Modele A.C.M.E. - wagony w malowaniu DB Touristik

[ST44-613]

No cóż... Przypełzło! Na kurierze, znaczy. Nie to, żebym tak koniecznie upierał się, że chcę... To prezent dla mojego Przyjaciela. Chciał! No to ma! Niech się cieszy. Pomyślałem, ze przy okazji pokażę uczestnikom forum co ich ominęło. Ominęło, ponieważ pełny zestaw "DB Turistikzugu" A.C.M.E. (Srl 90083, 90084, 90085, 90086) przygotowany został dla i dostępny jest jedynie w sklepach sieci oraz stowarzyszonych z organizacją "VEDES", której historia, sama w sobie, jest bardzo interesująca. Zatem paście oczy chłopaki...

To pisałem Ja, Wasz Jeż

PS Kolejne zestawy ukazywały się systematycznie od roku 2015... Zakup całego zestawu raczej przekraczałby możliwości szarego zjadacza chleba nawet w Niemczech czy Austrii.

 

[DarekW]

Do pełnego szczęścia brakuje tylko BR 103 (Roco 72308):


- źródło: http://www.roco.cc/de/home/index.html

Tu trochę więcej zdjęć: http://www.drehscheibe-online.de/foren/read.php?10,7021337

 

[ST44-613]

No, tak... Ja wiedziałem, że tak będzie...

Do pełnego szczęścia brakuje tylko BR 103 (Roco 72308):

Zobacz załącznik 470114

Darku, oczywiście, że tak. Legendarne już dzisiaj, by nie powiedzieć kultowe "jeżdżące cygaro", czy też, jak mocno dosadnie nazywali tę lokomotywę niemieccy maszyniści "***** na szynach" (sic!), to tylko jedna z lokomotyw w barwach DB Touristikzuge. Oprócz niej Roco oferowało również kiedyś model 72749, czyli wysokoprężną lokomotywę BR 218.

Pzdr
Jeż

 

[PKP H-KA]

Takie coś brakuje :




Szczerze zazdroszczę tych A.C.M.E. Ja mam wagony od Roco.

 

[Gethvar]

Tak pomalowany ten "Turistik" jakby jechał na taki "turistik" jak mój dziadek do Jugosławii w 42' z kolegami z wojska...

 

[ST44-613]

No taaaak...

Tak pomalowany ten "Turistik" jakby jechał na taki "turistik" jak mój dziadek do Jugosławii w 42' z kolegami z wojska...

Ja wiedziałem... Zaczyna się wekslowanie tematu, ale... twój dziadek to mógł do Jugosławii co najwyżej jakimś tam "Karlsruhe", albo innym "Acht Pferde oder Achtnundvierzig Man" pojechać.
A ekskluzywne pociągi "turystyczne", dla ówczesnej "elyty" to wyglądały, na przykład, tak:

Oczywiście, byle kto to takimi pociągami nie jeździł. Na przykład taki "Gruby": ten to miał klawe życie. Nie tylko własny, ładnie wymalowany "Turistikzug" ale...
No właśnie... Ale to już zupełnie inna historia - jak mawiał pewien Anglik

Pzdr

Jeż

 

[Gethvar]

No taaaak...


Ja wiedziałem... Zaczyna się wekslowanie tematu, ale... twój dziadek to mógł do Jugosławii co najwyżej jakimś tam "Karlsruhe", albo innym "Acht Pferde oder Achtnundvierzig Man" pojechać.
A ekskluzywne pociągi "turystyczne", dla ówczesnej "elyty" to wyglądały, na przykład, tak:
Zobacz załącznik 439022
Oczywiście, byle kto to takimi pociągami nie jeździł. Na przykład taki "Gruby": ten to miał klawe życie. Nie tylko własny, ładnie wymalowany "Turistikzug" ale...
No właśnie... Ale to już zupełnie inna historia - jak mawiał pewien Anglik

Pzdr

Jeż

No aż takim to nie, on raczej zwykłym wojskowym...Dla prostego mechanika, który specjalizował się w remontach silników do Bf109 nikt by takiego cuda nie wysyłał
Ja bym szczerze powiedziawszy chętnie zobaczył ołówkową epokę ze składem papug, ale to będę musiał sobie zrobić sam bo się nie doczekam tego chyba nigdy...

 

[ST44-613]

Tyyyyyyyyy...!!! Poczkaj, Kukułeczka, poczkaj...! Remontach, mówisz...?! Silników, powiadasz...?! Do Bf109...?! I my o tym nic nie wiemy...?!!! O żesz Ty...!!! No to ja poproszę o jakiś kontakt, tak może na PW? A dziadek się nie fotografował? Jakbym powiedział o tym co Ci się "wypsło", to kilku moich znajomych siedzących w tematach lotniczych już pewnie miałoby miny i ślinotok Bloodhounda na widok zziajanego króliczka!!!

Pzdr

Jeż

P.S. A miało być, cholera, o pociągu...

 

[Gethvar]

Tyyyyyyyyy...!!! Poczkaj, Kukułeczka, poczkaj...! Remontach, mówisz...?! Silników, powiadasz...?! Do Bf109...?! I my o tym nic nie wiemy...?!!! O żesz Ty...!!! No to ja poproszę o jakiś kontakt, tak może na PW? A dziadek się nie fotografował? Jakbym powiedział o tym co Ci się "wypsło", to kilku moich znajomych siedzących w tematach lotniczych już pewnie miałoby miny i ślinotok Bloodhounda na widok zziajanego króliczka!!!

Pzdr

Jeż

P.S. A miało być, cholera, o pociągu...

Fotografował się, miałem nawet zdjęcie jego opierającego się o stodziewiątkę, ale teraz są u kuzyna i w sumie już od kilku lat się zbieram o to żeby się do niego wybrać skopiować...