Pomysł powstał z inspiracji m. in. WM-Model-a.
Co nieco o konstrukcji:
- steruje typowymi zegarami elektrycznymi na 24 V
- impulsy minutowe o przemiennej biegunowości i napięciu około 24V
- długość impulsu - 1 s
- ograniczenie prądu zwarcia wyjścia do 0,25 A co wystarcza na 10 - 40 zegarów, zależnie od ich oporności
- skala czasu 1:1 orzaz przyspieszone: 1:2, 1:3, 1:4, 1:6 - a także 1:30 dla ustawiania zegarów.
- stabilność wskazań typowa dla generatora RC, jako normalny zegarek używać go nie polecam
- nie zawiera mikroprocesora (co uważam za zaletę)
- wyjście na typowym gnieździe RJ 6p4c, wykorzystane po dwa piny (2+3, 4+5) na przewód
- zasilanie bezpośrednio z 230V AC
- obudowa w formie zasilacza wtyczkowego (typ Z-21)
- większość elementów w montażu SMD
Fotki wyjaśniają konstrukcję.
Płytki wchodzą w szyny w obudowie, należy je pasować indywidualnie oraz nieco sfazować krawędzie od strony szyny (nie od strony tulejki na wkręty) aby ciasno w nich siedziały. Z laminatu wycinać je należy po zewnętrznym obrysie linii krawędzi i dopiłować na wymiar.
Transformator z rodziny TS6 lub TS8 (mają ten sam rozmiar) o napięciu wtórnym około 17-22V. Położony w obudowie zaciskami 230V w stronę wtyczki, połączony z wtyczką przewodami jednożyłowymi w podwójnej izolacji. Dodatkowo należy podłożyć między rdzeń a obudowę i wtyczkę po kawałku mikrogumy czy czegoś podobnego, aby ciasno siedział w obudowie.
Przełącznik skali czasu - najmniejszy z obrotowych 7-mio pozycyjnych jaki znalazłem. Niestety nie znam producenta.
Kondensatory od których zależy dokładność impulsów minutowych (szczególnie C2 i C3) lepiej zastosować w normalnej obudowie, typu MKT, MKS itp. Mają mniejszą tolerancję i lepsze parametry temperaturowe niż SMD o takiej samej wartości.
Po złożeniu działa od razu, chyba że ktoś chce się pobawić w dobór kondensatorów aby przynajmniej czas 1:1 był w miarę zgodny z prawdziwym. Aby i reszta czasów była w miarę dokładna, należałoby użyć rezystorów generatora o tolerancji 1% lub lepiej.
Zastosowane pólprzewodniki: 78L05 SO8, 2 szt 4541 SO14, 4013 SO14, TEA3717 DIL16 (prawdopodobnie może być i TEA3718, nie sprawdzałem), mostek DL101, czerwono - zielona LED 5 mm o wspólnej katodzie .
Płyta czołowa w modelu wydrukowana atramentówką na papierze samolepnym, lepszy efekt daje wydruk laserówką na specjalnej folii do tabliczek znamionowych (np silberne typenschild etiketten firmy Zweckform typ L6013 - około 8 zł / arkusz A4).
Schematu i rysunku płytki tu nie wrzucę, bo w formacie *.jpg i dopuszczalnym rozmiarze są nieczytelne. Chyba że ktoś mi podpowie na pw jak wrzucić tu *.pdf czy większy *.jpg. Każdemu chętnemu podeślę dokumentację w formacie Eagle, ewentualnie jako *.pdf, w komplecie: schemat, obie płytki, płyta czołowa, rysunek otworów w obudowie. Na życzenie mogę wytrawić płytki, wydrukować na w/w folii płytę czołową, dostarczyć komplet elementów, zmontowane płytki - co kto woli. Nie mam zamiaru podejmować produkcji gotowców wyłącznie ze względów prawnych: nie mam działalności gospodarczej w elektronice, nie mam znaku CE czy B na ten wyrób.
