• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

ZIMO MX645R Sound SM42 w PIKO

karol_mar

Znany użytkownik
Reakcje
64 1 0
#21
A może zamiast wywalać całej płytki, po prostu wylutować z niej elementy i zmostkować styki po dławikach ? To będzie dokładnie to samo, co wywalenie płytki, a zostanie gniazdo dekodera.
 
OP
OP
J

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
#22
Stało się. Znalazłem rozwiązanie. Wywaliłem płytkę elektroniczną w całości w cholerę. Wszystkie kabelki kolorkami do siebie (poza tym brązowym - jest niepotrzebny). Lokomotywa śmiga aż miło i najważniejsze - NIC SIĘ NIE ZATRZYMUJE!

Uwaga - jeśli komuś po zainstalowaniu dekodera MX645R z dźwiękiem SM42 lokomotywa zacznie się zatrzymywać na kilka sekund i sama ruszać to jest jedno pewne rozwiązanie - USUNĄĆ płytkę elektroniczną PIKO i polutować ze sobą kabelki kolorkami do siebie. Jedyna trudność jest taka, że kilka kabeków trzeba lutować trzy do siebie (czarny z dekodera do dwóch czarnych w lokomotywie). Ale udało się! Wszystkim którzy próbowali pomóc dzięki :) Okazało się że intuicja mnie nie zawiodła i pomocny okazał się post z tematu http://forum.modelarstwo.info/threads/piko-sm42-sp42-su42-wybrane.14316/page-2 o treści:
Panowie tylko spokój, bo ludzie czytają te bzdury pewnych „specjalistów” i być może stracą rozeznanie czy chodzi tu o model czy o politykę sprzedaży i dystrybucji a to forum dotyczy marketingu firm produkujących modele.
Wracam do tematu szarpania lokomotywy na wolnych obrotach. Jak już wspomniałem wcześniej jedną z metod na lepszą jazdę jest wyczyszczenie wózków z chińskiego smaru. Dwa dni temu dostałem do zamontowania w dwóch lokomotywach dekodery ZIMO jeden dźwiękowy drugi tylko jazdy. Obydwa pochodzą od Leszka(ELVIS) także z pewnego źródła. Zacząłem od dekodera dźwiękowego.Standartowo czyszczenie wózków, dogięcie blaszek i na tory. Lokomotywa jeździła w miarę dobrze, kilka przestawień CV i byłoby wszystko w porządku gdyby nie pewien szczegół. Lokomotywa jeździła normalnie, ale w pewnym momencie stawała i wyglądało to tak jakby dekoder się resetował, poczym ruszała i jechała dalej. Działo się to wszystko w różnych miejscach na torowisku i różnym odstępie czasowym. Zacząłem kombinować czyściłem koła styki silnik, zmieniałem adresy CV, ale nic nie pomagało. Dekoder ten włożyłem do innej lokomotywy także PIKO i o dziwo wszystko śmigało pięknie. Po kilku godzinach kombinacji stwierdziłem ze ewidentnie problem leży po stronie elektroniki w modelu. Na pierwszy ogień odlutowałem przewody zasilania silnika i odbioru prądu z kół z płytki drukowanej i dolutowałem przewody bezpośrednio do dekodera. Ten zabieg nic nie zmienił.No to dalej kombinowałem i skończyło się tym ze całkowicie ominąłem płytkę z elektroniką a wszystkie przewody dolutowałem bezpośrednio do dekodera(płytkę usunąłem) Okazało się ze lokomotywa zaczęła pięknie jeździć bez szarpania i zatrzymywania się. Coś musiało boleć elektronikę. W drugiej lokomotywie też było ciężko wysterować płynną jazdę.Wprowadzałem wiele CV między innymi te z forum, ale daleko było do ideału. Dlatego poszedłem na łatwiznę i od razu usunąłem płytkę i lokomotywa jeździ bez zarzutów.
Płytka, o której mowa to jest ta z gniazdem gdzie wtykamy wtyczkę dekodera.
A tak to wygląda u mnie po tej operacji (loka właśnie po testach) - jak pisałem śmiga aż miło i w końcu przestała się zatrzymywać:
 

Załączniki

OP
OP
J

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
#25
U mnie taki efekt się nie pojawił ani razu
Ha ha... dobre (y)

A ja właśnie jestem po następnej godzinie grzebania się z moją drugą loczką - właśnie usunąłem i w niej tą płytkę z gniazdem. Dek mam dolutowany na stałe. No i wcale mnie to nie dziwi - też śmiga jak trzeba :) Efekt zatrzymywania się odszedł w niepamięć.

Zdjęcie Elvisa chyba wyjaśnia wszystko. Gdy montujemy dekoder dźwiękowy to ta płytka potrzebna jest jak na h.... pryszcz.
 
