• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

zwrotnica i semafor

vanmateo

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#1
Witam was koledzy mam mały problem i chciałbym się do was zwrócić z prośbą o pomoc. Otóż mam zwrotnice starego typu na makiecie odwrócone U oraz kilka semaforów świetlnych które mają po 2 żarówki. Czerwona i zielona. I wpadłem na pomysł by to połączyć razem:
Wiem że podłączają zwrotnice można do niej podpiąć dwie żarówki które nam pokazują w jakiej danej pozycji leży zwrotnica. Zamiast tych żarówek chciałbym dać semafor aby mi pokazywał w jakiej leży pozycji zwrotnica . Da się podpiąć je ? Chce aby się paliła np: czerwona lampka a po zmianie zwrotnicy zapalała zielona po czym po zmianie znowu czerwona

Proszę o jakieś wskazówki rady może schemat . Siedzę już kilka dni nad tym i nie moge go podłączyć pod zwrotnice
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.363 33 1
#2
Cześć. Nie wiem jaki typ napędów zwrotnicowych posiadasz. Większość z tych, które ja kiedyś posiadałem nie mogą być podłączone tak jak chciałbyś, ponieważ nie mają wyłącznika po zmianie pozycji na skrajną. Czyli nie możesz zastosować stałego napływu prądu do napędu zwrotnicy (np ustawiającego zwrotnicę w lewo) i połączyć z żarówką semafora gdyż wtedy aby żarówka świeciła, cały czas musi działać elektromagnes w siłowniku zwrotnicy, co powduje jej nagrzewanie i topienie obudowy. Pewnie dlatego klawiatura PIKO miała w klawiszach opcję sprężynującą (przyciskanie klawisza stosowane do napędu semaforów i zwrotnic) oraz utrwaloną (poprzez przestawienie klawisza do góry stosowane do napędów rogatek działających na elektromagnes).
Ale właściwie to nie zachęcam Cię do dalszych doświadczeń, ponieważ nie ma na polskiej kolei takich zależności (czyli zielone światło - można jechać na wprost, czerwone światło NIE! można jechać "na krzywo" no i NIE! można jechać prosto. Wtedy żaden z Twoich pociągów nie pojedzie "na krzywo". No chyba że na rozkaz ;). Rzuć ten pomysł w cholibkę. :kawa:
 

Marqus

Moderator Poznańskiego Klubu Modelarzy Kolejowych
PKMK
Reakcje
439 8 0
#5
Spoko. Nie ma za co przepraszać (y)
Jeżeli napęd ma wbudowany przełącznik krańcowy można pominąć przekaźnik bistabilny.
 

Marqus

Moderator Poznańskiego Klubu Modelarzy Kolejowych
PKMK
Reakcje
439 8 0
#8
Na przytoczonym schemacie zastosowany jest przekaźnik bistabilny. Do jego sterowania wystarczą przyciski chwilowe.
Pokazana na schemacie klawiatura ma dwie funkcje: chwilowe naciskając klawisz, a po uniesieniu klawisza do góry załączenie na stałe.
Nowe napędy PIKO mają wbudowany wyłącznik krańcowy. W tej sytuacji zbędny jest przekaźnik bistabilny, wystarczy sama klawiatura.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.388 463 29
#9
Czy ktoś mógłby mi objaśnić ten schemat? Czy to na dole to jest klawiatura z podtrzymaniem czy bez?
A co tu objaśniać? ;) Ale fakt, że schemat tego przekaźnika jest narysowany cokolwiek mętnie. Ale do rzeczy. Jeżeli kolega @Sheldon pod pojęciem "klawiatura z podtrzymaniem" rozumie przełączniki stabilne, to kolega @Marqus już to wyjaśnił. A ja dodam, że w tym schemacie należy tylko chwilowo nacisnąć klawisz. Naciśnięcie pierwszego klawisza (zielony przewód) powoduje przestawienie zwrotnicy w pozycję "na wprost" i jednocześnie przerzucenie przekaźnika tak, że poda napięcie na zielone światło lewego semafora i na czerwone światło prawego semafora. Naciśnięcie drugiego klawisza (czerwony przewód) spowoduje przestawienie zwrotnicy w położenie "na bok" i jednocześnie przerzucenie przekaźnika tak, że poda napięcie na zielone światło prawego semafora i na czerwone światło lewego semafora. Od razu dodam, że takie połączenie semaforów ze zwrotnicą to totalna fikcja. Na prawdziwej kolei nigdy tak się nie łączy semaforów ze zwrotnicami, ale ten układ elektryczny można wykorzystać do wskazywania położenia zwrotnicy na pulpicie (oczywiście wtedy wystarczą dwie lampki, a nie cztery).

Tak, jak napisał kolega @Marqus, jeżeli zwrotnica ma wyłączniki krańcowe (jak właśnie nowe zwrotnice Piko), ten przekaźnik nie jest konieczny. Klawisze można wykorzystać jako stabilne i włączać lampki i zwrotnicę bezpośrednio klawiaturą. Wyłączniki krańcowe w napędzie powinny odciąć zasilane cewki napędu tak, żeby się nie spaliła. Ale w obu wersjach lampki (na rysunku semafory) pokażą tak naprawdę stan klawiszy (przekaźnika), a nie zwrotnicy. Jeżeli zwrotnica się nie przestawi, to lampki pokażą intencję przestawienia (fakt naciśnięcia klawisza), a nie rzeczywiste położenie zwrotnicy. Jeżeli zwrotnica ma styki kontrolne, jak pokazana przez kolegę @Dominik stara zwrotnica Piko, to lepiej właśnie je wykorzystać do sterowania lampkami kontrolnymi, tak jak na powyższym rysunku kolegi Dominika. O ile wiem, to nowe zwrotnice Piko też mają taką możliwość.
 

nex5

Użytkownik
Reakcje
0 0 0
#10
Wpadłem na podobny pomysł, co kolega - w tej chwili semafory świetlne mam sterowane z klawiaturki z podtrzymaniem i zwrotnice z klawiaturki bez podtrzymania (wszystko piko). Chcę się upewnić, że wystarczy abym zakupił sobie tą klawiaturkę sterowniczą, która jest na schemacie (firmy tillig)? Mam wątpliwości, czy rzeczywiście w napędach piko sa wyłączniki krańcowe, bo inaczej poco by sprzedawali klawiaturki bez podtrzymania.
 

Podobne wątki