• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Wystawa makiet - Rybnik 29-30 maja 2010

eSeL

Znany użytkownik
Reakcje
19 0 0
#21
Ja kilka fot głównie z innej beczki - z wycieczki! :)
 

Załączniki

eSeL

Znany użytkownik
Reakcje
19 0 0
#22
10 załączników to maksimum? No to se pulę postów podbiję :) ale Jarka SP zasługuje na kolejną wzmiankę!!! Także specjalny post dla tego modelu!

Przesyłam wszystkim podziękowania i pozdrowienia!!!
Szczególnie oko puszczam do Dziuraska!!!
 

Załączniki

Paweł

Aktywny użytkownik
KKMK
Reakcje
11 0 0
#23
Misiek:
replay planujemy w Poznaniu, a wcześniej w Milevsku. Cieszy, że Dominikowi, Hubertowi, Tomkowi i Darkowi się spodobało :) To dobrze wróży na przyszłość.
Nie wierzyłem, że przewozy ładunków się odbędą, a tu było dobrze.
Na przyszłość musimy zrobić jak najwięcej kart do wagonów nie ważne czy PKP czy DR. I więcej listów przewozowych bo np. Żelistrzewo mogło zamawiać tylko wagony próżne, a nie mogli zamawiać węgla itp.

Lista była zrobiona, ale się uparli z tym ET21, nie dość, że jeździł to jeszcze podpięli do pociągu rozkładowego, pomieszali obiegi, zabrali lokomotywę i się zmyli. Ja chciałem być miły i nie krzyczałem na początku, ale następnym razem jak będę odpowiedzialny za rozkład to zdejmuję tabor, którego nie ma na liście i koniec.
Nie wspomnę, że koleś wogóle nie zglosił chęci uczestnictwa w imprezie.
 

ciekma

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
7 1 0
#24
W Ligotce nie brakowało przewozów towarowych, ale tam był przemysł - Setuza, Kviteckov, który spory ruch generował.
Tu były same stacje - a co tam można wozić - węglarkę z węglem itp duperele?
U nas niestety buduje się same stacje, a brakuje tego, co jest powodem istnienia kolei - bocznic przemysłowych.
Co prawda szuflady mogą "udawać" brakujący przemysł (stąd kolory szuflad), ale jako uzupełnienie, a nie tylko jeżdżenie tam i nazad.
Mam nadzieję, że przynajmniej w Poznaniu będzie Leśmierz, nohab i Prefabet.

Wieczorem dyskutowaliśmy też o sprawach organizacyjnych pod kątem przyszłych imprez -
głównie o przydzielaniu zadań maszynistom oraz o ich dyscyplinie.
Poruszane były następujące problemy:
1. puszczanie samopas młodych/początkujących osób prowadzących drogie, nieswoje modele
2. przekazywanie służby przypadkowym zastępcom i ulatnianie się bez dania informacji dyspozytorowi
3. traktowanie jazd rozkładowych po makiecie modułowej jako okazji do przewietrzenia swojej kolekcji
4. przynoszenie nieuzgodnionego taboru z nieuzgodnionymi adresami, bez kart itp.

Punkty 1. i 2. zazębiają się. Remedium na to to chyba zrobienie przed imprezą nie tylko listy uczestników z modułami i listy taboru, ale też listy maszynistów.
A właściwie listy osób obsługujących całość - stacje i trakcję.
Wymaga to oczywiście odpowiednio wcześniejszego zrobienia rozkładu jazdy,
i wtedy po opublikowaniu turnusów (stacyjnych, trakcyjnych oraz rezerwowych) można się wpisywać na dany turnus danego dnia.
To powinno też załatwić bolączkę właścicieli stacji, których bolą nogi od stania przy nich.
Będą mieli pierwszeństwo w wyborze turnusu trakcyjnego, a trakcyjniacy będą zobligowani od odsłużenia turnusu na stacji.
Oczywiście organizator będzie miał prawo do ewentualnego przetasowania -
młodzi początkujący niech się najpierw zajmą przetokami, a nie odbierają przepustnicę Orzechowskiemu ;)
Istnienie takiej listy umożliwi także wcześniejsze przeszkolenie zastępcy w zakresie obsługi urządzeń stacyjnych.

Punkty 3 i 4 też mają część wspólną.
Nawiasem mówiąc, mimo iż Loconet jest bardziej bezpieczny niż Xpressnet, w Rybniku zdarzył się incydent z przejęciem adresu - dzieje się tak gdy FRED legalnej lokomotywy jest odłączony dłuższy czas, centralka usuwa ten adres z pamięci, a ktoś przynosi lokomotywę z innym adresem i zaprogramowanym na ten adres FREDem i gotowe - 2 loki - jeden adres.
Widzę tu dwa sposoby -
albo wykluczyć niskie adresy - od tego są miniboxy, aby osoba odpowiedzialna za DCC zaprogramowała lok i Freda - bez tego nie wolno lokomotywy wykładać na szufladę, trzeba się zgłosić do DCC-mana;
albo zablokować w DCS100 dynamiczny przydział slotów - jeśli to jest możliwe, nie znam się -
ale to by załatwiło sprawę z "dzikimi" adresami - przydzielony do danej lokomotywy FRED o unikalnym Id byłby na całą imprezę, inny Fred nie ukradłby tego adresu - a nie wyobrażam sobie ganiania za uciekającą lokomotywą na hali 3000m2!
 