OP
OP
J

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
#26
Jeszcze takie małe pytanko - te dekodery (MX645) to bardzo się grzeją?

Pytam odnośnie ewentualnej poprawy rozmieszczenia prowadzenia przewodów wewnątrz obudowy lokomotywy celem umieszczenia deka jak najniżej (z dala od górnej części obudowy modelu). Obecnie leży na przewodach z niego wychodzących - złączem w stronę głośnika. Chyba go obrócę, by główna wiązka przewodów wychodząca z niego nie znajdowała się właśnie pod dekoderem (ten leży na niej) - a obecnie tak mam. W instrukcji deka (pkt.8) jest o tym grzaniu się mowa jak i o umieszczaniu deka tak, by nie dotykał do plastikowych elementów obudowy. Nie chciałbym potem patrzeć na opadający plastik górnej części obudowy do środka czy coś takiego.

Widzę teraz dobrze, że montując dekoder samodzielnie trzeba zwracać uwagę na takie pierdoły, bo jakby nie patrzeć, miejsca jest nierzadko jak na lekarstwo, a każdy 1mm się liczy. Im więcej wolnej przestrzeni pomiędzy dekoderem, a obudową modelu - tym lepiej. Tym bardziej, że akurat ten model od PIKO to zamknięta obudowa. W EFC loko przynajmniej jest trawiony wentylator na górze obudowy, co na pewno poprawia odprowadzanie ciepła. Chmm... może kiedyś sobie taki wstawić do Pikolca?
 
OP
OP
J

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
#29
Ponieważ ja kupowałem ten dekoder w modelmanii, więc podczas rozwiązywania problemu poinformowałem mailowo sklep o takowym problemie. W korespondencji zostałem poinformowany, że w modelmanii zrobili test i również podpięli dekoder do SM42 (ICC tam jeszcze jest w ofercie). Okazało się, że lokomotywa również dziwnie się zachowuje, co moim zdaniem ewidentnie wynika ze złej współpracy tego dekodera z elementami LRC na płytce elektronicznej konkretnie tego modelu - SM42/SP42 PIKO (a przynajmniej jakiejś tam ich partii). Spełnił się więc punkt 8 instrukcji do dekodera, gdzie ZIMO nadmienia możliwość wystąpienia anomalii. Odpowiednia informacja o możliwych tego typu kłopotach ma się ukazać na stronach modelmanii z ofertą na ten dekoder. W świecie modeli Rybnik ani słowa o tym. Oni też mają ten dekoder w ofercie. Generalnie chodzi o to by klient kupując dekoder wiedział co może go spotkać i jakie jest rozwiązanie problemu.

Osobiście uważam, że informacja na temat tego problemu powinna być zamieszczona. Wiele osób chcących ożywić swoją stonkę czy kociołek skuszona opisem "z dźwiękiem do SM42 - wystarczy wpiąć do gniazda" kupi bowiem ten dekoder i niekoniecznie musi znać się na lutowaniu... Co prawda modelmania zamieściła instrukcję po polsku gdzie była mowa o możliwej złej współpracy w pkt. 8. No ale kto kupuje dekoder i czyta ponad 30 stron instrukcji...?... Zawsze jest tak, że klient dowiaduje się o "kuku" jak już dekoder ma w lokomotywie.

Osobiście cieszę się, że jest to forum, bo dzięki życzliwości tu obecnych udało mi się problem rozwiązać w moich egzemplarzach tego modelu, a problem ten przecież już wy rozwiązaliście wcześniej. Ja tylko wykryłem go u siebie i znalazłem informacje o nim właśnie tutaj ;)

Dzięki!

Pozdrawiam
 

Elvis

Znany użytkownik
Reakcje
1.685 62 3
#30
Tyle, że nie jest to winą dekodera, a lokomotywy. Ten sam dekoder z innymi modelami działa bez zarzutu. A trzeba przyznać, że jako jeden z nielicznych, działa w miarę zadowalająco w tym modelu.
 
OP
OP
J

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
#31
Tyle, że nie jest to winą dekodera, a lokomotywy. Ten sam dekoder z innymi modelami działa bez zarzutu. A trzeba przyznać, że jako jeden z nielicznych, działa w miarę zadowalająco w tym modelu.
I właśnie to napisałem w mailu do modelmanii, przekazując to spostrzeżenie zauważone przeze mnie w poście kolegi RafałaM, który pisał, że po włożeniu do innej lokomotywy dekoder pracował bez zarzutu i że winna jest elektronika tego konkretnie modelu, którą należałoby obejść. Po tym zabiegu oczywiście potwierdzam, że dekoder działa bez zarzutu i to jest piękne.
 
