• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

ZNTK Mini

Rokstedi

Znany użytkownik
PGM
Reakcje
1.506 0 0
#81
Witam.
Ja pozwolę sobie na odrobinę krytyki, mam nadzieję konstruktywnej. Mianowicie poświęciłeś czas i pracę na upodobnienie modelu do lokomotywy PKP. Dlaczego nie poświęciłeś chwili na to żeby przykleić przednie lampy równo, mam na myśli - w pionie. Każdy z nas ma większe lub mniejsze zdolności manualne. Jestem jednak przekonany, że przyklejenie lamp w pionie nie przekracza Twoich możliwości. Uważam, że warto zrobić kilka prób aby osiągnąć właściwy efekt. Masz oczywiscie prawo mieć Swój punkt widzenia. Ja uważam jednak, że poprawne ustawienie lamp nie kosztowało by dużo pracy i warto byłoby ją włożyć. Piszę o tym bo zapewne kolejne prace modelarskie przed Tobą. Warto podnosić Sobie poprzeczkę bo gdy pokonamy trudności satysfakcja jest niewspółmiernie większa. Zatem powodzenia w dalszych pracach☺
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.192 39 0
#82
Witam.
Ja pozwolę sobie na odrobinę krytyki, mam nadzieję konstruktywnej. Mianowicie poświęciłeś czas i pracę na upodobnienie modelu do lokomotywy PKP. Dlaczego nie poświęciłeś chwili na to żeby przykleić przednie lampy równo, mam na myśli - w pionie. Każdy z nas ma większe lub mniejsze zdolności manualne. Jestem jednak przekonany, że przyklejenie lamp w pionie nie przekracza Twoich możliwości. Uważam, że warto zrobić kilka prób aby osiągnąć właściwy efekt. Masz oczywiscie prawo mieć Swój punkt widzenia. Ja uważam jednak, że poprawne ustawienie lamp nie kosztowało by dużo pracy i warto byłoby ją włożyć. Piszę o tym bo zapewne kolejne prace modelarskie przed Tobą. Warto podnosić Sobie poprzeczkę bo gdy pokonamy trudności satysfakcja jest niewspółmiernie większa. Zatem powodzenia w dalszych pracach☺
Dziękuję za komentarz - na słuszną krytykę w żadnym razie się nie obrażam - przyjmuję ze zrozumieniem. Nie zwróciłem uwagi na ten element a to faktycznie nie jest wielka filozofia. Parowóz wróci jeszcze raz na warsztat. A swoją drogą to nieźle "rzeźbisz" szczegółowość tej swojej SU45.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#83
Kawał dobrej roboty. Podziwiam samozaparcie w tak małej skali gdzie jest wymagana wyjątkowo duża dokładność. Błąd rzedu 0.5mm w skali H0 jest w zasadzie niezauważalny a w skali Z "woła o pomstę do nieba". Jeśli by minęła pierwsza euforia z faktu posiadania pięknego modelu Ty2 proponowałbym jednak zająć się wiatrownicami bo nie tylko są za wysoko ale też są zbyt długie. Chyba by było najlepiej wykonać je jeszcze raz. Dla ułatwienia podaję wymiary z modelu w skali H0 (Liliput). Długość 29mm, wysokość 11,8mm/11mm (przód/tył), odstęp od kotła 4,55mm (wewnątrz czyli ok 5mm z zewnątrz), odległość przedniej krawędzi wiatrownicy do przedniej krawędzi kotła (bez uwzględnienia drzwi dymnicy) 7,46mm. Najtrudniej jest uchwycić wysokość mocowania wiatrownic na kotle bo nie są one jednak dokładnie w osi kotła tylko jednak nieznacznie wyżej i górna krawędź wiatrownic do górnej krawędzi kotła wynosi 4,22mm a dolna krawędź wiatrownicy od dolnej kawędzi kotła ok 6,5mm. Wymiary te dotyczą wiatrownic zaokrąglonych jednak płaskie PKP raczej chyba niewiele się wymiarami różniły (chyba tylko wysokość była na całej długości jednakowa. Do umocowania wiatrownic proponowałbym użyć drutu miedzianego znacznie to ułatwi ewentualną korektę ich położenia. Można tez uzyć drutu mosiężnego ale wyżarzonego i gwałtownie ostudzonego wodą wtedy jest bardzo miękki co jest korzystne na czas montażu a po jakimś czasie samoistnie nabierze twardości. Ponieważ w tym modelu jak wnioskuję z opisu nie będzie oświetlenia a przynajmniej nie takie jak fabryczne to proponowałbym zająć się wyglądem przedniej czołownicy, która przez to że ma wprowadzone światłowody jest za wysoka i wygląda jak od Ok1. Tutaj bym proponował usunąć tą część górnego przykrycia światłowodu tylko w obrębie czołownicy a pozostałą część na krawędzi spiłować na skos tak żeby z boku ostoja parowozu naśladowała wersję z ostojnicami blachowymi jak w większości Ty2 i wszystkich Ty42.
Na zakończenie jeszcze takie dwa egzemplarze.... Aż mnie zaczyna korcić by dorobić dla nich bazę paliwową z bocznicą .... To by też oznaczało, że ZNTK musiałoby dostać zgodne z kompetencjami podstawowymi zlecenie na wykonanie wagonów cystern dla CPN
Bardzo dobry pomysł z wykonaniem bazy paliw. Trudniejsza sprawa z odpowiednimi cysternami. Niestety miłośnicy mrówkowej skali nie są zbytnio rozpieszczani co do wyboru i jakości odwzorowania modeli wagonów. Do przewozu paliw są tylko dwa typy cystern 2 osiowa i 4 osiowa. Niestety żaden z wymienionych typów nie był w eksploatacji na polskich kolejach. Ponieważ samochody reprezentują wygląd z epoki IV to w tym czasie do transportu paliw były na naszych kolejach uzywane wagony polskich przedsiębiorstw a przybywające wagony z zachodniej Europy nie przewoziły raczej paliw dlatego nie spotykało się wagonów w barwach koncernów paliwowych a tylko wagony zachodnich firm wynajmujących wagony jak VTG i EVA lub tez wagony będące własnością koncernów chemicznych z którymi wówczas pręzny polski przemysł chemiczny współpracował. Pozostaje jedynie przeróbka istniejących modeli. Cysterny 4 osiowe zupełnie się nie nadają (tylko wózki sa podobne do wózków 1XTa). Natomiast cysterna 2 osiowa jest konstrukcyjnie podobna do wagonów jakie eksploatowano na PKP. Konieczne jednak będzie wykonanie nowego pomostu na zbiorniku.
20160505_115312.jpg
20160505_115140.jpg
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.192 39 0
#84
@Jacek765 - dzięki za wnikliwą analizę i szczegółowe sugestie.