Parę słów o prawach autorskich:
- Całość opracowania włącznie z tym opisem jest moją własnością i tylko ja mam pełne prawa autorskie.
- Zezwalam na publikację w internecie pod warunkiem podania autora. Jedynie wprowadzenie swoich poprawek wymaga oddzielnej mojej zgody.
- Zezwalam na wykorzystanie do wykonania urządzenia na potrzeby własne, swego klubu czy swoich kolegów w zboczeniu.
- Publikacja w formie papierowej jest możliwa tylko za moją zgodą i wiedzą.
- Produkcja zarobkowa (choć ile tego można sprzedać...) jest możliwa tylko za moją zgodą i wiedzą i oczywiście udziałem w zysku (do strat się nie dołożę).
Parę słów o łączeniu zegarów w sieć - jak ja bym to robił:
1. zdobyć parę zegarów na 24 V - najlepsze są stare czeskie firmy Elektrocas - około 4000 omów oporności cewki. Podobnej oporności tylko dużo cięższe produkowały KZŁ Zielonka. Dobre są też z Mera-Poltik z prostokątnym mechanizmem, te z okrągłym mechanizmem z przezroczystego plastiku proponuję od razu wyrzucić (ewent. aluminiowy cyferblat oddać na złom...).
2. Na każdym zamocować podwójne gniazdko telefoniczne 6p4c, gniazdka połączyć równolegle a do pinów 2+3 i 4+5 podłączyć mechanizm zegara.
3. Połączyć w sieć pamietając by przewody miały właściwie zarobione wtyczki (wszędzie ten sam kolor na tym samym styku).
4. Na każdym zegarku pokrętłem ustawić tę samą godzinę.
5. Włączyć zegar sterujący.
6. Zegarom które będą późnić o minutę - zamienić miejscami przewody od mechanizmu i skorygować czas pokrętłem
Proste....
Co nieco o konstrukcji:
- steruje typowymi zegarami elektrycznymi na 24 V
- impulsy minutowe o przemiennej biegunowości i napięciu około 24V
- długość impulsu - 1 s
- ograniczenie prądu zwarcia wyjścia do 0,25 A co wystarcza na 10 - 40 zegarów, zależnie od ich oporności
- skala czasu 1:1 orzaz przyspieszone: 1:2, 1:3, 1:4, 1:6 - a także 1:30 dla ustawiania zegarów.
- stabilność wskazań typowa dla generatora RC, jako normalny zegarek używać go nie polecam
- nie zawiera mikroprocesora (co uważam za zaletę)
- wyjście na typowym gnieździe RJ 6p4c, wykorzystane po dwa piny (2+3, 4+5) na przewód
- zasilanie bezpośrednio z 230V AC
- obudowa w formie zasilacza wtyczkowego (typ Z-21)
- większość elementów w montażu SMD
Fotki wyjaśniają konstrukcję.
Płytki wchodzą w szyny w obudowie, należy je pasować indywidualnie oraz nieco sfazować krawędzie od strony szyny (nie od strony tulejki na wkręty) aby ciasno w nich siedziały. Z laminatu wycinać je należy po zewnętrznym obrysie linii krawędzi i dopiłować na wymiar.
Transformator z rodziny TS6 lub TS8 (mają ten sam rozmiar) o napięciu wtórnym około 17-22V. Położony w obudowie zaciskami 230V w stronę wtyczki, połączony z wtyczką przewodami jednożyłowymi w podwójnej izolacji. Dodatkowo należy podłożyć między rdzeń a obudowę i wtyczkę po kawałku mikrogumy czy czegoś podobnego, aby ciasno siedział w obudowie.
Przełącznik skali czasu - najmniejszy z obrotowych 7-mio pozycyjnych jaki znalazłem. Niestety nie znam producenta.
Kondensatory od których zależy dokładność impulsów minutowych (szczególnie C2 i C3) lepiej zastosować w normalnej obudowie, typu MKT, MKS itp. Mają mniejszą tolerancję i lepsze parametry temperaturowe niż SMD o takiej samej wartości.
