Ostatnio zacząłem pracę nad kolejnym skrzyżowaniem H0 i tak sobie pomyślałem żeby zebrać w jednym wątku kilka co bardziej udanych prób, które są rozsypane po całym forum.
Na początek jednak wrzucę największą, ale piękną katastrofę, pierwszy akt mojego Opus Magnum, czyli toru w N. Szalone czasy, piętnaście lat temu, pozdrawiam wszystkich z kim dane mi było wywołać najcięższego kaca w moim życiu przy ognisku na TRAKO 2005.
Podkłady z drewna, trawione podkładki stylizowane na tor S42, szyny ME c40. Jezusie, ależ ja byłem cierpliwy...
Można zostać przy eNce. Prób było mnóstwo, bardziej i mniej perwersyjnych, mam ich jeszcze sporo i jeśli bogowie pozwolą to za dwa lata wznowię tę radosną twórczość, na razie mam inne priorytety. Nie będę się tu samobiczował, wrzucam tylko to co można nazwać ukończonym. Ale jak już obrobię wątki ze starego N-ormowego forum to coś może dołożę ku radości i przestrodze.
Tak wyszedł model rozjazdu S42-230-1:9 spd, który nawet ma swój temat na tym forum:
Był jeszcze rozjazd zrobiony z drewna i metalu, kto ciekaw zobaczy w powyższym linku.
Najlepszym moim zdaniem dziełkiem w eNce był krótki odcinek toru na podkładach INBK-7, lutowany, z szyn c40. Więcej o nim tutaj.
Wyszedł zacnie:
No dobra, był jeszcze taki żarcik, tor Nf 3.2 mm ze stalowych szyn Eishindo, zlutowany "z rąsi", żeby sprawdzić czy da się.
W kolejnych odcinkach pokażę inne, ale nie będzie tego dużo.
Stay tuned, jak mawiali starożytni Rosjanie.
Na początek jednak wrzucę największą, ale piękną katastrofę, pierwszy akt mojego Opus Magnum, czyli toru w N. Szalone czasy, piętnaście lat temu, pozdrawiam wszystkich z kim dane mi było wywołać najcięższego kaca w moim życiu przy ognisku na TRAKO 2005.
Podkłady z drewna, trawione podkładki stylizowane na tor S42, szyny ME c40. Jezusie, ależ ja byłem cierpliwy...
Można zostać przy eNce. Prób było mnóstwo, bardziej i mniej perwersyjnych, mam ich jeszcze sporo i jeśli bogowie pozwolą to za dwa lata wznowię tę radosną twórczość, na razie mam inne priorytety. Nie będę się tu samobiczował, wrzucam tylko to co można nazwać ukończonym. Ale jak już obrobię wątki ze starego N-ormowego forum to coś może dołożę ku radości i przestrodze.
Tak wyszedł model rozjazdu S42-230-1:9 spd, który nawet ma swój temat na tym forum:
Był jeszcze rozjazd zrobiony z drewna i metalu, kto ciekaw zobaczy w powyższym linku.
Najlepszym moim zdaniem dziełkiem w eNce był krótki odcinek toru na podkładach INBK-7, lutowany, z szyn c40. Więcej o nim tutaj.
Wyszedł zacnie:
No dobra, był jeszcze taki żarcik, tor Nf 3.2 mm ze stalowych szyn Eishindo, zlutowany "z rąsi", żeby sprawdzić czy da się.
W kolejnych odcinkach pokażę inne, ale nie będzie tego dużo.
Stay tuned, jak mawiali starożytni Rosjanie.
- 2
- 8
- Pokaż wszystkie