"Prawie", bo czasem zachodzi konieczność odnowienia malatury wcześniej, niż przypada termin naprawy rewizyjnej. Zwykle czyni się to jak najmniejszym kosztem i odmalowując jedynie (np. zniszczone) partie pojazdu, rzadziej cały. Znany mi jest co najmniej jeden przypadek, gdy podczas takiej doraźnej odnowy malatury, zmieniono też barwy pojazdu.
Trzeba jeszcze dodać, że obecnie często tabor okleja się folią, co powoduje optycznie zmianę malatury, a najczęściej odbywa się niezależnie od jakichkolwiek napraw.