Ty2:
- czołownica - ponieważ jeszcze będę poprawiał reflektory co oznacza ich odcinanie to popatrzę na możliwość dokonania przeróbki, o której piszesz i jej "pocienienie". Faktycznie oświetlenia nie przewiduję, więc można jeszcze trochę ten element "pomęczyć" nie przejmując się istniejącymi światłowodami.
- wiatrownice - tutaj mam opór przed zmianą, ale jeśli powiedzie się eksperyment odklejenia ich od wsporników - łączenie jest na CA i zamierzam użyć specyfiku WAMOD-u do zmywania kleju CA to spróbuję to poprawić. W takim układzie wsporniki pozostałyby tak jak są a wiatrownice można obniżyć i skrócić - myślę, że da się zdjąć wymiary z rysunków np. z książki "Ty2 - wojenna lokomotywa na pokojowe czasy"

Prawdę powiedziawszy to oglądanie zdjęć pod temat "czołownica" prowokuje mnie do jeszcze jednego ruchu i ew. powiększenia tarcz zderzakowych - bo chyba są trochę zbyt małe w stosunku do fotek oryginału.

CPN
- super fotki porównawcze cystern HO i Zetki - fajnie pokazują z czym przychodzi się mierzyć...
- cysterny 2-osiowe faktycznie będzie trzeba przemalować, dodać kalki i lekko przerobić.
- akceptując trochę większą rozbieżność myślę, że można też myśleć o przebudowie 4-osiowej - z takiego modelu (brudzing - to pierwsze próby więc nie jestem z niego zadowolony):

IMG_3905.JPG


W kierunku takiego prototypu (wiem - brak charakterystycznego ugięcia beczki na środku). Oczywiście barierki też do modyfikacji.

