Dekoder DIY z "Elektroniki Praktycznej"

Zakupiłem powyższe płytki, są one dostępne w sprzedaży. 3 sztuki dotarły do mnie w piątek. Aktualnie przesłane zostały do zlutowania i zaprogramowania. Za jakiś tydzień do dwóch powinienem mieć gotowe i zainstalowane deki.

Re: Dekorer DIY

Dekoder może i ma ABC, ale nie ma sprzężenia zwrotnego, czyli BEMF. Poza tym silnik jest sterowany w dość nieprzyjemny sposób - to pędzony, to znów hamowany - będzie bzyczał. Mostek prostowniczy też "nie taki". Nie polecam.

Może kilka słów z mojej strony.
Dekodery wykonałem i zainstalowałem w lokomotywach. Wbrew złego nastawienia kolego Blue, muszę stwierdzić, że są to dość dobre dekodery. Poinstalowałem je w analogach i radzą sobie dobrze. Jedyną wadą może być to, że się dość mocno nagrzewają. Wg. mnie jak na dekoder na ok. 25zł są bardzo dobre.

Zamieszczam fotki pierwszego z trzech, którego trochę pomęczyłem. Pomimo to działa

No to może konkretnie - dobre czy się przetopią przez obudowę ?
Dekoder z normalnym (chyba) mostkiem i końcówką na "eL" do wody można włożyć.
Wtedy będzie dobry w H0...

Do pierwszych eksperymentów w sam raz, przynajmniej go nie szkoda. A kiedy przyjdzie upchać go w loku - i tak trzeba będzie kupić fabryczny.
Mostek schottky ale końcówka - wielka i gorąca...

i słaba.

Ciekawe, od czego ta końcówka grzeje się bardziej - od prądu podawanego na silnik czy od zwarciowego, kiedy nie podaje nic, a zwiera silnik.

Głównie od tego że nie jest z MOSFETów. Przy tym samym prądzie 1A na MOSFEcie który ma 0,05 oma jest 0,05V spadku, a na bipolarnym zwykle 0,1-0,2V. Plus sterowanie - bramki = 0 W, bazy = jakieś 50-100 mW. Plus straty od przepływu prądów wstecznych (indukcyjność). Pełne skrzydła ta końcówka mocy rozwija w obudowie SIP, ale wtedy jest większa od dekodera
W wersji DIP8 przy 1W strat, temperaturze złącza 145 stopni (próg zabezpieczenia), obudowa może mieć 80 stopni przy temperaturze otoczenia 50 stopni. Takie są jej normalne warunki. bo w zasadzie to sterownik silnika w serwach, sprzęcie RTV gdzie luz w obudowie. A nie coś do skali mikro.