Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Postanowiłem założyć nowy wątek, poświęcony autobusom w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Aby zbędnie nie duplikować wątku "Autobusy dawniej i dziś" ma on dotyczyć wyłącznie autobusów na terenie II Rzeczpospolitej, ewentualnie na ziemiach odzyskanych. Zastanawiam się również, czy nie podciągnąć też pod to Polski pod okupacją, ale to już zostawię do opinii administracji
Więc żeby zbędnie nie przedłużając, zaczniemy od Warszawy
Temat warszawski był już poruszany na wielu stronach, w dodatku lepiej, niż ja to zrobię tutaj, dlatego podam linki do stron, z których korzystałem tworząc ten wpis, jednocześnie zachęcając do ich odwiedzenia:
- https://muzeum.mza.waw.pl/ (wirtualne muzeum MZA w Warszawie)
- https://www.trasbus.com/ (spis linii transportu publicznego w aglomeracji warszawskiej)
- www.omni-bus.eu/ (strona poświęcona warszawskiej komunikacji miejskiej)
Historia autobusów miejskich w Warszawie rozpoczyna się 29 czerwca 1920 roku, kiedy próbnie uruchomiono linię Plac Zbawiciela-Plac Zamkowy. Planowane uruchomienie na sierpień 1920 stało się niemożliwe przez strajk tramwajarzy. Po odparciu Armii Czerwonej w sierpniu 1920 roku (w czym autobusy miały swój udział, przewożąc 10 DP pod Jabłonnę) pojazdy zostały oddane do remontu generalnego, zakończonego w grudniu tegoż roku. Uruchomiono wtedy trzy linie:
-Linia nr 1 (Strzelecka-Nowe Bródno, miesiąc później przedłużona na Plac Zamkowy)
-Linia nr 2 (Dworzec Gdański-Marymont, później przedłużona na Plac Muranowski, następnie Plac Zamkowy)
-Linia nr 3 (Plac Zamkowy-Dworzec Wschodni, potem przedłużona na Dworzec Główny, następnie wydłużona na Grochów)
Pierwsza baza stołecznych autobusów mieściła się przy ul. Inżynierskiej 6
W 1921 roku uruchomiono linię nr 4 (Dworzec Główny-Wójtówka) oraz nr 5 (Plac Zamkowy-Dworzec Główny); Sytuację przedstawie schemat dostępny na stronie Trasbus:
Sytuacja diametralnie zmieniła się w roku następnym, gdyż autobusy zaczęły być wypierane przez podnoszące się z powojennego kryzysu tramwaje. Dodatkowy problem stanowiła fatalna nawierzchnia warszawskich dróg.
Na początek, jeszcze w grudniu 1921 roku, skrócono linię nr 2 na Plac Muranowski. 1 kwietnia 1922 zlikwidowano linię nr 5 (przywróconą na trzy miesiące w lipcu na trasie Plac Zamkowy-Cmentarz Bródnowski) oraz ograniczono kursowanie następujących linii:
-linię numer 1 skrócono pod Dworzec Wileński (relacja Dworzec Wileński-Nowe Bródno)
-linię nr 3 wycofano z lewobrzeżnej Warszawy (przystanek początkowy przy Dworcu Wileńskim)
-linię nr 4 wycofano spod Dworca Głównego (Plac Trzech Krzyży-Wójtówka)
Do końca 1922 zlikwidowano linię nr 4 (częściowo zastąpiona linią tramwajową nr 2), z kolei linię nr 3 skrócono do relacji Targowa/Kijowska-Grochów
Co warte odnotowania, w okresie letnim roku 1922 (od maja do października) przywrócono linie nr 1, 2 oraz 3 na Śródmieście (Plac Zamkowy). Dodatkowo w okresie Zielonych Świąt uruchomiono tymczasowo dwie linie:
-2A (Plac Muranowski-Bielany)
-3A (Dworzec Główny-Park Skaryszewski)
W 1924 roku zamknięto linię nr 2 (zastąpiona linią tramwajową nr 15), przesunięto linię nr 3 (Targowa/Kijowska-Grochów I) oraz wprowadzono nowatorski środek transportu na linii nr 1, czyli autotram.