cysterna 1.jpeg


Nie wykluczam też potencjału (może większego) w innych konstrukcjach które są dostępne w Zetce:

cysterna 2.JPG


czy też wagonach do gazu (po zdjęciu płaszcza):

cysterna3.JPG


Tych dwóch ostatnich typów nie miałem jednak w rękach więc trudno do końca określić co się z nich da zrobić.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#85
Ja też mam cysterne 4 osiowa tylko że BP zdecydowanie nie nadaje się do spolszczenia. Cysterny do gazów to są w zasadzie warianty cystern do paliw . Natomiast cysterna Wascosa to jak widzę całkiem nowy projekt z "ugietym" zbiornikiem i z tego wagonu można by zrobić coś polskiego niestety raczej współczesnego najwcześniej z połowy lat 90-tych.
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.192 39 0
#86
Ja też mam cysterne 4 osiowa tylko że BP zdecydowanie nie nadaje się do spolszczenia. Cysterny do gazów to są w zasadzie warianty cystern do paliw . Natomiast cysterna Wascosa to jak widzę całkiem nowy projekt z "ugietym" zbiornikiem i z tego wagonu można by zrobić coś polskiego niestety raczej współczesnego najwcześniej z połowy lat 90-tych.
Poprzyglądałem się jeszcze trochę tym podstawowym 4-osiowym cysternom Marklina i uwzględniając podstawowe wymiary oraz cech konstrukcji ryzykowałbym pewne adaptacje. W przeliczeniu cysterna Marklina ma 15,200 mm długości a zbiornik ma 13.400.
Potencjalnie myślę, że można by z niej zrobić
416R - wymiary 15,800 i 13,800 + zmiana drabinek i obejmy na zbiornik (cysterna z połowy lat 70tych)
445R i pochodne - wymiary 16.740 i 14.900 - tutaj model byłby raczej mocno za krótki ale kształt OK (drabinki i obejmy do zrobienia). Lata 90-te
452R - wymiary prawie idealnie 15,240 i 13,400 - do dodania drabinki i warto by spróbować podnieść zbiornik ponad ramę - to może być problem albo istotne uproszczenie w modelu. Zbiornik od góry jest praktycznie poziomy jak się patrzy na fotki. No ale to lata po 1997
S660 - dla Lotosu (15.240 i 13.100) + drabinki (mała seria - kilka sztuk w eksploatacji)

I to chyba tyle gdzie można myśleć o użyciu jako bazy do przebudowy tego Marklina. Pod bazę paliwową pasuje jedynie (czasowo) 416R.
Z tego modelu Wascosa - można robić cysternę 450 R. No i jeszcze w starszych epokach coś by się znalazło do spolszczenia - bo też jest chyba jedna czy dwie konstrukcje - ale raczej już nie pod tę bazę paliwową.

Tymczasem powstały jeszcze dwie węglarki:

Prosto z fabryki - inspirowana typem 445W - z nietypowym wzmocnieniem burt pomiędzy drzwiami a skrajem wagonu:

IMG_4647.JPG

oraz klasyk - już od dość dawna w ruchu:

IMG_4646.JPG


I jeszcze w tandemie:

