ZNTK Coquitlam

[adamwyt]

SP45
Pierwsze doświadczenia z elektroniką już za mną. Wykorzystałem schemat kolegi Blue który znalazłem na tym forum. W ostateczności jednak trochę go uprościłem i zmodyfikowałem. Zostawiłem tylko zwykłe światła i manewrowe które są włączane niezależnie przez F1 i F2
O dziwo pomimomojego zerowego doświadczenia z elektroniką wszystko działa o pierwszego razu.

Przyklejanie dekodera do ostoi wyglądało trochę jak operacja na żywym organizmie



Ledy przygotowane do testów



Jest tylko jedna czerwona dioda na stronę ponieważ tak jak pokazałem w poprzednich postach będzie zainstalowana w aluminiowej rurce a światło doprowadzone będzie do lamp światłowodami.

Gdyby ktoś był ciekaw jak jeździ i świeci to tu jest link na YouTube

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie świateł manewrowych. Z tego co pamiętam to światło manewrowe świeci się na obydwu końcachlokomotywy od strony maszynisty. Po której stronie sugerowalibyście zainstalowanie go w SP45 (patrząc na czoło nadjeżdząjącej lokomotywy) ?

 

[Andrzej Harassek]

To nie jest kwestia sugestii tylko przepisów. Po lewej stronie z punktu widzenia obserwatora, do którego jedzie lokomotywa, czyli po prawej stronie patrząc w kierunku jazdy. Przy zmianie kierunku maszynista powinien przejść do drugiej kabiny, więc światła powinny się zmienić tak, by powyższa zasada była zachowana.

 

[adamwyt]

Ty2

Dawno nie uzupełniałem relacji co wcale nie znaczy że nic w tym czasie się nie działo. Cały czas pracuję nad dorabianiem detali a z tym niestety trochę schodzi.

Może na pierwszy ogień coś co może się przydać tym którzy robią coś z blaszek. Ponieważ przy budowie WM15A miałem problem przy odcinaniu z odłażącą z modelu farbą a nie znalazłem konkretnego porównania jak zachowują się niektóre podkłady na tym materiale, postanowiłem przeprowadzić prosty test. Użyłem do niego najbardziej klejącej taśmy jaką znam czyli konstrukcyjny czerwony "Tuck Tape". Celowo nic nie przecierałem papierem ani nie odtłuszczałem a taśma była bardzo mocno doprasowana do blaszek i oderwana po ok. 30 sekundach. Sprawdziłem trzy podkłady a oto wynik:


Mr.Surfacer 1200
Praktycznie zarówno sam primer jak i podkład z farbą położoną na nim schodzi prawie w całości, wygłąda to jak odbita pieczątka. Na zdjęciu na górze po lewej stronie.

Pierwszy lepszy podkład samochodowy w sprayu
Trzyma rewelacyjnie, trudny do zeskrobania nawet śrubokrętem również z farbą. Niestety niezbyt równo się rozprowadza i po naniesieniu ciężko zobaczyć defekty do poprawki. Po prawej stronie na zdjęciu.

Mr.Metal Primer + po wyschnięciu naniesiony Mr.Surfacer 1200
Według mnie najlepsza kombinacja na metal. Z taśmą odeszły tylko minimalne odpryski i nie do końca jestem pewien czy to nie były miejsca w których niedokładnie naniosłem metal primer


A teraz detale do Ty2 o których wspominałem wcześniej. Większość wycięta nożycami do blachy na podstawie zdjęć

Skrzynka narzędziowa i zbiornik powietrza na tender



-wymiana kół tocznych pełnych na szprychowe.
-zgarniacze
-stopnie manewrowe (siateczka fototrawiona ze stopnia manewrowego do wagonu)
-wsporniki i stopień na blachę pod kocioł
-zaślepki otworów przy tłokach
-dodatkowe elementy na reflektorach
-no i wbrew pozorom najtrudniejsze czyli wywiercenie i wymodelowanie owalnego otworu w podporze kotła. Niestety ze względu na ograniczony dostęp odpuściłem sobie otwory po bokach tej podstawy

 

[adamwyt]

Ty2
W ciągu ostatnich trzech tygodni trochę utknąłem przy detalach. Prawie codziennie coś dłubię a postępu nie widać. Ponieważ nie wszystko co potrzebowałem udało mi się znaleźć (a dwumilimetrowych zaworów to nawet przy najszczerszych chęciach nożycami do blachy nie wytnę) postanowiłem pobawić się w fototrawienie. Udało mi się znaleźć dobry papier do transferu tonera co pozwoliło omiąć całą procedurę naświetlania.
Gdyby nie to że po siedmioletniej przerwie musiałem sobie przypomnieć jak się posługiwać CADem, to dzięki tej metodzie jestem w stanie sam przygotować prostą płytkę do trawienia w 30-60min. Jak na pierwszy raz to myślę że efekty są całkiem zdowalające.



A po zamontowaniu mamy takie Coś



Na koniec kilka zdjęć dzięki którym zaczynam mieć nadzieję że może uda mi się to skończyć.

