywy. Potwornie brudnym, zaolejonym, z czarnymi od brudu kołami, mnóstwem tłustych odcisków palców, odbarwień lakieru - jednym słowem przysłano mi zupełnie inny model niż ten który ja do nich wysłałem. Dodam, że połączenie tendra z lokomotywą było sprawne i model funkcjonował, jednak parowóz był uszkodzony - miał wyrwane i zwisające przednie gniazdo sprzęgu. Opakowanie było brudne, z licznymi plamami. Model który ja wysłałem do nich był zupełnie nowy i czysty, bez śladów użytkowania - z oczywistych względów w ogóle nie był używany od zakupu do wysyłki do Lenza.
Tym razem firma odpowiedziała od razu i zgodziła się na odesłanie modelu. Było to na początku grudnia 2021. Od tamtego momentu zapadła zupełna cisza. Kompletny brak reakcji na próby jakiegokolwiek kontaktu.
Zacząłem więc samodzielnie poszukiwania namiaru na właściciela firmy. Po bardzo długich poszukiwaniach udało się i 21 marca 2021 wysłałem maila z historią komunikacji do samego p. Wolhfarta na jego mail w innej firmie z informacją. Po około 2 tygodniach otrzymałem nowy model lokomotywy, z nowym opakowaniem, zachowano jednak stary zużyty tender. Model był już w pełni sprawny. Jednak ja ze złości zdążyłem pozbyć się całej kolekcji w skali 0. Firma ani mnie nie przeprosiła, ani nie pokryła kosztów odesłania lokomotywy do naprawy. Straciłem kupę pieniędzy (model udało mi się sprzedać dużo ponizej kosztów zakupu), kupę nerwów i kupę czasu - ponad 1,5 roku!


DNO!
Niestety wraz z odejściem twórcy tej firmy p. Lenza, przemiłego Pana, z którym miałem wielokrotnie wielką przyjemność rozmawiać na targach modelarskich w Niemczech, firma chyli się chyba ku upadkowi. Jakość samych modeli, nie wspominając o jakości obsługi spadła na samo dno. Od spodu puka już tylko frytka.

Mail do p. Wohlfarta do wglądu dla zainteresowanych.
 

Tempest

Znany użytkownik
Reakcje
721 4 0
#4
Ci Niemcy !!!

Do H0 też przechodzić nie warto jak się poczyta jakie wady mają modele różnych firm. W mojej zerówkowej Br55 chyba jedna poręcz jest oderwana ale nie odgięta, na oko słabo to widać, musiałbym zrobić zdjęcie w makro. Pewnie kiedyś do tego wrócę. A generatora dymu na razie nie chciało mi się sprawdzać, poczekam aż skończy się gwarancja aby mnie nie kusiło odsyłać model do producenta. :)

Co do reklamacji to naście lat temu odesłałem do Modelmanii wagon Bromberg z Roco, który miał jedną ścianę pudła odstającą (chyba jakiś zatrzask nie wpadł gdzie trzeba) i dostałem z powrotem wagon ze ścianą nadal taką jaka była ale z urwanym wózkiem. V180 w TT, która wydawało mi się, że cokolwiek chrobocze podczas jazdy w jednym kierunku wróciła wg mnie w stanie nadal chroboczącym. Stwierdziłem wtedy, że te naprawy reklamacyjne są przereklamowane.

Czas przejść na jedynkę czyli 1:32 ale mam na myśli raczej plastiki Tamiji gdzie wszystko jest idealne i genialne ;)
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
P

Paweł P1

Aktywny użytkownik
Reakcje
498 4 0
#5
Chętnie podzielę się moimi doświadczeniami z firmą Lenz.
...
Dziękuję za komentarz. Miałem kilka lat temu bardzo podobną sytuację z parowozem BR 65 018 od MBW. 2 razy odsyłałem go do naprawy, jak 3 raz przyszedł niesprawny, to im go zwróciłem, nie było problemu z oddaniem kasy za model. Natomiast w kwestii kosztów przesyłek (jakieś 400 zł, wysyłka ubezpieczona do Niemiec), to za drugim razem parowóz po naprawie (nieskutecznej) przysłali mi nowy wagon osobowy typu "silver fish" w ramach załagodzenia. Sprzedałem go na ebay. W sumie kwoty się skompensowały, wyszedłem prawie na 0.
Szczerze przyznam, że coraz mniej cieszy mnie zabawa w te modele, bo za kwoty, które się płaci powinny być one w pełni sprawne i zgodne z opisem.
Dodam jeszcze, że zmieniając ustawienia głośności poprzez Z21 w BR 64 zrobiłem błąd i przestał działać dźwięk silnika. Niestety na stronie Lenza brak jest instrukcji dla nowego modelu BR 64 (stara instrukcja nie pomogła), to dla mnie jest skandal. Musiałem szukać adresów CV i ich wartości w instrukcji innych, najnowszych modeli Lenza i znalazłem je w BR 50. Udało mi się naprawić błąd. Co ciekawe w przypadku BR 50 zbiornik na płyn do generatora ma 10 ml (wiem, to jest duży parowóz, więc ma dużo przestrzeni w kotle) i wg opisu wystarcza go na około 40 minut jazdy. W przypadku BR 64, jak już pisałem, płyn wypala się po około minucie, to jest absolutnie za krótko.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Parowozy 0
Parowozy 5
Parowozy 7
Parowozy 18
Parowozy 16

Podobne wątki