IMG_4645.JPG
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#87
Ja mam pewien pomysł na cysterny. Myślę że dobrze by było zrobić 416R ale najlepiej w całości od podstaw z wykorzystaniem wózków od tej typowej cysterny Marklina. Zbiornik można wytoczyć z tworzywa a ramę wyciąć na laserze z plexi. Pozostają jeszcze drobiazgi które i tak trzeba by zrobić niezależnie z czego robimy model. Do ogoloconego z wózków wagonu można dać wózki od weglarek ex SBB i przemalowac na jakieś współczesne malowanie wagonu zagranicznego. Taki wagon mógłby doborze wyglądać z 450R zrobionym z przedstawionego wcześniej wagonu Wascosa. Natomiast brakujące wózki do weglarki kupić na Shapeways. Przy okazji można by przerobić na prawidłowy rozstaw czopow skrętu. Niestety Marklin pieprzy większość wagonów towarowych na wózkach w kwestii rozstawu czopow skrętu i to akurat wyjątkowo drażni moje oczy. Dlatego akceptuję tylko te stare cysterny które w oryginale są dość zgodne z wyglądem modelu. Problem w tym że producent montuje sprzegi na wózkach. Lepiej jest to rozwiązane w wagonach amerykańskich firmy Microtrains gdzie sprzegi typu Marklin są mocowane na osi skrętu wózka. Takie proste rozwiązanie i dobrze działa. Dlatego nie rozumiem tego co robi Marklin.
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.192 39 0
#88
Ja mam pewien pomysł na cysterny. Myślę że dobrze by było zrobić 416R ale najlepiej w całości od podstaw z wykorzystaniem wózków od tej typowej cysterny Marklina. Zbiornik można wytoczyć z tworzywa a ramę wyciąć na laserze z plexi. Pozostają jeszcze drobiazgi które i tak trzeba by zrobić niezależnie z czego robimy model. Do ogoloconego z wózków wagonu można dać wózki od weglarek ex SBB i przemalowac na jakieś współczesne malowanie wagonu zagranicznego. Taki wagon mógłby doborze wyglądać z 450R zrobionym z przedstawionego wcześniej wagonu Wascosa. Natomiast brakujące wózki do weglarki kupić na Shapeways. Przy okazji można by przerobić na prawidłowy rozstaw czopow skrętu. Niestety Marklin pieprzy większość wagonów towarowych na wózkach w kwestii rozstawu czopow skrętu i to akurat wyjątkowo drażni moje oczy. Dlatego akceptuję tylko te stare cysterny które w oryginale są dość zgodne z wyglądem modelu. Problem w tym że producent montuje sprzegi na wózkach. Lepiej jest to rozwiązane w wagonach amerykańskich firmy Microtrains gdzie sprzegi typu Marklin są mocowane na osi skrętu wózka. Takie proste rozwiązanie i dobrze działa. Dlatego nie rozumiem tego co robi Marklin.
No wiedzę, że kolega "wyższe techniki" proponuje. ja dotychczas nie miałem z nimi zupełnie styczności i jak zakładam trochę trzeba by graficznie umieć też projektować - czego nie umiem... Ale może jak jakaś kooperacja by się zrodziła - czemu nie ...

Z amerykańskimi sprzęgami oraz sposobami mocowania - poza fotkami nie miałem dotychczas także styczności. W Marklinie wkurza mnie też to, że wagony dwuosiowe mają taką konstrukcję, że jak się chce je rozłożyć na czynniki pierwsze to trzeba rozwalić czop mocujący górę z podwoziem będący jednocześnie czopem trzymającym sprzęg. Masz może doświadczenia z tym co potem ? Wklejać ? Oryginalnie mam wrażenie jakoś chyba na ciepło było to "rozklepywane" ???

To co jest tutaj pokazuję to moje pierwsze działania polonizacyjne dla Zetki, które zacząłem dopiero kilka miesięcy temu i cały czas się tego uczę. Za sugestie i uwagi dziękuję - przydadzą się. Może w ten weekend uda się "przepracować" jeszcze tego Ty2. W kolejce są też inne tematy - z najciekawszą pewnie Bipą ze Shapeways. Mam też jedną cysternę dwuosiową pozbawioną drabinek więc może też i ona wyląduje na warsztacie.

Bipa niestety miała przygodę: po kąpieli w wodzie z płynem do mycia naczyń i czyszczeniu szczoteczką do zębów wydruku 3D oraz szlifowaniu drobnym papierem ściernym pomalowana została podkładem a następnie bazowym kolorem zielonym i zamaskowana taśmą Tamiya do malowania na szaro dachu. Po pomalowaniu dachu taśma została odklejona i .... katastrofa:

IMG_4251.JPG

Miejscami cała farba - razem z podkładem odeszła wraz z taśmą. Zjawisko o tyle jeszcze dziwnie wyszło, że farba odeszła tylko po jednej stronie każdego członu. Druga strona pozostała idealnie nienaruszona ... Sam nie wiem dlaczego bo mam wrażenie że obróbka i przygotowanie były takie same...
 

Meggido

Znany użytkownik
Reakcje
2.652 12 2
#89
Odtluszczanie w plynie do mycia naczyn jest ryzykowne. To nie tylko detergenty, ale masa innych chemikaliow niekoniecznie dobrych dla elementow lakierowanych. Sugeruje raczej benzyne ekstrakcyjna.
 

