• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Mój ZNTK ZNTK Flotoma

Tomek M.

Znany użytkownik
Reakcje
9.405 68 0
Właśnie na tym polega piękno IV epoki, 90% z tego co jeździło przed wojną można w niej zrobić, w tej chwili powstają modele lokomotyw
które swoje pierwsze kilometry nabijały właśnie w niej, ale oczywiście pierwsze wypusty to zawsze Cargo, IC, V,VI epoka albo prywaciarze:mad:
Konstrukcje przedwojenne z bardzo małymi wyjątkami, jak na razie doczekują się tylko IIIc, dobrze że są tacy jak Ty, którzy czasem coś więcej
pokażą ;)
 
OP
OP
Flotoma

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.867 5 0
Właśnie na tym polega piękno IV epoki, 90% z tego co jeździło przed wojną można w niej zrobić, w tej chwili powstają modele lokomotyw
które swoje pierwsze kilometry nabijały właśnie w niej, ale oczywiście pierwsze wypusty to zawsze Cargo, IC, V,VI epoka albo prywaciarze:mad:
Konstrukcje przedwojenne z bardzo małymi wyjątkami, jak na razie doczekują się tylko IIIc, dobrze że są tacy jak Ty, którzy czasem coś więcej
pokażą ;)
Tak samo myślę, IV epoka była ciekawym miksem przedwojennych i ówczesnych nowych konstrukcji. Dlaczego modele przedwojenne doczekują najwyżej epoki IIIc? Dlatego, że tabor, który dotrwał do lat 70-tych ubiegłego wieku był już w tym okresie mniej lub więcej zmodernizowany. Do tego każdy zarząd kolejowy posiadał swoje unikalne modernizacje. Nie opłacałoby się masowemu producentowi wprowadzać specyficznych zmian w produkcie tylko na jeden rynek. Pozostaje samodzielne dłubanie przy modelu :)
 

Tomek M.

Znany użytkownik
Reakcje
9.405 68 0
Tak samo myślę, IV epoka była ciekawym miksem przedwojennych i ówczesnych nowych konstrukcji. Dlaczego modele przedwojenne doczekują najwyżej epoki IIIc? Dlatego, że tabor, który dotrwał do lat 70-tych ubiegłego wieku był już w tym okresie mniej lub więcej zmodernizowany. Do tego każdy zarząd kolejowy posiadał swoje unikalne modernizacje. Nie opłacałoby się masowemu producentowi wprowadzać specyficznych zmian w produkcie tylko na jeden rynek. Pozostaje samodzielne dłubanie przy modelu :)
No niby racja, ale mając do wyboru wagon z błędnie rozmieszczonymi wywietrznikami albo hamulcem innego rodzaju niż w oryginale,
albo nie mieć nic..., wybieram to pierwsze.
Pocztowy i bagażowy od Piko były jednymi z bardziej wyczekiwanych modeli przeze mnie.
 
OP
OP
Flotoma

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.867 5 0
Teraz wyjaśni się dlaczego pokazana w moim wątku samochodowym ładowarka Ł-34 zbudowana z drukowanych elementów od GPM nie otrzymała patyny :)
Chciałem zaimprowizować transport fabrycznie nowej maszyny. Ładowarkę produkowano od 1976 roku. Na forum można znaleźć kilka zdjęć na których widać transport Ł-34. One najczęściej były ładowane po dwie sztuki na platformy Rs. Ponieważ budowa drugiego egzemplarza nie wchodzi w grę, do tego brakuje prawdziwych platform Rs postanowiłem, że zainspiruję się moim zdjęciem eszelonu z 2015 roku.
Wykorzystałem platformę 401Z od PIKO. Ładowarkę zamocowałem w bezinwazyjny sposób, za pomocą elastycznych gumek. Oczka na gumkach skleiłem klejem cyjanoakrylowym. Od spodu platformy dodałem haki z drutu, wklejone w wywiercone otwory. Drewniane kliny zostały przyklejone do fragmentów czarnego brystolu. Brystol za pomocą samoprzylepnej warstwy kleju typu taśma klejąca w płynie dokleiłem od spodu opon.

Wzorem oryginału ładowarka otrzymała tablicę z informacją o przekroczonej skrajni. Co ciekawe, podczas ostatniej wystawy w Warszawie w trakcie manewrów na ładowni makiety Karnina jeden raz rozpędziliśmy się i ładowarka znalazła się pod skrajnikiem. Trochę zaszorowała dachem po górnym wskaźniku skrajnika. Tak więc wszystko się zgadza :)

IMG_6724.JPG
IMG_6725.JPG
Gorzow_Wlkp_17042015_Tomasz_Florczak.JPG
20210902_221606.jpg
 