Z powodu opóźnień elektryfikacji nowego torowiska na Pelcowiznę oraz prace przy wiadukcie na linii obwodowej postanowiono złączyć ze sobą dwa autobusy Benz-Gaggenau, na których zamontowano koła tramwajowe. Taki pojazd kursował na trasie Odrworąża/Świętego Wincentego-Nowe Bródno (czas kursu ok. 6 minut) od 6 grudnia 1923, kończąc kursowanie 28 września roku następnego (uruchomienie linii tramwajowej 21).
Rok 1925 stanowił koniec pierwszego rozdziału historii warszawskich autobusów. Wtedy też (11 listopada) zamknięto linię nr 3, zastępując ją linią tramwajową nr 24.
Myślę, że można go podsumować wyrażeniem "Foulstart". Co zawiniło?
Na pewno głównymi czynnikami był fatalny stan warszawskich dróg, a co za tym idzie, zwiększone koszty eksploatacji, przez co stawały się one nieopłacalne. Swoją rolę odegrała również konkurencja stołecznych tramwajów. Uważam też, iż Magistrat nie do końca wiedział, jaką rolę mają pełnić autobusy w stolicy. Całe szczęście przez dwa lata uporządkwano tą koncepcję, ale o tym już w następnym poście.
Na koniec wypada również wspomnieć o pierwszym sprzęcie autobusowym w stolicy. Zamówiono łącznie 56 maszyn:
Najliczniejszą grupę (20 maszyn) stanowiły piętrowe autobusy Saurer z zabudowanym dachem (tzw. zakryty imperiał, co ciekawe to jedyne zdjęcie tych pojazdów w stanie pierwotnym, które udało mi się znaleźć)
W tych samych zakładach zamówiono 6 autobusów z odkrytym imperiałem
Kolejne pojazdy zamówiono w zakładach Benz-Gaggenau. Dostarczono 12 pojazdów z wejściem bocznym:
Oraz 16 z pomostem.
Dodatkowo Magistrat zamówił 10 przyczepek Bez-Gaggenau.
Myślę, że to na razie tyle. Tak mniej więcej będzie to wyglądało. Jeżeli ktoś ma jakieś zastrzeżenia to proszę się nie krępować.
Pozdrawiam,
Spy007
Postanowiłem założyć nowy wątek, poświęcony autobusom w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Aby zbędnie nie duplikować wątku "Autobusy dawniej i dziś" ma on dotyczyć wyłącznie autobusów na terenie II Rzeczpospolitej, ewentualnie na ziemiach odzyskanych. Zastanawiam się również, czy nie podciągnąć też pod to Polski pod okupacją, ale to już zostawię do opinii administracji
Więc żeby zbędnie nie przedłużając, zaczniemy od Warszawy
Temat warszawski był już poruszany na wielu stronach, w dodatku lepiej, niż ja to zrobię tutaj, dlatego podam linki do stron, z których korzystałem tworząc ten wpis, jednocześnie zachęcając do ich odwiedzenia:
- https://muzeum.mza.waw.pl/ (wirtualne muzeum MZA w Warszawie)
- https://www.trasbus.com/ (spis linii transportu publicznego w aglomeracji warszawskiej)
- www.omni-bus.eu/ (strona poświęcona warszawskiej komunikacji miejskiej)
Historia autobusów miejskich w Warszawie rozpoczyna się 29 czerwca 1920 roku, kiedy próbnie uruchomiono linię Plac Zbawiciela-Plac Zamkowy. Planowane uruchomienie na sierpień 1920 stało się niemożliwe przez strajk tramwajarzy. Po odparciu Armii Czerwonej w sierpniu 1920 roku (w czym autobusy miały swój udział, przewożąc 10 DP pod Jabłonnę) pojazdy zostały oddane do remontu generalnego, zakończonego w grudniu tegoż roku. Uruchomiono wtedy trzy linie:
-Linia nr 1 (Strzelecka-Nowe Bródno, miesiąc później przedłużona na Plac Zamkowy)
-Linia nr 2 (Dworzec Gdański-Marymont, później przedłużona na Plac Muranowski, następnie Plac Zamkowy)
-Linia nr 3 (Plac Zamkowy-Dworzec Wschodni, potem przedłużona na Dworzec Główny, następnie wydłużona na Grochów)
Pierwsza baza stołecznych autobusów mieściła się przy ul. Inżynierskiej 6
W 1921 roku uruchomiono linię nr 4 (Dworzec Główny-Wójtówka) oraz nr 5 (Plac Zamkowy-Dworzec Główny); Sytuację przedstawie schemat dostępny na stronie Trasbus:
Sytuacja diametralnie zmieniła się w roku następnym, gdyż autobusy zaczęły być wypierane przez podnoszące się z powojennego kryzysu tramwaje. Dodatkowy problem stanowiła fatalna nawierzchnia warszawskich dróg.