zepfot

Znany użytkownik
GGM
Reakcje
443 0 1
#90
Nie zawsze benzyna jest najlepszym rozwiązaniem , nie które pozostawiają tłusty "nalot". Dosyć dobrym środkiem do odtłuszczania jest denaturat lub jakikolwiek alkohol około 90%.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#91
O kurde. No to masz jeszcze raz zabawę z Bipą. Rzeczywiście jest to kwestia tłustych powierzchni przed malowaniem. Także szlifowanie powierzchni drobnoziarnistym papierem ściernym pozostawia drobinki pyłu w szczelinach. To trzeba wyczochrać pędzelkiem i wydmuchać spręzonym powietrzem. Następnie dobrze jest odtłuścić tu polecam użycie alkoholu. Benzyna tutaj mogła by być uzyta ale dużo zalezy od jej czystości dlatego nie polecam pod farby akrylowe. Najlepszym odtłuszczaczem jest aceton techniczny ale jest to środek bardzo agresywny dla większości tworzyw. Nie znam właściwości chemicznych tworzyw używanych w technologii wydruku 3D i nie wiem jaka jest ich podatność na działanie rozpuszczalników. Dlatego jeśli by uzywać acetonu to trzeba by sprawdzić na jakimś kawałku materiału lub po wewnętrznej stronie obudowy czy nie wzera się w strukturę materiału lub jej nie rozmiękcza. Wystarczy mała kropelka na powierzchni i po 5-10 sekundach ją zetrzeć i zobaczyć czy jest ślad. Jeśli jest to absolutnie nie można uzyć acetonu. Po odtłuszczeniu najlepiej pozostawić model do odparowania na okres 24 h.
Dużo zalezy tez jakich farb uzywasz do malowania. Ja używam farb rozpuszczalnikowych olejnych typu Humbrol, Revell lub Model Master. Są mniej wrazliwe na tłuszcz. Z akrylami nie mam większego doświadczenia a to co mam wypadło raczej negatywnie.
Co do cysterny 416R to myśle ze mógłbym pomóc w kwestii wykonania zbiornika i ostoi bo mam tokarkę i dojście do wycinania laserowego. Niestety nie mam dostepu do fototrawienia i takie rzeczy jak drabinki i pomosty raczej musiałbyś gdzieś kupić lub zlecić wykonanie.
Nie rozbierałem wagonów 2 osiowych w skali Z bo w sumie mam bardzo małe doświadczenie w tej skali ( dwa razy miałem Z-kę w latach 80-tych a obecnie mam w tej skali tylko 7 wagonów i to wszystko) niemniej już rozbierałem podobne połączenia. Niestety trzeba małym nozykiem modelarskim (skalpelem) poodcinać brzegi tego rozpłaszczonego na ciepło kołka zostawiając środek (po troche odskubywać aż przejdzie przez otwór w podwoziu). Tu polecałbym ostrożność przy rozkaładanuu tak aby spręzynki sprzęgowe nie wyprysnęły. Ponowny montaż to model po złozeniu ścisnąć lub obwiązać gumką i nanieść na miejsca łączenia małą kropelkę kleju dwuskładnikowego. Nie polecam cyjanoakrylu bo te kleje lubia penetrować i jest ryzyko ze sie przykleją sprzęgi.
Modele amerykańskie ma mój kolega część to oryginalne wykonane przez Nelsona Grey'a a reszta to kontynuacja jego produkcji i projekty własne firmy Kadee Microtrains. W tych modelach sa sprzęgi kompatybilne z Marklinem ale tez mozna nabyc modele ze sprzegami typu amerykańskiego. Pomysł Nelsona Grey'a polegał na tym że sprzęgi obracają się w osi obrotu wózka a nie sa zabudowane w skrzynkach na wózku jak u Marklina. Dzięki temu wózki moga byc dosuniete zgodnie z oryginałem do końca wagonu. W tym temacie wagony amerykańskie towarowe Marklina to karykatury. Z taboru amerykańskiego Marklina to jedynie wagony osobowe i słuzbowe Caboose oraz parowozy (po poprawkach) przypominają coś rzeczywistego. Lokomotywy spalinowe F7 to kolejne karykatury bo Marklin uzył podwozi od elektrowozów 110/140. Projekt Nelsona Grey'a przewidywał uzycie podwozia od diesla serii 216 a Microtrains juz opracował napęd własnego projektu.
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.192 39 0
#93
Projekt Bipa:
@Meggido @zepfot @Jacek765 - dzięki za informacje i podpowiedzi w sprawie czyszczenia modelu. Ponieważ ta farba zeszła miejscami a miejscami się trzymała to zacząłem szukać czegoś co zmyje jej resztki. Dobrze zadziałał rozcieńczalnik Wamodu do farb olejnych - przy okazji też wyczyścił powierzchnię. Po pierwszym ponownym malowaniu farba mimo zastosowania taśmy się trzyma więc chyba będzie dobrze.