 

[KacperWKK]

ooo Matko,,, Normalnie jeszcze trochę i pomyśle że zapałki to jakieś olbrzymy

 

[adamwyt]

Co do zapałki to masz trochę racji Ta rzeczywiście jest minimalne większa od stanadarowej ale u mnie chyba tylko takie są dostępne. Nastepnym razem może jednak użyję innego "porównywacza". Tak żeby nie zostało że to jednak gigant, ten średni zaworek ma 2mm ;-)

 

[adamwyt]

Ty2

Nareszcie widać postępy w pracy nad modelem. Detale gotowe, kalkomanie i tabliczki przyklejone a wszystko pomalowane i polakierowane.
Początkowo planowałem ostatnią warstwę wykończyć lakierem matowym. Niestety talk zawarty zarówno w Mr.ClearFinish jak i TopCoat powodował że model wyglądał nieco szarawo zamiast czarno. Poza tym po próbie na detalach i porównaniu stwierdziłem że półmat w tym przypadku lepiej pasuje do tego modelu.



Przy "dobrych wiatrach" za tydzień lub dwa Ty2 będzie gotowy. W zasadzie jedyne co w tej chwili mnie stopuje to brak ciepłobiałych diod 0603. Przez dwa dni szukałem gdzie można to ustrojstwo kupić od ręki. Ciężko mi uwierzyć że w ponad dwumilionowym mieście nikt nie ma tego na stanie. Jak udało mi się w końcu znaleźć to po przylutowaniu kabelków okazało się że sprzedali mi zimnobiałe. Znalazłem jeszcze w drugim sklepie, ale nie dam ponad 20$ za 10szt. ledów. Żeby chociaż z przylutowanymi kabelkami były to bym jeszcze zrozumiał.
W tej chwili czekam na przesyłkę z zamówionymi ledami od Ostbahna oraz jednocześnie na dostawę nielutowanych z Chin. Mam nadzieję że któreś dotrą w tym tygodniu.

Przez ostatni weekend testowałem lutowanie tych "pchełek" i przy okazji wymyśliłem proste narzędzie ułatwiające tę czynność. Mam nadzieję że mój patent pomoże komuś w lutowaniu.



W laminacie pod diodą wywiercony jest płytki otworek przytrzymujący diodę we właściwym położeniu. Zresztą, w razie jakichkolwiek wątpliwości pytajcie.

 

[adamwyt]

Ty2-16

Ostatnie detale do parowozu...



...no i nareszcie koniec

I tak dla porównania zdjęcie oryginału z Rozwadowa z 2006r.
Co do kolorystyki detali, to zmienia się przy każdym odmalowaniu w zależności od fantazji konserwatora. Wybaczcie ale w orginale ma szpetne czerwone zderzaki które postanowiłem pomalować jednak na czarno. Mam nadzieję że w końcu lat osiemdziesiątych były jednak czarne tylko ktoś z nimi przedobrzył.

Poza tym wiem że koło toczne jest trochę przeskalowane, ale nie mogłem nigdzie znaleźć odpowiedniej średnicy z 9. szprychami. Zamierzam to kiedyś wymienić.

Ponieważ bazę do lokomotywy kupiłem w częściach i nie wiem jak to wszystko pracowało poprzednio, mam jeszcze pytanie do osób które mają BR52 od Liliputa. Czy nie macie problemów z wykolejaniem się parowozu przy jeździe na łukach Geoline z zestawów startowych Roco?

U mnie niestety koła są dosyć wytłuczone i przesuwają się na ośkach zarówno względem osi obrotu(co czasami powoduje blokowanie wiązarów) jak i na boki. Dodam że po ściągnięciu przedniego wózka problem pozostaje. Nie jestem w 100% pewien czy problemem są koła, ich ustawienia, wiązary czy jeszcze coś innego. Zastanawiam się nad zakupem kół z innej firmy np. Roco. Wprawdzie wyglądają trochę toporniej ale sprawdzałem w lokomotywie tej firmy i nie ma tam mowy o żadnym przesuwaniu.

Puki co to mam wysoką zgodność z oryginałem model niezdatny do jazdy.

 

[arturrs2]

Kolego czy mógłbyś pokazać jak jest połączony parowóz z tendrem.

 

[Darek1957]

W ubiegłym roku kupiłem lokomotywę Ty 2 firmy Roco. Od samego początku, gdy lokomotywa wjeżdżała na łuk, jej koła wypadały z torów. Oczywiście reklamowałem model.
Wymienili koła i wyregulowali ułożenie wiązarów. Dlatego zastanów się przed zakupem kół z firmy Roco.

 

[adamwyt]

Kolego czy mógłbyś pokazać jak jest połączony parowóz z tendrem.

Standardowe połączenie Liliputa plus dodałem miękkie przewody do elektryki.
Myślisz że tutaj może być "pies pogrzebany"?


SP45
Ponieważ dotarły również blaszki z numerami powróciłem do poprzedniego projektu czyli Fiata.



Przy okazji to niezupełnie jestem zadowolony z tego jak przykleiłem literki. Próbowałem różne kleje ale niestety były za słabe a cyjanoakryl ma to do siebie że zawsze wiąże w najgorszym momencie a każda próba poprawy kończy się klęską. Jeżeli ma ktoś jakieś cudowne sposoby to byłbym wdzięczny za podpowiedź na przyszłość.



