Witam.
Od razu zaznaczam, [po przekomarzaniach w poprzedniej ankiecie], że zakładam ją z ciekawości, a nie jako powazną próbę sondowania rynku.
Z niektórymi rzadszymi seriami parowozów [Oi1, Oi2] jest problem, ponieważ część osób rezygnuje z ich zakupu gdzyż nie odpowiada mi przydział, oprócz tego, że dana maszyna im się w ogóle nie podoba.
I właśnie tak jest z tymi typami. Ztcw Ty1 występował prawie wyłącznie w dyrekcji poznańskiej, a TKt1 w katowickiej.
Ciekawi mnie więc jaki byłby ewentualny stosunek kolegów do tych 2 modeli Rivarossi.
Ankieta jest skierowana oczywiście do kolegów, którzy zbierają parowozy w epoce III. Jako inne przyczyny uznajmy, że model nie podoba się jako oryginał, nie podoba się wykonanie lub cena [ponieważ cena TKt1 Rivarossi jest nieznana to przyjmijmy, że mogłaby kosztować tyle co TKt2].
Oczywiście dozwolone 2 odpowiedzi.
Od razu zaznaczam, [po przekomarzaniach w poprzedniej ankiecie], że zakładam ją z ciekawości, a nie jako powazną próbę sondowania rynku.
Z niektórymi rzadszymi seriami parowozów [Oi1, Oi2] jest problem, ponieważ część osób rezygnuje z ich zakupu gdzyż nie odpowiada mi przydział, oprócz tego, że dana maszyna im się w ogóle nie podoba.
I właśnie tak jest z tymi typami. Ztcw Ty1 występował prawie wyłącznie w dyrekcji poznańskiej, a TKt1 w katowickiej.
Ciekawi mnie więc jaki byłby ewentualny stosunek kolegów do tych 2 modeli Rivarossi.
Ankieta jest skierowana oczywiście do kolegów, którzy zbierają parowozy w epoce III. Jako inne przyczyny uznajmy, że model nie podoba się jako oryginał, nie podoba się wykonanie lub cena [ponieważ cena TKt1 Rivarossi jest nieznana to przyjmijmy, że mogłaby kosztować tyle co TKt2].
Oczywiście dozwolone 2 odpowiedzi.