Świąteczny TORCIK H0

[cj]

Witajcie
Postanowiłem przedstawić swoje plany i początki z prac nad moim tortem.
Zaczynając od początku. Jest to tort o wymiarach 2m x 1m więc nie wielki.
W myśl zasady mało torów ale jak najlepiej wykonane, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Przedstawić na nim zamierzam małą wiejską stację , jedną bocznice przy której będzie umieszczony niewielki zakład z magazynem, do tego tunel kawałek stawu gdzieś na rogu płyty
a wszystko to w klimacie końca epoki 3 w kolejach DB czyli kolo 1965 roku.
Obecnie mam wykonaną skrzynie ze sklejki 12mm , składającą się z dwóch części 1m x 1m każda ,do łatwiejszego transportu z piwnicy gdzie trwają prace nad budową.
Tory też leżą ale na razie tylko do przymiarki, czekam na korek a potem będzie walka z elektryką.
Jak na razie to wszystko co udało mi się stworzyć ale podobno najtrudniej zacząć więc najgorsze już za mną

zamieszczam na razie tylko model tego torta ale trwają już prace nad pierwszymi zdjęciami.

 

[gbbsoft]

Witamy na tym forum... :grin:
Czekamy na pierwsze zdjęcia z rzeczywistości...

 

[cj]

No to proszę bardzo udało się i oto trzy pierwsze zdjęcia z placu budowy :grin:

 

[kondek]

ładnie ładnie
a tory czymś łączysz jeszcze z deską? jakiś korek? czy na sucho

 

[cj]

Będzie jeszcze i korek, teraz są połączone tymczasowo w celu przecięcia i sprawdzenia
jak i co pasuje bo na kompie było ok ale na żywo trzeba było co nieco pozmieniać

 

[kwb3rdu]

To praktycznie profesjonalna robota .
Promienie lukow masz bardzo ostre , tak ze pomysl o dobraniu odpowiedniego taboru :razz:

 

[pepej]

Będzie jeszcze i korek, teraz są połączone tymczasowo w celu przecięcia i sprawdzenia
jak i co pasuje bo na kompie było ok ale na żywo trzeba było co nieco pozmieniać

pomyśl o wyjeździe z makiety zanim zaczniesz na stałe mocować tory, nigdy nie wiadomo co za kilka lat przyjdzie człowiekowi do głowy

 

[cj]

To praktycznie profesjonalna robota .
Promienie lukow masz bardzo ostre , tak ze pomysl o dobraniu odpowiedniego taboru :razz:

Tak też ma być, bo w bloku mało jest miejsca na makietę w tej skali więc postanowiłem zrobić coś małego ale w miarę możliwości dobrego (nie wesołe miasteczko). Co do łuków to wybór epoki był celowy bo w III jest dość duży wybór wagonów towarowych dwu osiowych, i osobowe trzy osiowe które mam nadzieje będą pasowały

Jeśli chodzi o drugie pytanie to mam pomysł jeśli zajdzie taka potrzeba umieści rozjazd łukowy w tunelu
co da mi dodatkowy tor na ewentualne rozbudowy.
Tunel będzie tam gdzie idą dwa łuki a rozjazd mógł by być na tym zewnętrznym.

 

[garcia ramirez]

Skoro już ma być ten tunel koniecznie , to nie zapomnij o zapewnieniu sobie dobrego dostępu do szyn w tunelu celem ich okresowego czyszczenia, zwłaszcza jeśli ma tam być zwrotnica i to jeszcze łukowa. Wagon czyszczący nie zawsze spełni zadanie ( zwrotnica!!)

 

[cj]

Tak wiem, myślałem o tym aby nie zabudowywać do końca jednego boku tak aby było gdzie ręce włożyć

 

[garcia ramirez]

Tak wiem, myślałem o tym aby nie zabudowywać do końca jednego boku tak aby było gdzie ręce włożyć

Koniecznie tak zrób. Miałem swojego czasu zwrotnicę w tunelu ( bez dostępu dla ręki). Oczywiście po czasie jakimś pociągi mi na tej zwrotnicy przerywały a potem stawały i nic nie pomogły wagony czyszczące i szmatki na kijkach. Trza było tunel kombinerkami i młotkiem rozebrać.

 

[cj]

Tego właśnie chcę uniknąć.

Mam nadzieje że uda mi się teraz znaleźć trochę czasu przed wigilią bo roboty w domu sporo a właśnie dzisiaj wieczorem dotarła paczka z korkiem na podkład pod tory.

 

[kondek]

a jak rozwiązujesz sprawę korka na łukach? Wyginasz go czy wycinasz z plansz? Moim zdanie wyginanie mija się z celem...

 

[cj]

Mam zamiar przeciąć na dwie części gotowy podkład i go wygiąć lub jeśli nie wypali to będę robił to małymi kawałkami, nie powinno to jak myślę przeszkadzać w późniejszym szutrowaniu które zakryje powstałe przerwy między kawałkami korka.

 

[kondek]

pewnie mamy ten sam korek z allegro i moim zdaniem nie nadaje on się na łuki niestety, bede dokupował korkowe plansze o grubości 5 mm i sam docinał

 

[cj]

Widocznie jest tak jak piszesz, może uda mi się przeprowadzić dzisiaj próby z tym drugim sposobem.

 

[kondek]

tzn. teoretycznie pasuje, ale nie tnie się go przetnie na pół to podczas modelowania można go złamać a dodatkowo jest bardzo dużo zabawy z przyklejeniem bo do makiety

 

[kondek]

chodzi o to, że teoretycznie można wziąć prosty kawałek korka i go wymodelować na łuk, aczkolwiek istnieje możliwość, że się złamie no i nie będzie odpowiadał idealnie kątowi łuku, dlatego też lepiej samemu wycinać

 

[Dominik]

Jak będzie przecięty wzdłuż na pół to się nie złamie. Wycinanie korka z dużych płyt ma sens jedynie pod rozjazdami np na głowicy wjazdowej stacji - wtedy jest mniej roboty i czyściej wychodzi niż rzeźbienie z prostych odcinków. @kondek Przy takim sposobie jaki sobie wymyśliłeś będziesz miał horendalnie wielki odpad korka a co za tym idzie koszta przy korzyściach hmm... wyimaginowanych. Po prostu spróbuj coś przykleić zamiast teoretyzować.

 

[xendx]

...jeśli nie wypali to będę robił to małymi kawałkami, nie powinno to jak myślę przeszkadzać w późniejszym szutrowaniu które zakryje powstałe przerwy między kawałkami korka.

Zawsze po przecięciu paska korka na kilka części można sciąć brzegi pod kątem i wtedy zamiast kilku prostokątnych kawałków powstanie kilka trapezowatych które przy łączeniu zniwelują powstające szczeliny lub po prostu w powstałe szczeliny wkleić ścinki korka tektury itp.