Fotki zrobię poźniej, generalnie jeszcze by wypadało wymienic kabelki od głośnika, bo na razie zostawiłem fioletowe i je trochę widac.
Głośniczek z kompletu, taki mały prostokątny z przeźroczystym pudełkiem podklejony na taśmę pod dachem. Jeśli chodzi o dźwięk, to faktycznie jakośc na tym głośniczku lepsza niż z ESU (mam jeden do ST44).
Muszę jeszcze pobawic się tym dekoderem bo nie mogę z MM przeprogramowac CV wyższych niż 255. Wpisuję pierwszą cyfrę do CV7 ale wydaje mi się, że nic się nie zmienia.
Poza tym nie mogę w instrukcji znaleźc dla jakiej wartości CV256 włącza się dźwięki BR50, a domyślnie nie wiem jaki dźwięk jest ustawiony. I jeszcze trzeba popracowac nad synchronizacją dźwięku z prędkością lokomotywy, bo też chyba jest zbyt szybko (4 ciuf na jeden obrót koła
)