OP
OP
Flotoma

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.867 5 0
Tydzień po zakupie modelu bazy podczas MHS w Lipsku, w ramach "relaksu" powstał wagon BCi-28 w realiach epoki IVa/b z PKP. Zgodnie z założeniem chcę go oznakować jeszcze jako 1/2. Takie kalki zostały mi od Alegratki.
Dorobiłem dekle maźnic, zdarłem nity z pasa podokiennego. Zniknęły kątowniki ze ścian czołowych. Usunąłem skrzynie od sterowania ogrzewaniem elektrycznym na ramie. Przerobiłem ramę pod oknami pierwszej klasy. Roco błędnie używa tej samej ramy do dwójki i jedynkodwójki. Z pomostów usunąłem kratki przejścia międzywagonowego, dodałem łańcuszki. Zgodnie z oryginałem powinny zniknąć blachy z poręczy. Tworzywo, z którego zostały wykonane jest stosunkowo elastyczne i źle obrabia się. Zostawiam je. Usunąłem jedną korbę hamulca ręcznego. Powinna być jedna na wagon. Roco upraszcza sprawę i daje identyczny detal barierki na obydwie strony. Doszły uchwyty sygnału końca pociągu starego i nowego typu. Starego jako przewiercone. Z dachu usunąłem oryginalne wywietrzniki, zdarłem imitację połączeń blach. Z drutu zrobiłem nowe podziały blach. Doszły wywietrzniki z firmy Modellbahnmanufaktur Crottendorf: https://www.moba-shop24.de/.
Po zrobieniu zdjęć dodałem jeszcze uchwyty na tablice kierunkową pociągu oraz podjąłem próbę odwzorowania wysięgnika osłaniającego przejście międzywagonowe.

BCi_28_1_TF.jpg
BCi_28_2_TF.jpg
BCi_28_3_TF.jpg
 
OP
OP
Flotoma

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.867 5 0
Zrobiło się cieplej, także mogę uruchomić malarnię :) Po przestoju popracowałem przy pokazanym ostatnio wagonie BCi-28. Po dochodzeniu kolegi Krzyśka wyszło, że jednak łańcuszka nie będzie. To znaczy wzorem oryginału on powinien być, ale zwisający swobodnie po lewej stronie przejścia międzywagonowego. W modelu byłoby to niepraktyczne. Zwisający swobodnie łańcuszek byłby łatwym detalem do urwania podczas transportowania modeli. Dochodzenie wykazało, że zamiast zawieszonego w poprzek łańcucha powinna znaleźć się zamykana sztabka. U mnie imitować ją będzie odcinek osadzonego drutu. Wzorem oryginału powinny zostać również usunięte blachy z plastikowych barierek. Usuwano je podczas kolejnych napraw. Można byłoby pokusić się o opracowanie całkowicie nowych, fototrawionych barierek pomostów. Chciałem tego uniknąć. W moim przypadku modele muszą zapewniać bezproblemowy transport. Pomost z blachy byłby dobry, ale bardziej do witryny. Co innego mosiężny odlew...
Za jednym zamachem, przy okazji zbudowałem najprostszą "dwójkę" na bazie wagonu Bi-28. Zakres prac podobny do BCi-28.

Teraz malowanie, kalkowanie, patyna. Muszę jeszcze podjąć decyzję, czy dachy pomaluję w kolorze pudła, na zieleń oliwkową, czy jednak szarym.

20220518_132406.jpg
20220518_132233.jpg
20220518_131958.jpg
 
OP
OP
Flotoma

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.867 5 0
Jednak jeszcze nie malowanie :) Po wspólnym dochodzeniu z Krzyśkiem okazało się, że znaleźliśmy kolejny błąd w konstrukcji wagonu BCi-28 (jedynko/dwójka)od ROCO. Drzwi na ścianie czołowej od strony przedziału drugiej klasy powinny być umieszczone niesymetrycznie tak, ale w drugą stronę :) Nie pozostało nic innego ja wyciąć oryginalne drzwi, kawałek ściany i dokonać przeszczepu w odwrotnej kolejności. Biały pasek to kawałek tworzywa uzupełniający brak powstały po piłowaniu. Strzałki pokazują miejsca cięcia.

20220519_193958.jpg
 
OP
OP
Flotoma

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.867 5 0
Krzysztof Koj uświadomił nam, że na PKP, w interesującej nas epoce drzwi na ścianach czołowych były przebudowane. Zamiast oryginalnych przesuwnych chowanych w ścianę zastosowano otwierane na zawiasach. Dlatego wagony otrzymały kolejną modyfikację.
20220527_224729.jpg
 

Pantograf

Znany użytkownik
Reakcje
995 62 25
Hmmm ale coś mi się wydaje że nawet dziś można spotkać na retro z przesowanymi... Chyba że mnie pamięć zawodzi...
 
OP
OP
Flotoma

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
4.867 5 0
Zrobiło się cieplej i uruchomiłem malarnię. Nazbierało się kilka/ kilkanaście tematów do pomalowania. Czarne paski/ pola posłużą w późniejszym etapie do zaimitowania cieniowania. Malując finalnym kolorem będę się starać więcej nałożyć go na jasnych polach, a mniej na poczernionych.

20220616_174640.jpg


Tak likwiduję złote ramki okien w modelach wagonów od Roco. Po zeszlifowaniu złotej farby szybki muszą zostać dokładnie zamaskowane. Proces mozolny, ale efekt końcowy zawsze mnie satysfakcjonował. Ramki zostaną pomalowane kolorem pudła wagonu.
20220616_180452.jpg
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 13
Tabor 2
Tabor 3
Tabor 9
Tabor 9

Podobne wątki