ciekma

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
Reakcje
7 1 0
#28

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
5.063 140 0
#29
Ja w sprawie wniosków.
Był wątek, został zniknięty (przeniesiony).
OK, przeżyję jakoś, choć chciałem coś tam jeszcze napisać. :)

Sęk w tym, że część wniosków z tamtego wątku powinna być (IMO) ogólnodostepna,.
Bo się potem zapomni kto co proponował.
I nastepnym razem bedzie podobnie.

Czy nie mozna by tamtego wątku przywrócić, po delikatnym oczyszczeniu z rzeczy hmmm... "nieciekawych dla wszystkich"?
 

zytom

Użytkownik
Reakcje
3 0 0
#30
To i moja partia zdjęć. Mało ich jest bo nie był czasu aby robić więcej.

http://picasaweb.google.pl/TomekZygmanowski/Rybnik2010


W/g mnie impreza bardzo udana. Ale nie obyło się bez problemów i nie tylko.

Jedna z rzeczy jaka mi się bardzo nie podobała to podejście kolegów z Krakowa do rozkładania makiety.My wraz z Darkiem i Hubertem stanęliśmy na wysokości zadania przejechaliśmy ponad 400km i stawiliśmy się o 14:30 w budynku fundacji. Nasze makiety były gotowe do połączenia ok 17. Na kolegów Krakowa trzeba było czekać do 19 i dopiero po kolacji około 20 rozkładali makiety. Skończyło się się to o 0:30.

Pozostałe niedociągnięcia można przemilczeć bo bye były aż tak ważne.
Sobotnia wieczorna dyskusja chyba też przyniesie jakieś wnioski na przyszłość.
 

Dominik

Znany użytkownik
FREMO Polska
NAMR
Reakcje
315 13 0
#32
Normalnie - Jak ja byłem ok 17tej to Czesi i Poznaniaki byli już rozstawieni a ekipy z Krakowa jeszcze nie było na miejscu. Ja byłem świadom, ze tak będzie, bo przywykłem, że jak człowiek ma blisko to po robocie wsiada do auta i jedzie sie bawić, a oni na bank urlopy pobrali... A w sobote to nam sie planowy ciągnik "zgubił" i godzina (modelarska) opóźnienia wyszła ;)
 

SAPER

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
H0e
Reakcje
157 0 0
#34
DarekW napisał(a):
Z tego co wiem to Kraków mógł być o czasie ale jeden z ich kolegów, miał w d..e że inni będa czekać.
A możesz ujawnić o kogo chodzi ?? Chciałbym wiedzieć kto był niby temu opóźnieniu winien.
 

Paweł

Aktywny użytkownik
KKMK
Reakcje
11 0 0
#35
Opóźnienia by nie było, gdyby nie elektrownia. Ja mogłem pracować nawet do 2.00, żeby to skończyć, ale chcieliście iść spać :) Co do godziny wyjazdu chciałem, żebyśmy byli wcześniej, ale to nie ode mnie zależało. Bylibyśmy godzinę wcześniej, ale korki zatrzymały nas godzinę w Krakowie.
 

zytom

Użytkownik
Reakcje
3 0 0
#36
Saper dobrze wiesz o kogo chodzi. Jak by była makieta wcześniej złożona było by ok.
Po za tym tego wieczora mało kto się położył wcześnie spać. Bo 3 w nocy to ...
A jednak większość rano wstała

Nie chodzi o tą jedną godzinkę bo były korki.
My z Hubertem ponad godzinę jechaliśmy przez Wrocław.
Przytaknę też Dominikowi. Kto ma blisko przyjedzie ostatni.
Jak była imprez w Poznaniu to my też braliśmy dzień urlopu tak jak na imprezę wyjazdową.
Wystarczy bardziej poważnie podejść do tematu organizacji tego typu imprezy.
W Rybniku zajęło nam postawienie makiety na nogi 10 godzin to pewnie podczas MTP będzie to cały dzień bo makieta jest ze 10 razy większa.
 

SAPER

Znany użytkownik
FREMO Polska
KKMK
H0e
Reakcje
157 0 0
#37
zytom napisał(a):
W Rybniku zajęło nam postawienie makiety na nogi 10 godzin to pewnie podczas MTP będzie to cały dzień bo makieta jest ze 10 razy większa.
Nie myśl, ze złożysz makietę w 5 godzin. W Lhotce większy układ montowaliśmy od przedpołudnia do późnych godzin nocnych.
 

Paweł

Aktywny użytkownik
KKMK
Reakcje
11 0 0
#40
Ciąg dalszy:
 

Załączniki

Podobne wątki