@Jacek765 - dzięki za informacje o sprzęgach - teraz w 100% rozumiem o co Tobie chodziło. Okazało się nawet, że mam te sprzęgi Microtrains - no ale do węglarek ich nie zastosuję. Faktycznie jest to "defekt" technologii proponowanej przez Marklina. Rozbieranie dwuosiowych wagonow pewnie potrenuję przy kolejnych projektach. Co do powtórnego wklejania to myślę, że niezłą opcja jest też użycie kleju CA w żelu - ten nie będzie spływał głębiej. mam tez takie ciekawe ustrojstwo jak klej o konsystencji żelu który jest światłoutwardzalny - tez pewnie by się to nadało.
W sprawie cysterny odezwę się na PRV.
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.192 39 0
#94
Ty2-911 po uzupełniającej naprawie:

1) Jak zauważył @Rokstedi reflektory były zbyt pochylone do przodu. Udało się je wyprostować i na dodatek dostały białe obwódki (w niektórych okresach ta lokomotywa tak miała).
2) @Jacek765 zwrócił uwagę na grubość czołownicy - została ona "pocieniona" - myślę, że lepiej to wygląda.
3) Wiatrownice, zgodnie z sugestią @Jacek765 mają właściwe wymiary ale niestety nie jestem przekonany, że poprawił się wygląd. Wykonane zostały metodą odklejenia, dopasowania wymiarów i ponownego przyklejenia do wsporników, które zostały na swoim miejscu. Nie wiem czy teraz nie za słabo trochę wystają przed kocioł ale więcej już ich wysunąć ze względu na wsporniki nie mogłem. Postarałem się je także zgodnie z sugestią obniżyć (też tyle na ile pozwalały wsporniki)
4) powiększone są także trochę tarcze zderzakowe - myślę, że teraz wygląda to lepiej.

Chyba na tym projekt Ty2-911 zostanie już zakończony. Na koniec sesja na wagonie w skali HO:

IMG_4676.JPG

IMG_4677.JPG

IMG_4678.JPG


IMG_4679.JPG


IMG_4681.JPG
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
11.290 459 29
#95
Zdecydowanie lepiej, ale wiatrownice dalej trochę za wysoko (tak, wiem, że niżej się już nie da), ale poza tym wydają mi się za bardzo oddalone od kotła. Ale łatwo jest krytykować... ;)
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.192 39 0
#96
Zdecydowanie lepiej, ale wiatrownice dalej trochę za wysoko (tak, wiem, że niżej się już nie da), ale poza tym wydają mi się za bardzo oddalone od kotła. Ale łatwo jest krytykować... ;)
Trzeba zostawić miejsce na "poprawę" przy kolejnych modelach... (no może jeszcze jak trafię gdzieś przednie koło toczne szprychowe to wymienię).
W kolejce są 3 tematy parowozowe: Ok1, Ot1 oraz powtórka z Oi2 - udało mi się tanio kupić samą "skorupę" i w planie jest druga wersja z zieloną budką i wiatrownicami...
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.272 61 2
#97
Myśle że to i tak wygląda znacznie lepiej. Niestety wsporniki dość ograniczyły pole manewru. Czy nie da się ich nagiąc do dołu. W sumie zgadzam sie z sugestiami Andrzeja. Ale jak na razie tak być musi niech tak będzie. W sumie jak kiedys przyjdzie na to ochota to moze jeszcze uda Ci sie to poprawić.
 
OP
OP
Zdrada69

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.192 39 0
#99
Do przebudowy do ZNTK Mini trafił niemiecki Silbering 1:220, który ma stać się bonanzą. Aby zapewnić możliwie dużą zbieżność jest to wagon 1 klasy (pięć okien w środkowej części - pomiędzy drzwiami wejściowymi - dwójki okien mają sześć).

silbering.JPG


Obok konieczności przemalowania najważniejsze prace to korekta wyglądu kształtu końcówek dachu oraz korekta liczby wywietrzników dachowych.

IMG_3963.JPG


IMG_3991.JPG

Drugi element wymagający korekty to czoło wagonu - w niemieckim wagonie jest roleta:

IMG_3987.JPG

Która musi być usunięta a w jej miejsce wprowadzone drzwi:

IMG_3990.JPG


I efekt końcowy. Trzeba będzie jeszcze zaprojektować, wykonać i nałożyć kalki.

IMG_4007.JPG
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor Z 50
Tabor Z 19

Podobne wątki