Związku z planowanie makiety mam budynki w skali mniejszej I po czytaniu wielu opinii z tym, że karton jest be bo horro z malowaniem z klejeniem i czym kolowiek. Sądzę ze winna leży w doborze kartonu i jego grawerowaniu i obróbce. A nie w wadach kartonu. Bo ja nie mając nigdy nic wspólnego z kartonem jako średni modelarz radzę sobie lepiej z nim niz z plastkiem w którym dlubalem przez 10 lat
Załączniki
-
175,1 KB Wyświetleń: 399
-
163,8 KB Wyświetleń: 396
-
175,1 KB Wyświetleń: 370
-
201,7 KB Wyświetleń: 366
-
238,7 KB Wyświetleń: 371
-
231,6 KB Wyświetleń: 363
-
186 KB Wyświetleń: 363
-
200,1 KB Wyświetleń: 354