Re: Sarter, troszke z innej beczki
Kiyosaki napisał(a):
A teraz tak kompletnie własnym zdaniem, jak myślicie czy w ogóle warto inwestować w PIKO (wagony koleje tory itp?) jeżeli np sam osobiście zwracałbym głównie uwagę na cała reszta niż na pociąg? Czy tak się za bardzo nie da?
Cześć,
kolejki to raczej kiepska inwestycja
. Kupując PIKO licz się z tym że b.ciężko będzie to sprzedać. Kupując np. Roco Twoje szanse nieznacznie rosną, choć i tak ciężko to upłynnić. Kupuj tak, by potem nie musieć sprzedawać.
Jeszcze tak zbiorczo napiszę coś w temacie "cyfry" i planów makietowych, bo to trochę idzie w parze.
Jeśli będziesz miał 1 lokomotywę przez dłuższy czas (musisz kupić tory, zwrotnice, korek, deskę i to złożyć), to ja bym nie kupował zestawu cyfrowego, bo tak samo łatwo będzie sterować analogiem co cyfrą. Cyfra PIKO jest tania ale "trochę nieporęczna" (np. nie wiesz którym lokiem sterujesz), lepiej to rozwiązało ROCO i tego ostatniego bym się trzymał.
PIKO A-Gleis jest tanie i ma wysoki profil, co może razić, a Tillig wypada drożej ale estetyka wykonania to zupełnie inny poziom (np. oksydowane szyny, podkłady różnego rodzaju).
Jeśli chcesz odwzorowywać szlak Wa-Gda (lub odwrotnie), to chyba będziesz miał makietę "point to point" (lub moduły), i w takim przypadku nie ma ciśnienia na cyfrę, no chyba że:
- będziesz chciał puścić 2 lokomotywy na raz
i/lub
- zrobisz nawrotkę do której będzie potrzebny moduł sterujący do uniknięcia zwarć (a to jest w cyfrze łatwiejsze do zrobienia, choć i w analogu można sobie zrobić przełącznik ręczny...).
Poza tym rozmierz się dobrze (np. skorzystaj z Winrail, AnyRail, XtrkCAD), bo H0 to na tyle duża skala, że możesz nie zmieścić się w pokoju z tortem ze stacją, a moduły też są spore. Ja przestrzeliłem pomimo dużej swobody aranżacji pomieszczenia i migruję na TT (też jest tabor PKP).
Gdybym wiedział tyle co teraz jakieś 2 lata wcześniej, to najpierw wybrałbym plan torów, potem przeniósł go na Winrail, zweryfikował wymiary i koszty torów, kupił dechy, korek, tory, a na koniec myślałbym o taborze i sterowaniu.
Pozdrawiam
Michał