Zrób to sam - autobusy SD

[SD]

Ciąg dalszy - owalne obramowanie przednich reflektorów z miękkiego drutu 0,25 wyprofilowałem na narzędziu z dwóch okrągłych plastikowych pręcików o potrzebnej średnicy sklejonych bokami. Podobnie zrobiłem obramowanie otworów wentylacyjnych silnika na tylnej ścianie - z drutu wyprofilowanego na płytce wyciętej i oszlifowanej na właściwy kształt z polistyrenu. Poniżej wynik tej operacji.

Następnie wywierciłem otwory pod reflektory - będą je imitować pręciki z przeźroczystej plexi przeszlifowane na odpowiednią średnicę (1,6 mm) z pręcika 2 mm - taki udało mi się kupić. W tylnej ścianie również wywierciłem otwory na światła, przykleiłem imitacje oświetlenia tablicy rejestracyjnej i wyżłobiłem nóżką cyrkla linie podziału blach. Żłobienie krawędzi drzwi, klap, bagażników itp. również robię w ten sposób, polistyren HIPS jest miękki, więc trzeba to robić z czuciem, najlepiej lekko i wielokrotnie do uzyskania zadowalającej głębokości.

Ponieważ Sanos ma dużo ozdobnych listew, zdecydowałem się przyklejać imitujące je cienkie płaskowniki polistyrenowe na ścianach przedniej, tylnej i bocznych przed malowaniem i przed sklejeniem ścian ze sobą, żeby uniknąć "męczenia" sklejonego nadwozia głównie ze względu na filigranowość ścian bocznych. Wykorzystałem profile Evergreen 0,5 mm x 0,25 mm po ręcznym przeszlifowaniu na trochę mniejszą grubość i szerokość (ok. 0,45 x 0,2 mm). Po przyklejeniu i wyschnięciu potraktowałem je jeszcze dodatkowo delikatnie gąbeczką ścierną 3M.

To na razie tyle, Wesołych Świąt!

 

[mafo]

Mistrzostwo to mało powiedziane. Robisz niesamowite rzeczy w Hipsie. Jestem pod wrażeniem.

 

[Heniek_Star]

Sławku na prawdę czapki z głów.

 

[IgorS]

Czystość i dokładność wykonania wyglądają jak idealny odlew z żywicy lub wydruk 3D - wygląda przepięknie! . Linie podziału blach z tyłu robią wrażenie!

 

[jestrabh]

Nawet nie miałem pojęcia na czym polega prawdziwe modelarstwo w tej skali. Coś nieprawdopodobnego.Super

 

[SD]

Panowie, staram się, ale nie wszystko wychodzi od razu i nie zawsze wszystko wychodzi tak jak bym chciał. Widzę też, że naprawdę kluczowe jest dokładne przemyślenie kolejności i sposobu wykonania oraz montażu elementów przed rozpoczęciem prac. Fakty takie jakim klejem (jak szybko wiążącym) przykleja się różne elementy też mają duże znaczenie, bo od tego zależy, czy będzie czas na ustawienie detali, czy nie, albo czy ślady łączenia elementów nie uwidocznią się przy malowaniu. Dobra taśma maskująca przy przyklejaniu drobnych detali (listwy, pokrywy) przydaje się, zeby nie ryzykować zepsucia powierzchni wokół. Trochę materiału i tak zepsułem - wierzcie mi, ta skala to jednak duże wyzwanie przy rzeźbieniu czegoś od zera

Wracając do relacji - przykleiłem listwy ozdobne z polistyrenu na ścianach bocznych, przy okazji wykonałem z polistyrenowych pręcików (podobnie jak grill) pokrywę otworu wentylacyjnego z tyłu z prawej strony. Jak już się tak rozpędziłem, to i napis SANOS na przedniej ścianie (i S14 na bocznych) wyciąłem również nożykiem w polistyrenie i przykleiłem literka po literce.

Przymiarka z grillem i reflektorami na sucho:

 

[mafo]

Jesteś po prostu niesamowity. Szczegóły powalają na kolana. Wycinane nożykiem literki w polistyrenie... marzenie. Po prostu brawo dla Ciebie
Szczena opada

 

[dmvip]

Niesamowita praca i zacięcie do takiej "dłubaniny". Za literki dziergane nożykiem, czapki z głów. Gratuluje, podziwiam obserwuje Powodzenia w dalszym rzeźbieniu.

 

[jestrabh]

Brak słów aby to skomentować. To co robisz jest fantastyczne Ktoś kto tylko próbował rzeźbić takie rzeczy ma świadomość skali trudności.

 

[IgorS]

Wygląda przepięknie! Aż strach pomyslec jak będzie wyglądać całość po złożeniu, szczególnie gdy zrobisz wnętrze!

 

[Terebesz]

Dla mnie to będzie model roku, jeśli chodzi o pojazdy minionej epoki. Literkami z polistyrenu zabiłeś mnie na serio
Kiedy tak leżałem pod biurkiem zabity miałem trochę czasu na zastanowienie i pomyślałem, że może warto na tym etapie, kiedy masz boki, przód i tył osobno, zrobić silikonowe formy tych elementów. Mając taki model, pracochłonny i imponujący jak Grunwald Matejki cieszyłbym się że mam coś czego inni nie mają i mieć nie będą, ale mimo wszystko zostawiłbym sobie furtkę na przyszłość - żeby nie musieć naruszać oryginału kiedy przyjdzie do głowy zrobić kopię. No i przyda się taka kopia zapasowa jakby coś, co nie daj Boże, poszło nie tak.