OP
OP
J

jafrap

Znany użytkownik
Reakcje
8 0 0
#32
Po kosultacjach ze sklepem modelmania, na stronach sklepu z ofertą modeli SM i SP42 od PIKO pojawiła się informacja o możliwych kłopotach po instalacji dekodera i możliwej konieczności pozbycia się wówczas kłopotliwych elementów z tego modelu w (gdyby coś się działo). Udało się także zamieścić link do forum w opisie danego modelu do konkretnie tego tematu :): http://forum.modelarstwo.info/threads/piko-sm42-sp42-su42-wybrane.14316/
 

voytecki

Aktywny użytkownik
Reakcje
52 0 5
#33
Witam forumowiczów,

Chciałbym odświeżyć temat. Zakupiłem parę dni temu dekoder Zimo mx645R wraz z kondensatorem i oczywiście głośniczkiem (z dźwiękiem dedykowanym do SM42). Wszystko zamontowałem wg instrukcji podanej na forum. Na szczęście nie miałem problemu z niespodziewanym zatrzymywaniem się lokomotywy na kilka sekund, więc ominęło mnie usuwanie płytki. Po odpowiedniej regulacji CV-ek jazda jest prawie płynna przy małych prędkościach. Jest natomiast inny problem. Wg mnie dźwięk nie nadąża za zmianą prędkości. Jest opóźnienie. Zdarza się tak, że lokomotywa już stoi a obroty są jeszcze wysokie. Podczas przyspieszania też jest taki efekt, że lokomotywa już zasuwa, a dźwięk dopiero się rozpędza. Czy jest jakaś możliwość regulacji tego opóźnienia. Np. cv-kami? Jeśli tak, to jakimi i jakie wartości należy wpisać? Dodam, że przy ST44 tego problemu nie ma (z fabrycznym dekoderem, ale tam też jest chyba Zimo, tylko okrojone).

Pozdrawiam,
 

karol_mar

Znany użytkownik
Reakcje
64 1 0
#34
Ten dźwięk taki jest, jedyne co mozesz zrobić, to wydłużyć czasy przyspieszania/zwalniania, ale w 100% to i tek nie rozwiąże tego problemu. Trzeba po prostu powoli przyspieszać i nie hamować momentalnie.
 

nero

Użytkownik
Reakcje
2 0 0
#36
Mam bardzo podobne objawy w roco Rh 20 48 inaczej V100. Na decoderze roco jeździ bardzo ładnie a na zimo zatrzymuje się dźwięk leci dalej i po chwili rusza. Ten sam dekoder zimo w br140 roco jeździ ok. Czy to może być wina brudnych torów? Ale jeśli tak to dlaczego ten sam lok na dek. Roco jeździ prawidłowo? Miał ktoś coś podobnego w lokomotywe roco?
 

garou

Ostrzeżony
Reakcje
4.111 416 99
#37
Odświeżam kotlecik, ale nie wiem gdzie napisać, a tu temat o dźwiękach w SM42. Ponieważ tu mowa o ZIMO, a akurat myślałem by w jednej z moich nie skomputeryzowanych SM42 dać ESU, to czy ktoś się orientuje czy po zamontowaniu tego dekodera: ESU 54400 (dostępne jest w MM: http://www.modelmania.com.pl/product_info.php?products_id=93474 ) zaistnieje potrzeba wylutowywania tej płytki z SM-ki o której wyżej wspomniał kolega ELVIS? Z tego co czytam to na ZIMO lokomotywa ma tendencję do zatrzymywania się bez powodu, gdy ta płytka zostaje w lokomotywie.
Pytanie też, czy ten głośnik jest dobry i zda egzamin w miejscu montażu (bo jest okrągły w odróżnieniu od tego prostokątnego, który widziałem, że koledzy montowali pod obudową nad jednym z wózków).
 
Ostatnio edytowane:
1

12g

Gość
#38
zaistnieje potrzeba wylutowywania tej płytki z SM-ki o której wyżej wspomniał kolega ELVIS? Z tego co czytam to na ZIMO lokomotywa ma tendencję do zatrzymywania się bez powodu, gdy ta płytka zostaje w lokomotywie.

Płytka może zostać, trzeba tylko usunąć okrągłe dławiki i parę szarych kondensatorów, a miejsca po nich zmostkować.

Pytanie też, czy ten głośnik jest dobry i zda egzamin w miejscu montażu (bo jest okrągły w odróżnieniu od tego prostokątnego, który widziałem, że koledzy montowali pod obudową nad jednym z wózków).
Ten głośnik nie zmieści się w SM42.
http://www.modelmania.com.pl/product_info.php?cPath=2131_212_2364_2366&products_id=80206 ten pasuje pod plastikową zaślepkę na spodzie zbiornika paliwa.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
DCC 0
DCC 0
DCC 5
DCC 16
DCC 70

Podobne wątki