W
Na ostatnim spotkaniu w Naumburgu zabrakło nam nieco ładunków. Nasz zaprzyja¼niony klub AK5 rozwiązuje problem właśnie poprzez wielkie pudło klubowe z ładunkami wszelkiej maści. Jak byliśmy w Hanau to chodziłem z tym pudłem przed sesją i rozkładałem odpowiednie zabawki na odpowiednich stacjach. Po zakończeniu spotkania zbierają wsjo do tegoż pudła i pozostaje tylko nie zapomnieć zabrać go na następny "trefen". Proponuję, byśmy to zrobili podobnie. Po co wyważać otwarte drzwi? U nich to działa. Dobrze działa. Z tego co pamiętam z rozmów w Naumburgu to Zwolaki obiecali porobić bretter/wood a ja węgiel. Kilka już zrobiłem. Ktoś się z czymś dorzuci? Rury? Kontenery? Złom? Auta? Skrzynie? Inne dobra wynikające z SADów?