Po złożeniu działa od razu, chyba że ktoś chce się pobawić w dobór kondensatorów aby przynajmniej czas 1:1 był w miarę zgodny z prawdziwym. Aby i reszta czasów była w miarę dokładna, należałoby użyć rezystorów generatora o tolerancji 1% lub lepiej.
Zastosowane pólprzewodniki: 78L05 SO8, 2 szt 4541 SO14, 4013 SO14, TEA3717 DIL16 (prawdopodobnie może być i TEA3718, nie sprawdzałem), mostek DL101, czerwono - zielona LED 5 mm o wspólnej katodzie .
Płyta czołowa w modelu wydrukowana atramentówką na papierze samolepnym, lepszy efekt daje wydruk laserówką na specjalnej folii do tabliczek znamionowych (np silberne typenschild etiketten firmy Zweckform typ L6013 - około 8 zł / arkusz A4).
Schematu i rysunku płytki tu nie wrzucę, bo w formacie *.jpg i dopuszczalnym rozmiarze są nieczytelne. Chyba że ktoś mi podpowie na pw jak wrzucić tu *.pdf czy większy *.jpg. Każdemu chętnemu podeślę dokumentację w formacie Eagle, ewentualnie jako *.pdf, w komplecie: schemat, obie płytki, płyta czołowa, rysunek otworów w obudowie. Na życzenie mogę wytrawić płytki, wydrukować na w/w folii płytę czołową, dostarczyć komplet elementów, zmontowane płytki - co kto woli. Nie mam zamiaru podejmować produkcji gotowców wyłącznie ze względów prawnych: nie mam działalności gospodarczej w elektronice, nie mam znaku CE czy B na ten wyrób.
Parę słów o prawach autorskich:
- Całość opracowania włącznie z tym opisem jest moją własnością i tylko ja mam pełne prawa autorskie.
- Zezwalam na publikację w internecie pod warunkiem podania autora. Jedynie wprowadzenie swoich poprawek wymaga oddzielnej mojej zgody.
- Zezwalam na wykorzystanie do wykonania urządzenia na potrzeby własne, swego klubu czy swoich kolegów w zboczeniu.
- Publikacja w formie papierowej jest możliwa tylko za moją zgodą i wiedzą.
- Produkcja zarobkowa (choć ile tego można sprzedać...) jest możliwa tylko za moją zgodą i wiedzą i oczywiście udziałem w zysku (do strat się nie dołożę).
Parę słów o łączeniu zegarów w sieć - jak ja bym to robił:
1. zdobyć parę zegarów na 24 V - najlepsze są stare czeskie firmy Elektrocas - około 4000 omów oporności cewki. Podobnej oporności tylko dużo cięższe produkowały KZŁ Zielonka. Dobre są też z Mera-Poltik z prostokątnym mechanizmem, te z okrągłym mechanizmem z przezroczystego plastiku proponuję od razu wyrzucić (ewent. aluminiowy cyferblat oddać na złom...).
2. Na każdym zamocować podwójne gniazdko telefoniczne 6p4c, gniazdka połączyć równolegle a do pinów 2+3 i 4+5 podłączyć mechanizm zegara.
3. Połączyć w sieć pamietając by przewody miały właściwie zarobione wtyczki (wszędzie ten sam kolor na tym samym styku).
4. Na każdym zegarku pokrętłem ustawić tę samą godzinę.
5. Włączyć zegar sterujący.
6. Zegarom które będą późnić o minutę - zamienić miejscami przewody od mechanizmu i skorygować czas pokrętłem
Proste....
Załączniki
-
23 KB Wyświetleń: 1.213
-
21,5 KB Wyświetleń: 1.212
-
30,1 KB Wyświetleń: 1.211
-
23,2 KB Wyświetleń: 1.209
-
18,5 KB Wyświetleń: 1.209
-
30,6 KB Wyświetleń: 1.209
-
13,6 KB Wyświetleń: 1.207
-
22,1 KB Wyświetleń: 1.209