• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Bieg wsteczny w parowozie

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
825 2 0
#1
Od pewnego czasu nurtuje mnie pytanie jak w parowozie realizowany jest wybór kierunku jazdy?
Zapewne odpowiedz jest banalna ale do tej pory nie znalazłem satysfakcjonującej informacji.

Będę wdzięczny za łopatologiczne wyjaśnienie.
 
OP
OP
kozaa

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
825 2 0
#3
Dziękuję za link. Bardzo ciekawy acz nie do końca znajduje tam odpowiedź. Interesuje mnie jak wybór kierunku jest realizowany na poziomie rozrządu pary. Tak na chłopski rozum nie da się silnikiem parowym sterować do przodu - do tyłu. Więc jak?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.498 553 30
#5
nie da się silnikiem parowym sterować do przodu - do tyłu
Ależ oczywiście, że się da! Właśnie do tego służy nawrotnica. A konkretnie, za jej pomocą powoduje się, że para jest dostarczana do cylindra przed lub za tłokiem, skutkiem czego silnik rusza w jedną, lub w drugą stronę.
 
OP
OP
kozaa

kozaa

Aktywny użytkownik
Reakcje
825 2 0
#8
Jak się wie, że parę można wpuszczać z dwóch stron tłoka to już reszta faktycznie jest oczywistością.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za wyjaśnienia.

Korzystając z szybkiego odzewu kolegów pozwolę sobie zadać jeszcze jedno pytanie laika dotyczące parowozów.

Z czego wynikają ograniczenia i szybsze zużywanie się parowozów podczas jazdy tendrem do przodu?
 
Ostatnio edytowane:

Terebesz

Znany użytkownik
Reakcje
203 4 0
#9
Tu nie chodzi tyle o zużywanie się parowozów podczas jazdy tendrem do przodu (poza obręczami kół), co raczej o niszczenie toru i możliwość wykolejenia przy większej prędkości. Przy napędzie korbowodowym występują ogromne siły poprzeczne "zginające" parowóz, co zresztą widać i czuć obserwując jazdę z budki maszynisty. Układ podwozia zwykle projektowany był dla optymalnej jazdy do przodu i temu służyła oś lub osie toczne nieraz łączone z pierwszą osią wiązaną, zróżnicowana przesuwność poszczególnych osi wiązanych i punkty podparcia parowozu na łączonych w grupy resorach - to tak w największym skrócie. Były też oczywiście parowozy skonstruowane do jazdy z maksymalną prędkością w obu kierunkach i zwykle były to tendrzaki (tu warto porównać rozwiązanie podwozia w pokrewnych konstrukcjach Ok1 i OKo1), ale parowozy z tendrem zdarzały się też: np. Ty5 i Ty2. W tym wypadku starannie zaprojektowany sprzęg między parowozem a tendrem z regulowanym napięciem sprężyn miał sprawić, że przy jeździe tyłem podwozie tendra pełniło analogiczną rolę jak przedni półwózek, ułatwiając wchodzenie w zakręty i redukując wężykowanie na prostej - ale trzeba pamiętać, że były to parowozy towarowe. Skonstruowanie "symetrycznego" parowozu pośpiesznego było tak trudne, że takowe prawie nie występowały.
 

radek_m

Aktywny użytkownik
Reakcje
158 3 0
#10
tak trochę na inżynierski rozum laika :)

parę podaje się na obie strony tłoka.
W zależności na którą stronę podasz w momencie ruszania i jak będzie potem "stronami" sterował rozrząd, parowóz będzie jechał w wybraną stronę.
Tego nie jestem pewny ale koła nie są chyba ustawione na osi symetrycznie, więc nie może się zdarzyć ustawienie kół w pozycji "martwej", czyli nie wiadomo którą stronę zacznie się toczyć.

a tu filmiki
 

Podobne wątki