Natomiast całkiem dobre efekty uzyskałem przy eksperymentach z przenoszeniem tonera z wydruków laserowych na model (moje są tylko napisy z przydziałem lokomotywowni, reszta to kalki). Klej który używałem do podklejenia jest o wiele mniej widoczny od kalki. Zobaczymy jak będzie to wyglądać po końcowych warstwach lakieru. Mam najprostszą kolorową laserówkę więc myślę że przy lepszej drukarce napisy będą wyglądały jeszcze lepiej.

 

[adamwyt]

SP45-067

No i zdążyłem przed Schlesienmodelle i Piko ;-) Mój trzeci model (w tym drugi z Rozwadowa) gotowy.

Ponieważ zachciało mi się podkleić światłowody do skurupy na cyjanoakryl to na koniec narobiłem sobie trochę bigosu. Jeżeli ktoś jeszcze tego nie próbował to odradzam , ten klej totalnie je niszczy. Na szczęście udało mi się rozwiercić zamontowane już diody i wstawić nowe światłowody. Zrezygnowałem jednak ze świateł manewrowych oraz zamiast jednej czerwonej diody 1,5mm przykleiłem bezpośrednio dwie miniaturowe SMD na każdy kierunek.

Czas zacząć nowy projekt. Następny na warsztat idzie fototrawiony 401Zb od Ostbahna

 

[przemek tabisz]

Piękny Fiat, ale widzę że muszę jeszcze dużo się nauczyć. Głownie elektronika.

 

[adamwyt]

Nie stresuj się Przemek. Ja też się uczę i też robię sporo błędów a ten model do łatwych nie należy. Zauważylem że dobre narzędzia to podstawa. Lutownica, odpowiednie pilniczki, pęsety a już w szczególności perfekcyjny pędzelek potrafi diametralnie zmienić to co robimy. No ale tutaj napewno Ameryki nie odkryłem

 

[przemek tabisz]

Moją najwiekszą bolączką jest ostoja, Twoja to mistrzostwo świata i chętnie bym takie 2 - 3 szt odkupił.
Chyba będę musiał zakupić ksiązkę "Elektronika dla opornych"

 

[adamwyt]

401Zb

Do tej pory z każdym modelem męczyłem się po trzy miesiące. Zabrałem się za mój pierwszy wagon, no i mały szok bo po trzech wieczorach model jest zlutowany i pomalowany podkładem. Nawiasem mówiąc to bardzo wdzięczny modelik do lutowania, niezbyt skomplikowany i w dodatku ładnie wyglądający. Ostbahn jak zwykle się postarał.

Przy okazji test nowej "zabawki" dzięki której cyna zaczyna przypominać prawdziwy spaw. Do tej pory do blaszek używałem zwykłej lutownicy i różnica jest kolosalna.

Na koniec poszpachlowany wagon

 

[Jan Bednarczyk]

A mógłby kolega wrzucić zdjęcie samego spodu?.

 

[adamwyt]

A mógłby kolega wrzucić zdjęcie samego spodu?.

Nie ma problemu

 

[adamwyt]

401Zb

Zrobiłem sobie małe wakacje w środku zimy i po przerwie jakoś nie mogę zabrać się do "pracy".

Wagon pomalowany. Ale nie obyło się bez zmywania farby, co niestety staje się moją małą tradycją i jest strasznie denerwujące. Po pierwsze dlatego że kolor który zrobiłem zbytnio odbiegał od innych wagonów z epoki, a po drugie znowu pojawiły mi się niewielkie odpryski farby.

Za pierwszym podejściem użyłem brązu zmieszanego z czarnym i niewielką ilością czerwonego.

...ale dopiero spora ilość czerwonej farby dodana do brązu dała mi zadowalający efekt. Przeprosiłem się również z primerem samochodowym. Jako jedyny trzyma się blach fototrawionych jak wściekły. Może nie rozprowadza się tak ładnie jak Mr.Surfacer ale coś za coś.

No i na tym etapie muszę się zatrzymać dopóki nie dotrą do mnie kalki.



Ale, tak żeby nie było przestojów, to czas na nowy projekt...

401Wj od pana Fity

Tutaj z zamontowaną już większością detali

Przed rozpoczęciem wydawało mi się że wagon będzie wymagał sporo szlifowania i może być nieciekawy w obróbce. Na szczęście po wstępnym szpachlowaniu okazało się, że
odlew jest całkiem niezłej jakości.

W przypadku tego wagonu będzie ciekawa lista dostawców podzespołów

1. Pudło - p.Fita
2. Blachy - Fred
3. Wózki - Ostbahn
4. Koła - Walthers
5. Zderzaki - p.Kluba
6. Poręcze - Gibson (producent gitar i strun do nich)
7. Sprzęgi - jeszcze nieznany, może powinienem ogłosić przetarg

 

[adamwyt]

401Zb

Z powodu uszkodzenia kalkomanii i braku czasu model dopiero dzisiaj został skończony.