Krótka relacja, bo ja pisze z daleka a zdjęcia młody na szybko zrobił w domciu.
Zdjęcie pierwsze ustawiamy wytrawiony pasek balchy, oczywiście z podtrawieniem, w płaskownikach za pomocą noża, co pozwala ustawić krawędź naerządzia na środku rowka.
Drugie, trzymając rączętami, o brzeg sklejki płyty metalowej, opieramy wystającą część blachy i naciskamy, ruchem podobnym do ciągnięcia rakla(i), sięnam zgina, jeśli odrobinę sięnie dognie, przez kawałek tworzywa lub gumianym młotkiem popukujemy, wyrównując zagiiętą krawędź, to co na zdjęciach to blaszka 0,3 mm i czasami się zagnie nie całkiem.
Na ostatnim gotowy wyrób, wymiary 1,8 X 1,8 X120 mm.
W przypadku wspomnianym gdy ramię jedno ilimetrowe jest w przyrządzie a do zagięcia aż 4 mm, zaginanie to sam miód.
Przepraszam za jakość zdjęć ale były robione szybko, bez zbytniego zadęcia.