Na początek, jeszcze w grudniu 1921 roku, skrócono linię nr 2 na Plac Muranowski. 1 kwietnia 1922 zlikwidowano linię nr 5 (przywróconą na trzy miesiące w lipcu na trasie Plac Zamkowy-Cmentarz Bródnowski) oraz ograniczono kursowanie następujących linii:
-linię numer 1 skrócono pod Dworzec Wileński (relacja Dworzec Wileński-Nowe Bródno)
-linię nr 3 wycofano z lewobrzeżnej Warszawy (przystanek początkowy przy Dworcu Wileńskim)
-linię nr 4 wycofano spod Dworca Głównego (Plac Trzech Krzyży-Wójtówka)

Do końca 1922 zlikwidowano linię nr 4 (częściowo zastąpiona linią tramwajową nr 2), z kolei linię nr 3 skrócono do relacji Targowa/Kijowska-Grochów
Co warte odnotowania, w okresie letnim roku 1922 (od maja do października) przywrócono linie nr 1, 2 oraz 3 na Śródmieście (Plac Zamkowy). Dodatkowo w okresie Zielonych Świąt uruchomiono tymczasowo dwie linie:
-2A (Plac Muranowski-Bielany)
-3A (Dworzec Główny-Park Skaryszewski)
W 1924 roku zamknięto linię nr 2 (zastąpiona linią tramwajową nr 15), przesunięto linię nr 3 (Targowa/Kijowska-Grochów I) oraz wprowadzono nowatorski środek transportu na linii nr 1, czyli autotram.
Z powodu opóźnień elektryfikacji nowego torowiska na Pelcowiznę oraz prace przy wiadukcie na linii obwodowej postanowiono złączyć ze sobą dwa autobusy Benz-Gaggenau, na których zamontowano koła tramwajowe. Taki pojazd kursował na trasie Odrworąża/Świętego Wincentego-Nowe Bródno (czas kursu ok. 6 minut) od 6 grudnia 1923, kończąc kursowanie 28 września roku następnego (uruchomienie linii tramwajowej 21).
Rok 1925 stanowił koniec pierwszego rozdziału historii warszawskich autobusów. Wtedy też (11 listopada) zamknięto linię nr 3, zastępując ją linią tramwajową nr 24.
Myślę, że można go podsumować wyrażeniem "Foulstart". Co zawiniło?
Na pewno głównymi czynnikami był fatalny stan warszawskich dróg, a co za tym idzie, zwiększone koszty eksploatacji, przez co stawały się one nieopłacalne. Swoją rolę odegrała również konkurencja stołecznych tramwajów. Uważam też, iż Magistrat nie do końca wiedział, jaką rolę mają pełnić autobusy w stolicy. Całe szczęście przez dwa lata uporządkwano tą koncepcję, ale o tym już w następnym poście.
Na koniec wypada również wspomnieć o pierwszym sprzęcie autobusowym w stolicy. Zamówiono łącznie 56 maszyn:
Najliczniejszą grupę (20 maszyn) stanowiły piętrowe autobusy Saurer z zabudowanym dachem (tzw. zakryty imperiał, co ciekawe to jedyne zdjęcie tych pojazdów w stanie pierwotnym, które udało mi się znaleźć)
W tych samych zakładach zamówiono 6 autobusów z odkrytym imperiałem
Kolejne pojazdy zamówiono w zakładach Benz-Gaggenau. Dostarczono 12 pojazdów z wejściem bocznym:
Oraz 16 z pomostem.
Dodatkowo Magistrat zamówił 10 przyczepek Bez-Gaggenau.
Myślę, że to na razie tyle. Tak mniej więcej będzie to wyglądało. Jeżeli ktoś ma jakieś zastrzeżenia to proszę się nie krępować.
Pozdrawiam,
Spy007
Załączniki
-
500,7 KB Wyświetleń: 6