 

[jestrabh]

Dla mnie to będzie model roku, jeśli chodzi o pojazdy minionej epoki. Literkami z polistyrenu zabiłeś mnie na serio
Kiedy tak leżałem pod biurkiem zabity miałem trochę czasu na zastanowienie i pomyślałem, że może warto na tym etapie, kiedy masz boki, przód i tył osobno, zrobić silikonowe formy tych elementów. Mając taki model, pracochłonny i imponujący jak Grunwald Matejki cieszyłbym się że mam coś czego inni nie mają i mieć nie będą, ale mimo wszystko zostawiłbym sobie furtkę na przyszłość - żeby nie musieć naruszać oryginału kiedy przyjdzie do głowy zrobić kopię. No i przyda się taka kopia zapasowa jakby coś, co nie daj Boże, poszło nie tak.

Popieram ten pomysł z odlewem i już podpisuję się dwoma rękami pod zamówieniem. Bo w kolejkę ustawiłem się już wcześniej

 

[SD]

Niestety panowie, muszę Was zmartwić - po pierwsze, relacja jest retrospektywna trochę, więc jestem już dwa kroki dalej, a gdy faktycznie byłem w tym miejscu, nie odważyłbym się ścian bocznych zalewać silikonem, ponieważ ze względu na cienkość i wiotkość ścian i delikatność słupków (a kilka ich wcześniej złamałem i musiałem całą jedną ścianę wyrzucić) nie chciałem za dużo manipulować tymi elementami, raczej patrzyłem, żeby jak najszybciej skleić je w całość z przodem i tyłem i dachem w celu uzyskania jako takiej sztywności nadwozia i stabilnej geometrii pudła. Nie mówiąc już o odsuwanych okienkach - pionowe poprzeczki odpadały mi wiele razy, bo jeśli klej trzyma naprawdę dobrze jak się ściany nie wygina, to każde drobne odkształcenie ściany nie służy tym ramkom. W kolejnym modelu muszę to zrobić inaczej i w innej kolejności. Wydaje mi się, że do ewentualnego odlewania trzeba by ściany w ogóle zaprojektować inaczej, zrobić grubsze słupki i usztywnić całą płaszczyznę, żeby nie wichrowały się w formie.

Ja natomiast zająłem się w następnej kolejności w miarę prostym podwoziem (ze sklejki 2 x 0,6 mm), aby po sklejeniu ścian ze sobą i z dachem można było usztywnić całość również od dołu do dalszych operacji (bo nadwozie wymagało szpachlowania szczelin, wstawienia centralnych słupków w przedniej i tylnej szybie, obramowania szyb okien przednich i tylnych, wyprofilowania tylnych bocznych słupków zgodnie z kształtem ścian i dachu, itp. itd.)

Więc po przymiarkach na sucho skleiłem wszystko w jedną całość (trzecia fotka).

Koła widoczne na zdjęciach to koła z zestawu Wikinga z fotki poniżej, które pasowały mi do Sanosa najbardziej z tego co znalazłem na rynku. Oczywiście nie obyło się bez przeróbek tylnych kół, ale to będzie widać na późniejszych zdjęciach.

 

[Abarth]

Dla mnie szok!! Nie jeden firmowy model przy Twoim dziele wymięka Jeśli chodzi o odlewy, ja bym sie chyba nie bawił, sprzedaż dwa odlewy a zaraz na allegro pojawi sie 10... Widac to po prostym przykładzie Żuka od Piotrka, mało tego, wielu upierdliwców którzy by kupili od Ciebie model mieli by sporo do powiedzenia na jego temat, a że siedzenie krzywo wklejone, a że nie doszlifowane, a że koło ma zły rozstaw śrub itd itd, szkoda nerwów, tak przynajmniej śpisz spokojnie w poczuciu dobrze spełnione zadania, model masz Ty a reszta moze tylko pozazdroscic

 

[RaFuS]

Rozwaliłeś system i zawstydziłeś 'wielkich' producentów modeli w naszej skali. Brawo TY!

 

[jestrabh]

No to wielka szkoda, że plebsowi pozostanie tylko napaść się widokiem tego co pokazujesz i wycierać obficie wyciekającą ślinę....

 

[Abarth]

No to wielka szkoda, że plebsowi pozostanie tylko napaść się widokiem tego co pokazujesz i wycierać obficie wyciekającą ślinę....

Jak Ty jesteś plebs to ja jestem zulem z pod mostu masz jedna z większych kolekcji rarytasków w Polsce a tylko narzekasz

 

[jestrabh]

Paweł, nie narzekam tylko chciałbym mieć tą pozycję u siebie bo Sanosa nie mam. A, tak pozostaje mi albo ślinę łykać , albo wycierać

 

[Abarth]

Paweł, nie narzekam tylko chciałbym mieć tą pozycję u siebie bo Sanosa nie mam. A, tak pozostaje mi albo ślinę łykać , albo wycierać

Zamiast się ślinić to do sezonu się lepiej przygotowywuj tego sanosa każdy z nas by chciał, niema co

 

[mafo]

Coraz piękniej wygląda Sanos. Także z chęcią bym takiego kupił. No ale, jak to Heniek napisał, pozostanie się tylko ślinić. No i oczywiście oglądać fotki tak dopieszczonego modelu.