Wertując internet w poszukiwaniu tego co tak naprawdę jest najmniejsze natknąłem się na skalę Zm, czyli odwzorowanie metrowej wąskotorówki wz skali 1:220. Ciekawi nie, czy ktoś z Was miał coś do czynienia? Skąd bierze się tabor i tory do tej skali, czy nie pozostaje przypadkiem dłubanie własnoręczne pod "mikroskopem". Jakieś 3 fotki udało mi się wydłubać z netu...
Bardzo mnie to interesuje, bowiem w prawdziwych kolejach jestem miłośnikiem rozstawów jak najmniejszych (750 i mniej , a bardzo mi się podobają angielskie kolejki parkowe 381mm). Tak samo jak zawsze uwielbiałem za dziecinnych czasów jeździć taborem jedno zderzakowym np. na trasie Stargard Szczeciński - Trąbki (krzyżówka torów wąskich z normalnymi), czy w Kole na stacji łączącej normalne tory i wąskie popychać na boczniaku drezynę twoja-moja.. . Miałem też okazję jako dzieciak przyjrzeć się z bliska pomocniczemu torowi tak na oko 500mm w lokomotywowni Wzgórze Hetmańskie (była tam górnicza węglareczka dowożąca ze składziku węgiel do parowozów – niestety nie miałem okazji popchać), w Policach w jakiejś dużej stolarni była też taka platformowa kolej przemysłowa między składami drewna (tu dało mi się popchać i nawet jako brzdąc wykoleiłem jeden wagonik – mój dziadek musiał się napocić by go wstawić...), a potem mieszkałem koło meblosprzętu , gdzie z mojego okna w pokoju był też mały zestaw przetokowy torów między składami desek... niestety jak wleźliśmy z kolegą przez dziurę w płocie by się pobawić... pognali nas..)
Niedawno się dowiedziałem, że od dzieciństwa mieszałem w odległości ok 1000m od linii wąskich torów 750mm (nawet raz trafiłem na starych "kocich łbach" na przejazd przez ulicę na Ustowie, gdzie zachowało się ok 5m toru krzyżującego się z poniemiecką drogą - ale to było jakieś 25 lat temu więc pewnie zaasfaltowali) i chodziłem spacerem po torowisku za elektrociepłownią na Pomorzanach , gdzie widoczne były ślady toru splecionego 1435-750mm... Jakiś czas temu trafiłem na niemiecką stronę, gdzie wspomina się tą przedwojenną trasę wąskotorówki szczecińskiej (jest ten kawałek toru fot.7 )
http://www.stillgelegt.de/cpo02/cpo02-3.htm
i nawet to przekucie na podkładach (fot.2)
http://www.stillgelegt.de/cpo02/cpo02-4.htm
No właśnie.. Kiedyś nawet zastawiałem się nad skalą H0e. Bardzo lubię te wąskie ciuchcie, ale Z wiadomo... na moje warunki metrażowe, gdyby było Zm (Ze hehe) to by można połączyć przyjemne z rozmiarem... Ech te wąskie tory.
Bardzo mnie to interesuje, bowiem w prawdziwych kolejach jestem miłośnikiem rozstawów jak najmniejszych (750 i mniej , a bardzo mi się podobają angielskie kolejki parkowe 381mm). Tak samo jak zawsze uwielbiałem za dziecinnych czasów jeździć taborem jedno zderzakowym np. na trasie Stargard Szczeciński - Trąbki (krzyżówka torów wąskich z normalnymi), czy w Kole na stacji łączącej normalne tory i wąskie popychać na boczniaku drezynę twoja-moja.. . Miałem też okazję jako dzieciak przyjrzeć się z bliska pomocniczemu torowi tak na oko 500mm w lokomotywowni Wzgórze Hetmańskie (była tam górnicza węglareczka dowożąca ze składziku węgiel do parowozów – niestety nie miałem okazji popchać), w Policach w jakiejś dużej stolarni była też taka platformowa kolej przemysłowa między składami drewna (tu dało mi się popchać i nawet jako brzdąc wykoleiłem jeden wagonik – mój dziadek musiał się napocić by go wstawić...), a potem mieszkałem koło meblosprzętu , gdzie z mojego okna w pokoju był też mały zestaw przetokowy torów między składami desek... niestety jak wleźliśmy z kolegą przez dziurę w płocie by się pobawić... pognali nas..)
Niedawno się dowiedziałem, że od dzieciństwa mieszałem w odległości ok 1000m od linii wąskich torów 750mm (nawet raz trafiłem na starych "kocich łbach" na przejazd przez ulicę na Ustowie, gdzie zachowało się ok 5m toru krzyżującego się z poniemiecką drogą - ale to było jakieś 25 lat temu więc pewnie zaasfaltowali) i chodziłem spacerem po torowisku za elektrociepłownią na Pomorzanach , gdzie widoczne były ślady toru splecionego 1435-750mm... Jakiś czas temu trafiłem na niemiecką stronę, gdzie wspomina się tą przedwojenną trasę wąskotorówki szczecińskiej (jest ten kawałek toru fot.7 )
http://www.stillgelegt.de/cpo02/cpo02-3.htm
i nawet to przekucie na podkładach (fot.2)
http://www.stillgelegt.de/cpo02/cpo02-4.htm
No właśnie.. Kiedyś nawet zastawiałem się nad skalą H0e. Bardzo lubię te wąskie ciuchcie, ale Z wiadomo... na moje warunki metrażowe, gdyby było Zm (Ze hehe) to by można połączyć przyjemne z rozmiarem... Ech te wąskie tory.